Wesprzyj Kontakt

7 minuty czytania  •  30.03.2024

Strefa Płatnego Parkowania w Lublinie. Drogi parking = krótkie parkowanie?

Udostępnij

Podniesienie opłat w Strefie Płatnego Parkowania miało zniechęcić kierowców do długich postojów w centrum. Czy tak się stało? Płatne parkowanie to – obok budowy stadionu żużlowego i niskich plac w Urzędzie Miasta – jeden z głównych tematów trwającej kampanii wyborczej.

Wtorek, godz. 16, ul. Peowiaków. Pan Michał właśnie zaparkował swojego czarnego SUV-a i płaci za parking. – Przejechałem dwie ulice i tutaj trafiłem na kilka wolnych. Mam wrażenie, że znacznie trudniej zaparkować w centrum miasta około południa. Wtedy trzeba się trochę najeździć. Kiedy szukam miejsca omijam Narutowicza, Kościuszki, Kapucyńską czy parking pod LO Unii Lubelskiej – wylicza.

Kiosk, bilecik, ołówek

Pewnie jeszcze wiele osób pamięta, że przed 2012 rokiem w ścisłym centrum Lublina parkowanie także było płatne. Nie było jeszcze parkomatów, w kioskach czy salonikach prasowych można było kupić bilety, na których zaznaczało się datę i godzinę pozostawienia samochodu. Nielegalnym, ale powszechnym sposobem było wypełnienie druczku ołówkiem, żeby móc go zetrzeć i wykorzystać bilet wiele razy.

W 2012 roku to się zmieniło, bo na mocy uchwały Rady Miasta z 2011 r. powstała Strefa Płatnego Parkowania. Od tego momentu bilety kupuje się w automatach i zostawia za przednią szybą auta (postój można opłacić też poprzez aplikację w telefonie: Skycash, Mobiparking i inne)

Początkowo SPP była sporo mniejsza niż obecnie. Pierwsza i druga godzina postoju kosztowała 2,40 zł, za trzecią trzeba było zapłacić 2,80 zł, a każda kolejna oznaczała wydatek 2 zł. Bilet dobowy kosztował wtedy 15 zł.

Dziś SPP obejmuje znacznie więcej ulic i jest podzielona jest na podstrefy – tańsze i droższe. W ścisłym centrum stawki za zaparkowanie zaczynają się od 4,50 zł (za pierwszą godzinę), 5,40 zł za drugą i 6,40 zł za trzecią (kolejne kosztują 4,50 zł/h).

Granice Strefy Płatnego Parkowania w Lublinie

Ile miasto zarabia na Strefie Płatnego Parkowania

W 2012 r. strefa obejmowała 1,7 tys. miejsc parkingowych. Obecnie to 2,7 tys.Uiszczenie opłaty możliwe jest w 175 parkomatach – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Ratusza. I dodaje, że w 2023 roku wpływy z SPP wyniosły ponad 13,1 mln zł. Z czego wynagrodzenie dla operatorów (MPK Lublin i City Parking Group) to ok. 4 mln złotych.

W 2022 roku wpływy z płatnego parkowania wyniosły prawie 12,5 mln zł, a dwa lata wcześniej było to tylko 8,5 mln zł, ale był szczytowy okres pandemii COVID-19, czyli czas izolacji, zamkniętych szkół, restauracji, pracy zdalnej. Dlatego rok 2020 wypadł gorzej niż wcześniejszy (9,1 mln zł w 2019 r.)

Pieniądze, jakie miasto zarabia na kierowcach to nie tylko wpływy za bileciki z automatu, ale także opłaty dodatkowe za brak takiego druczku. – Za 2023 rok ilość zawiadomień przekazanych do egzekucji wyniosła ok. 27 procent. Pozostałe zaległości za 2023 r. zostały wyegzekwowane i zapłacone – podaje Góźdź.

W górę idą stawki nie tylko za godzinę parkowania. O 100 proc. wzrosły też kary. Od początku tego roku opłata za przekroczenie czasu parkowania to już nie 50 a 100 zł. Za brak biletu groziu już nie 100 a 200 zł.

Drogi parking=krótki parking?

W 2022 roku gdy miasto podnosiło stawki opłat za parkowanie w SPP tłumaczyło to tak:

–  Obecne stawki obowiązują od wiosny 2020 roku, kiedy płaca minimalna wynosiła 2,6 tys. zł, teraz wzrosła do ponad 3 tys. zł. Dodatkowo wpływ na tę decyzję miały niekorzystne dla finansów samorządu zmiany w systemie podatkowym. Odczuwane są również negatywne skutki bardzo wysokiej inflacji oraz pandemii COVID-19 – tłumaczył zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk cytowany w komunikacie Urzędu Miasta. Podał też jeszcze jeden argument: – Zmiany stawek mają również na celu zwiększenie rotacji parkujących pojazdów, a tym samym ograniczenie długich okresów postoju.

Miastu zależało na tym, aby niskie opłaty nie zachęcały do zostawiania auta na długie godziny. Chodziło o to, by kierowcy szybko zwalniali miejsce i mogli je zająć kolejni. Czy to się udało?

Środek tygodnia, ok. godz. 13. Szukamy wolnego miejsca w centrum. Przejeżdżamy ul. Narutowicza i nic. Dalej Okopową, Chopina – także nic. Udaje się w końcu zaparkować na ul. Konopnickiej.

Taki eksperyment powtarzamy kilka razy o różnych porach dnia w tym samym rejonie. Wydaje się, że stosunkowo łatwo można znaleźć wolne miejsce na al. Piłsudskiego, ale im bliżej ścisłego centrum, tym trudniej. Na ul. Narutowicza to praktycznie niemożliwe nawet wieczorem, podobnie na ul. Bernardyńskiej. Auto często można zostawić dopiero na Zamojskiej.

Wtorek, godz. 16, ul. Peowiaków (Fot. sko)

Czy w opinii Ratusza efekt rotacji został osiągnięty? Miasto zapewnia, że operacja zakończyła się sukcesem:

Analizę w zakresie rotacji pojazdów opieramy głównie na danych finansowych. Wynika z nich, że kierowcy korzystają z miejsc parkingowych w celu krótkich postojów i wymiana pojazdów następuje na bieżąco. Potwierdzają to również prowadzone obserwacje kontrolerów SPP. Na tej podstawie można wnioskować, że wzrost stawek wpłynął znacząco na rotację pojazdów, a co za tym idzie, cel funkcjonowania SPP został osiągnięty – przekonuje Justyna Góźdź.

Strefa wyborcza

Płatne parkowanie to (obok budowy stadionu żużlowego i niskich płac w Urzędzie Miasta) jeden z głównych tematów trwającej kampanii wyborczej. Jedynie kandydaci prezydenta Krzysztofa Żuka i on sam nie poruszają tego tematu.

Magdalena Szczygieł-Mitrus, kandydatka KWW Krzysztof Żuk do Rady Miasta (wskazana przez Polskę 2050) jest przeciwniczką poszerzania strefy. – Jestem za utrzymaniem jej w obecnych granicach, a pomysł jej powiększenia o np. dzielnicę Rury uważam za bezzasadny (taki pomysł miasto miało w ubiegłym roku – przyp. red.). Na szczęście Ratusz od tego odstąpił, bo negatywnie wypowiedzieli się o tym pomyśle mieszkańcy w ankiecie, jaką przeprowadziliśmy jako Rada Dzielnicy.

Kandydatka dodaje, że można rozważyć pomysł wydłużenia bezpłatnego parkowania dla mieszkańców Lublina (obecnie to 10 minut na zakup biletu w parkomacie). – Aby mogli zatrzymać się na krótko i załatwić jakąś sprawę urzędową. Ale to wymaga analizy – podkreśla.

O darmowym parkowaniu mówi Robert Derewenda (KWW PiS). Zapowiada, że jeśli zostanie prezydentem miasta pierwsze pół godziny parkowania będzie bezpłatne.

Walczący o reelekcję radny Piotr Popiel (PiS) dodaje, że jego komitet jest przeciwko poszerzaniu SPP i podnoszeniu opłat. – Rotacja? Mam wrażenie, że jest. Nie jestem jednak przekonany, czy większa niż przed podniesieniem stawek. Gdy zapadała decyzja o zmianie cen radni klubu PiS byli przeciwko, bo dla nas było to nic innego jak skok na kasę – mówi radny.

Popiel zapowiada także, że jest przeciwko wprowadzeniu w Lublinie Strefy Czystego Transportu. Ale podejrzewa, że Krzysztof Żuk może mieć takie plany. – Pytałem o to na jednym z posiedzeń komisji i pan prezydent ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył. Można domniemywać, że taki projekt może jeszcze nie nabrał kształtu, ale może zostać w przyszłej kadencji wprowadzony – dodaje.

Marcin Nowak (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) proponuje wprowadzenie parkingowych zniżek. –  Nie widzę powodu, żeby mieszkańcy byli obciążeni tymi samymi opłatami, co przyjezdni. Lublinianie za postój w strefie płatnego parkowania powinni płacić połowę obowiązującej kwoty – mówił niedawno. I proponuje, aby mieszkańcy Lublina nie płacili za pierwszą godzinę postoju auta.

Nowak bierze także pod uwagę poszerzenie SPP o Wieniawę. – Swoje pojazdy zostawia tam bardzo dużo studentów i te samochody często tygodniami nie zmieniają swoich miejsc. Wprowadzenie SPP zarówno w północnej, jak i południowej części dzielnicy ten stan by uregulowałoprzekonujeł.

Ryszard Zajączkowski (KWW Lublin Przyszłość i Tradycja) na pytania Fundacji Wolności odpowiedział, że jest za obniżeniem obecnych opłat w SPP i przeciwko ograniczeniu ruchu samochodowego w centrum Lublina.

W maju nowy operator i podwojone kontrole

W maju zarządzanie SPP przejmie w całości MPK Lublin. Chodzi o pieniądze. Miasto chce, żeby wszystkie wpływy z biletów czy opłat dodatkowych wędrowały do miejskiej spółki, a nie do prywatnych firm jak to ma miejsce obecnie.

MPK Lublin od czerwca 2021 roku zarządza już podstrefą D. Wcześniej współpracowało przy obsłudze SPP ze spółką City Parking Group. Miejska firma zostanie operatorem całej strefy 11 maja. Umowa z miastem będzie obowiązywała do maja 2032 roku. Za swoje usługi MPK zainkasuje 34 proc. prowizji od przychodów z opłat parkingowych (bilety, aplikacje mobilne oraz abonamenty).

– Kontrolę uiszczania opłat za parkowanie w SPP będą prowadzić kontrolerzy oraz sukcesywnie nastąpi wdrażanie e-kontroli – to kolejne miany, jakie obok zmiany operatora zapowiada miasto – Pojazdy wykorzystywane do e-kontroli zeskanują numery rejestracyjne pojazdów zaparkowanych w SPP, a system zweryfikuje, czy została wniesiona opłata za postój.

O nałożeniu kary za brak biletu parkingowego kierowcy nie dowiedzą się już z kwitka umieszczonego za wycieraczką. Informacja o nałożonej „opłacie dodatkowej” przyjdzie pocztą.

– Powstanie dokumentacja fotograficzna wraz ze współrzędnymi GPS, dzięki którym dokładnie wiadomo, w jakiej lokalizacji znajdował się weryfikowany samochód. Zaletą tego typu rozwiązania jest podwojona częstotliwość kontroli, monitoring strefy parkowania oraz mniej błędów i reklamacji – przekonuje Urząd Miasta.

Na zdjęciu: Strefa Płatnego Parkowania powstała w Lublinie w 2012 roku. W maju kontrolę nad całym terenem przejmie MPK Lublin (Fot. sko)

11 odpowiedzi na “Strefa Płatnego Parkowania w Lublinie. Drogi parking = krótkie parkowanie?”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Jeśli celem systemu parkowania byłoby ograniczenie czasu postoju, a nie dawanie preferencji Ludziom z Wypchanymi Portfelami (którzy notabene i tak często parkują za darmo na chodnikach czy na trawnikach, bo Czarna Sotnia i tak wie, kogo nie ruszać), to powinien zostać wprowadzony system darmowego parkowania do np. 1/2 lub 1 h za pomocą kartonowego „zegarka” umieszczonego za szybą i wskazującego godzinę:minutę rozpoczęcia postoju, a każdy dłuższy postój byłby w ogóle wykluczony (ew. za wyjątkiem tych, którzy w strefie mieszkają), a w razie naruszenia – karany sankcjami.
    Wtedy reguły gry byłyby równe dla wszystkich.
    Innym pomysłem byłoby całkowite zamknięcie Śródmieścia dla ruchu prywatnych aut osobowych.
    Tymczasem celem obecnego systemu, jak i prób jego dalszego „reformowania”, jest wykurzenie „plebsu” ze śródmieścia przy jednoczesnym zapewnieniu miejsc postojowych dla Wypchanych Portfeli.

  2. . pisze:

    Wycięte na pewno ponad 200-letnie drzewo w Starym Gaju… https://zapodaj.net/images/9840feeb99921.jpg
    Przy stacji kolejowej Lublin Zachodni wcale nie lepiej.
    Niedługo będzie konieczna zmiana nazwy ze Stary Gaj na Stary Park.
    Honor tego miejsca ratują tylko wiosenne łany zawilców i bliskość osiedla.
    Już w zeszłym roku widziałem masę powycinanych drzew w okolicy Mrocznego Zakątku z lasem świerkowym.
    Jak długo ludzie będą przymykać na takie skandale oko!?
    Pragnę powiedzieć, że na stronie „Lasy i obywatele” północne obszary Starego Gaju miały być wyłączone z wycinek, przynajmniej w obecnym roku. Świeżo wycięte drzewa z wiórami przy nich. Tyle teorii. W praktyce wychodzi inaczej.
    PS. Na Mełgiewskiej 6 zakwitło jedno jedyne drzewo owocowe, które cudem się zachowało z racji że było idealnie na granicy dwóch działek. Pomyślcie sobie, kto tamtędy przejeżdża, jak przepięknie o tej porze było tam co roku, kiedy kwitły jabłonie, mlecze, a teraz patelnia dzięki tym pojebom, którym te drzewa przeszkadzały skoro chcieli wyciąć, ale mimo to, na bank nie byli jeszcze ani razu w sklepie tej sieci.
    PS2. Dowiedziałem się że inna masowa rzeź w poprzednim roku miała miejsce w pobliżu Ogrodu Boranicznego od strony Warszawskiej. Po prostu super, już dzisiaj naliczyłem 3 miejsca gdzie można by było urządzić ładny skwer ale po co, coraz więcej przystanków to patelnia bez grama cienia.

  3. . pisze:

    Kierowcom się nie sprzyja a co dopiero pasażerom mpk.

  4. Lubelak pisze:

    Niedawno był artykuł na Lublin 112 w ktòrym niejaką pani Gòźdź z ratusza twierdziła,że pierwsze 10 min parkowania w Lublinie jest BEZPŁATNE
    WOLNE ŻARTY BO TAKI ARTYKUŁ POWINIEN BYC WŁAŚNIE NA PRIMA APRILIS

  5. primaaprilis pisze:

    Ratusz twierdzi,że pierwsze 10 minut jest za DARMO…hahahaha

  6. . pisze:

    Żartował już łysy z okazji Aprilis, że Lublin zazielenia, a Górki Czechowskie będzie chronić przed zabudową?

  7. kronikidewelorozwoju pisze:

    Scenariusz szorta na yt.
    Data: Lany P0niedziałek 2024.
    Miejsce: świąteczny melanż w dewelo-hotelu tebewałowym.
    Postacie: członkowie dewelo-bandy.

    Scena 01:

    Dewelo-Duce: Słuchajcie Panowie, od teraz trzeba będzie płacić za wyrżnięcie drzewa w/g ustawowych stawek. Numery z wtykaniem patyków jako nasadzeń zastępczych już nie przejdą. To samo z rentami planistycznymi – trzeba będzie płacić. Takie rozkazy przyszły od T00ska. Sory gregory.

    Dewelo-burak 1: Ale jak to? Tak nie można. To wbrew zasadom. (łzy zaczynają cieknąć P0 dewelo-P0liczkach)
    Dewelo-burak 2: Będziemy strajkować. Na początek proponuję blokadę banerów P0 na ogrodzeniach moich inwestycji. (Widoczny szczękościsk)
    Dewelo-burak 3: Lepiej może podnieść czynsze dla UM za wynajem biurowców, wtedy się wyrówna. (Twarz reprezentująca głos rozsądku)
    Dewelo-burak 4: To oburzające. Z mojej strony wstrzymuję możliwość handlu cesjami. (Mściwy wyraz twarzy).
    Dewelo-burak 5: A ja w proteście nie zrzucam się na na czarter w Dolomity w przyszłym roku i zamiast tego lecę rejsową 1-szą klasą na Malediwy. Nudno na tych nartach tak czy owak. (Facjata wyrażająca ekstremalne zblazowanie)

    Dewelo-Duce: Hahaha, ale Was nabrałem. Prima-aprilis, nie wierz, bo się P0mylisz.

    Dewelo-buraki 1-5: Hahaha! rech-rech-rech! ależ przedni kawał – normalnie łyknęliśmy jak pelikany, Krzychu, ty to potrafisz zakręcić, równy chłop z Ciebie. (liczne P0klepy P0 plecach).

    Koniec scenki rodzajowej.

  8. . pisze:

    oo, łysy spędza Wielkanoc w Parku Ludowym!
    https://www.facebook.com/Krzysztof.Zuk/posts/pfbid0WhU3WzfTFku53EexZHDDsEARPrfRxJbbfAyAqSZvxWT1iMMWKEyJkbH74DSLr8Wsl
    z Jakubowic to bliżej na Górki, ale tam są „chwasty”

  9. . pisze:

    OSTRZEŻENIE PRZED PROPAGANDĄ❗❗❗

    Co sprawia, że możemy się cieszyć zielonym Lublinem?
    ✅ rocznie sadzimy 1 tys. drzew, tysiące krzewów, ozdobnych traw, pnączy i bylin, dbamy o nasadzenia w parkach, pasach drogowych i terenach zieleni miejskiej
    ✅ za nami 6 edycji Zielonego Budżetu i 110 zrealizowanych projektów, dzięki którym w Lublinie powstały nowe zielone przestrzenie
    ✅ ogrody deszczowe pomagają nam zatrzymywać w mieście wody opadowe
    ✅ naturalne łąki kwietne zdobią blisko 40 tys. m2 miasta, a akcja „Tu kosimy rzadziej” pozwala nam osłabić miejskie wyspy ciepła
    ✅ staromiejskie kamienice zdobią pnącza, które pomagają nam poprawiać jakość powietrza
    ✅ obejmujemy ochroną najstarsze drzewa w mieście, mamy już pół tysiąca pomników przyrody
    ✅ dbamy o zieleń w sercu miasta, odbetonowując przestrzenie i powiększając misy korzeniowe wokół drzew.

  10. . pisze:

    Gdzie on ma ogrody deszczowe? Zwłaszcza na tych nowych osiedlach np. Węglin? Zielone przestrzenie w rzeczywistości:

    – rzeź Rzeź nr 1 – Mełgiewska 6, drzewa wycinane od 23 do 29 grudnia 2023, najpierw rozebrany płot odgradzający drzewa, potem zlikwidowano te drzewa.
    Rzeź nr 2 – skrzyżowanie Dworcowa/Młyńska, drzewo z tyłu wycięte 27 października 2022, te z przodu już wcześniej.
    Rzeź nr 3 – Nowy Świat 32
    Rzeź nr 4 – okolica przyszłego odcinka Węglarza
    Rzeź nr 5 – Turystyczna obok obecnej pętli autobusowej dla linii nr. 57
    Rzeź nr 6 – skrzyżowanie Gliniana/Sowińskiego (niedaleko Politechniki Lubelskiej)
    Rzeź nr 7 – Poligonowa, blacha na Górkach Czechowskich
    Rzeź nr 8 – Sekutowicza, powstał blok
    Rzeź nr 9 – Skrzyżowanie Droga Męczenników Majdanka/Krańcowa
    Rzeź nr 10 – pętla dla autobusów komunikacji miejskiej przy Zbożowej
    Rzeź nr 11 – Głuska blisko ulicy Zorza
    Rzeź nr 12 – Fabryczna przy moście, w czym im przeszkadzały drzewa będące już kawałek od mostu, nie wiem
    Rzeź nr 13 – Głęboka blisko Kraśnickich
    Rzeź nr 14 – Inżynierska przy torach
    Rzeź nr 15 – Grażyny przy bloku i kawałek za (widać)
    Rzeź nr 16 – Pętla w Prawiednikach, koniec Lublina
    Rzeź nr 17 – Bohaterów Monte Cassino, na zachód od linii al. Kraśnicka
    Rzeź nr 18 – Zygmuntowskie, przy przystanku w kierunku MPWIK
    Rzeź nr 19 – Koncertowa, obok Ronda Kilara
    Rzeź nr 20 – Cienista, prawie bezludny teren po tej stronie ulicy
    Rzeź nr 21 – Wyścigowa od Lidla do Lubelli
    Rzeź nr 22 – Jana Pawła II blisko Kraśnickich
    Rzeź nr 23 – Wrotkowska blisko Diamentowej
    Rzeź nr 24 – Wyścigowa (rejon na widok Nowy Świat 34)
    Rzeź nr 25 – Skrzyżowanie Dembrowskiego/Kalinowszczyzna (rzeź na całej ulicy Kalinowszczyzna, 2019 rok)
    Rzeź nr 26 – Grabskiego, obok Carrefoura
    Rzeź nr 27 – Diamentowa obok przystanku MEDALIONÓW
    Rzeź nr 28 – skrzyżowanie Pogodna/Hanki Ordonówny (rzeź na całej Hanki Ordonówny wzdłuż granicy jednostki wojskowej przy Majdanku, rzeź prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2020 roku)
    Rzeź nr 29 – Poligonowa, (wcześniejsza rzeź niż w rzezi nr 7) – przebudowa ulicy pod późniejszą deweloperkę po zachodniej stronie od ulicy Poligonowa)
    Rzeź nr 30 – Skrzyżowanie Walecznych/Unickiej, rzeź w 2012 roku
    Rzeź nr 31 – Droga Męczennika Majdanka obok sklepów Społem, Biedronka i Kaufland, pętla jakby nie mogła powstać gdzie indziej albo nie kosztem drzew
    Rzeź nr 32 – Franczaka Lalka blisko Dekutowskiego, teren wojska (?)
    Rzeź nr 33 – skrzyżowanie Unicka/Lubartowska przy hotelu
    Rzeź nr 34 – Abramowicka – cała długość, kontynuacja rzezi aż daleko poza Lublin pod przebudowę DW835 (nie było obowiązku na siłę rozszerzania ulicy)
    Rzeź nr 35 – Strojnowskiego, koło rzeki CZERNIEJÓWKA
    Rzeź nr 36 – Nałęczowska (od linii Morwowej do linii ulicy Zagonowa)
    Rzeź nr 37 – Nowy Świat 34
    Rzeź nr 38 – Grenadierów (ta sama rzeź co w rzezi nr 28, tylko z drugiej strony), widok na zachód.
    Rzeź nr 39 – Orkana, niedaleko Biedronki.
    Rzeź nr 40 – Zelwerowicza, kierunek w Górki Czechowskie
    Rzeź nr 41 – al. Racławickie, blisko Szpitala Wojskowego
    Rzeź nr 42 – Wojenna, rzeź 24.02.2023 (w pierwszą rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę), bliżej ulicy ŃŚ
    Rzeź nr 43 – Sulisławicka, blisko skrzyżowania z DMM/Grabskiego
    Rzeź nr 44 – wiadukt przy Janowskiej
    Rzeź nr 45 – Wojciechowska – od odcinka z Monte Cassino w kierunku zachodnim
    rzeź nr 46 – przy skrzyżowaniu Ducha/Poligonowa, to samo co nr 23 tylko inna strona

  11. On$ pisze:

    Prawda jest taka że ściśle centrum to abonamenty ludzi, którzy pracują w Lublinie a mieszkają głównie poza nim. Nie będzie żadnej rotacji bo gdzieś trzeba samochód na ponad 8 godzin postawić. Prywatne parkingi są w cenie abonamentu SPP albo (tylko) nieznacznie droższe za miesiąc. One też się powoli zapełniają, bo nawet mieszkając w Lublinie ludzie wolą własny samochód niz komunikację miejską, szczególnie rodzice którzy mają do rozwiezienia dzieci przed pracą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *