Szybka kolej do CPK w Lubelskiem idzie na półkę? „Nadal siedzimy na walizkach”

Lubelska szprycha kolejowa mająca prowadzić do Centralnego Portu Komunikacyjnego nie powstanie przez kilka kolejnych lat, a pomysł zostanie jeszcze raz sprawdzony. Jednak protestujący przeciwko budowie torów czekają na konkrety. – Za dużo zdrowia już na tym straciliśmy – słyszymy.

Przez kilka miesięcy, jakie munęły już od przejęcia władzy przez koalicję KO-TD-Lewica, nie zapadły żadne wiążące decyzje dotyczące budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

– W koalicji panuje duże niezdecydowanie – mówi nam Arkadiusz Danielak z Izbicy. Jest jedną z osób, która sprzeciwia się budowie w tej okolicy torów Kolei Dużych Prędkości.

Wielkie lotnisko PiS

Zgodnie z projektem rządu PiS w Baranowie między Łodzią a Warszawa ma powstać Centralny Port Komunikacyjny. Pasażerowie mają dojeżdżać do megalotniska siecią szybkiej kolei. Polska ma być usiana pajęczyną torów – szprychami. Jedna z nich ma prowadzić z województwa lubelskiego.

„Na Program Kolejowy CPK składa się w sumie 12 tras kolejowych, w tym 10 tzw. szprych prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK. Łącznie to 30 zadań inwestycyjnych i 1981 km nowych linii kolejowych, których inwestorem jest Centralny Port Komunikacyjny Sp. z o.o.” – tak nadal na swojej stronie internetowej informuje lotnicza spółka.

Na liście planowanych inwestycji są:

Trasa CPK – Warszawa – Trawniki – Chełm – Dorohusk

• Prace na linii kolejowej nr 7 Warszawa Wschodnia – Dorohusk na odc. Warszawa – Otwock – Dęblin – Lublin, etap II
• Przebudowa linii kolejowej nr 7 na odc. Lublin – Trawniki
• Przebudowa linii kolejowej nr 7 na odc. Trawniki – Chełm

W ramach relacji Trawniki – Zamość – Tomaszów Lubelski – Bełżec – Hrebenne

• Budowa linii kolejowych nr 54 i 56 na odc. Trawniki – Krasnystaw Miasto i Wólka Orłowska – Zamość
• Przebudowa i elektryfikacja linii kolejowej nr 69 na odc. Krasnystaw Miasto – Wólka Orłowska
• Budowa linii kolejowej nr 56 na odc. Zamość – Tomaszów Lubelski – Bełżec

W ramach relacji Stalowa Wola – Lublin – Milanów – Biała Podlaska – Fronołów – Białystok

• Budowa linii kolejowej nr 631 na odc. Milanów – Biała Podlaska – Fronołów
• Budowa nowego odcinka skracającego przebieg linii kolejowej nr 68 w rejonie Kraśnika (Kraśnik – Rzeczyca).

Piasty i szprychy

Rzecz w tym, że ludzie od początku głośno protestują. Zwłaszcza mieszkańcy okolic Krasnegostawu i Zamościa. Nie zgadzają się, by tory przechodziły przez ich działki. Ani na to, że będą musieli opuścić swoje domy, które zostaną przejęte pod budowę torowisk. Przez ostatnie lata nie wiedzieli, jak mają planować swoją przyszłość, bo nigdy nie zapadła decyzja, który w kolejowych wariantów zostanie wybrany do realizacji. W Izbicy zostały dodatkowo opracowane tzw. warianty społeczne przebiegu torów, ale zagadką jest na jakim etapie jest ich rozpatrywanie przez CPK.

Dlatego przeciwnicy szybkiej kolei wychodzili na ulicę, pisali do polityków, spotykali się z nimi i regularnie blokowali drogi. Jak juz pisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku, ówczesny wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała obiecał ponowne przeanalizowanie planów.

Kiedy Prawo i Sprawiedliwość przegrało wybory parlamentarne cały projekt CPK stanął pod znakiem zapytania. W tym budowa prowadzących do megalotniska kolejowych szprych.

– Należy mentalnie odłączyć się od modelu piasta i szprychy – swierdził kilka dni temu nowy przewodniczący Rady Nadzorczej CPK Zbigniew Szafrański.

„Y” może powstać

Oznacza to, że nowe władze lotniskowej spółki stawiają teraz na budowę tych odcinków szybkiej kolei, które są już zaawansowane. To tzw. „Y” czyli tory łączące Warszawę, Łódź, Wrocław i Poznań.

Co z innymi szprychami? Zasadność ich budowy ma być analizowana. Rzecznika prasowa CPK Agnieszka Stefańska-Krasowska zaznacza, że zatwierdzony przez poprzedniego pełnomocnika CPK, czyli Marcina Horałę, program inwestycyjny zakładał, że przed 2030 rokiem żaden z pozostałych projektów nie wejdzie w fazę budowy.

– Co do pozostałych projektów w ramach Programu CPK, przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu fazy budowy, niezbędna jest analiza planowanych nowych połączeń kolejowych z zastosowaniem narzędzi do modelowania ruchu i prognozowania popytu. Celem jest uzyskanie jak najlepszych efektów w zakresie oferty przewozowej, możliwie najlepiej zaspokajającej potrzeby mobilności społeczeństwa i rozwoju gospodarki. Projekty CPK muszą też być skorelowane z zamierzeniami inwestycyjnymi PKP PLK – dodała Stefańska.

Ruch przed eurowyborami?

Poseł KO nadzorujący teraz lotniskowy projekt, Maciej Lasek chwali „Y” jako pomysł jeszcze z roku 2010, ale ocenia, że „problem zaczął się wtedy, kiedy do tego dołożono lotnisko w Baranowie”.

To jednak nastrojów protestujących nie uspaja. – Za dużo zdrowia, ja i moi bliscy, straciliśmy przez tę sprawę, żeby uwierzyć w coś, czego nie ma na papierze. Nadal projekt jest w rozkroku, a my siedzimy na walizkach – komentuje Arkadiusz Danielak. I dodaje, że oddolne ruchy nie zakończą się, dopóki nie zapadnie finalna decyzja co do rezygnacji z obecnych planów kolejowych. – Według mnie takie słowa padają przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, a zobaczymy co się wydarzy po nich – dodaje.

Co z budową samego CPK? Też nie do końca wiadomo, bo decyzji nie ma. Teraz jednak głośno jest o tym, aby zrezygnować z budowy nowego wielkiego lotniska, a rozbudować trzy już istniejące. Triport miałyby stanowić porty im. Chopina, Modlin i Radom.

Jednak znowu jest zamieszanie. Teraz Maciej Lasek tłumaczy w money.pl, że jego słowa o rozbudowie Okęcia a odroczeniu prac nad CPK zostały źle zrozumiane. – Przecież terminal CPK się właśnie projektuje, cała infrastruktura airside się projektuje, wszystkie prace cały czas się toczą. Nie widzę powodu do takiej histerii, oprócz takiego, że niektórym wydaje się, że jest inaczej.

Na zdjęciu: Jeden z protestów przeciwko budowie szprychy na Zamojszczyźnie (Fot. FB)