Wesprzyj Kontakt

6 minuty czytania  •  08.01.2024

Dworzec Lublin tuż przed startem. Wiadomo kto zagra na otwarcie, nie wiadomo kto stąd odjedzie

Udostępnij

Od dziś na Dworzec Lublin kursuje komunikacja miejska. Za tydzień mają odjechać stąd pierwsze busy i autobusy. Nadal jednak nie wiadomo który przewoźnik się przeniesie, a który nie.

Dojadę tym na Zamojską? – pyta kobieta stojąca na przystanku przy budynku nowego Dworca Lublin. Właśnie podjeżdża autobus.

Nie. Tam jedzie linia 22, 1, albo 5 – podpowiadamy.

Ale 5 nie przyjechało – stwierdza rozżalona.

To właśnie dziś (poniedziałek, 8 stycznia) miejskie autobusy zaczęły dojeżdżać do Dworca Lublin, który powstał przy PKP Lublin Główny. To największa inwestycja, jaką w ostatnim czasie realizowało miasto. Dworzec, wraz z przebudową okolicznych dróg, kosztował 340 mln złotych.

Przystanek komunikacji miejskiej na Dworcu Lublin (Fot. Sko)

Za tydzień obiekt ma zostać oficjalnie otwarty. Ale już teraz nie brakuje tu osób ciekawych nowego dworca. Przychodzą, oglądają, niektórzy przyprowadzają dzieci. Ale do środka wejść nie mogą. Drzwi wejściowe są zamknięte, na szybie wisi kartka „Nieupoważnionym wstęp wzbroniony. Zapraszamy 12 stycznia”. Zamknięte są także wejścia do podziemnego parkingu. Przez szyby można zobaczyć siedzących w budynku kilku pracowników w odblaskowych kamizelkach.

Przyszedłem zobaczyć, bo rozkłady się zmieniły – tłumaczy swoją obecność na dworcu starszy pan. Ale nie dowiedział się, jakie autobusy stąd odjadą. Do środka wejść nie można, rozkładu jazdy nie ma nigdzie, na wyświetlaczach też nie ma żadnej informacji.

Przeprowadzka z Podzamcza. Dla chętnych

Pewne jest, że pierwsze kursy wystartują stąd 12 stycznia. Z informacji podawanych przez operatora nowego dworca – Zarządu Transportu Miejskiego – wynika, że początkowo z Dworca Lublin będzie jeździć tylko kilkunastu przewoźników, którzy obecnie korzystają z dworca PKS przy al. Tysiąclecia. To niewiele – wszystkich przewoźników jest ponad setka.

Monika Fisz, rzeczniczka prasowa ZTM Lublin podaje, że na początek z nowego dworca będzie można pojechać w kilkudziesięciu kierunkach: – Z pobliskich miejscowości to Biłgoraj, Kraśnik, Chełm, Bełżyce. Z dalszych: Szczecin czy Warszawa. Będę też trasy zagraniczne jak Lyon i Marsylia – podaje. I zastrzega, że o zmianie lokalizacji miejsca wyjazdu pasażerów powinni poinformować sami przewoźnicy.

Wynika to z faktu, że ZTM nie jest jedynym ciałem, które musi się zgodzić na kursowanie z Dworca Lublin. Kolejnym jest Urząd Marszałkowski.

Ani prezydent Lublina, ani marszałek województwa nie chcą przewoźników przenosić na siłę. Ich plan to powolne wygaszanie dworca na Podzamczu. Tak samo jak innych miejsc, z których dziś pasażerów zabierają busy (np. ul. Ruska).

Tuż przy nowym Dworcu Lublin znajdują się stanowiska odjazdowe administrowane przez MKK (spółka – córka MPK Lublin). Tam zatrzymują się niebieskie autobusy busy PKS Biłgoraj. – 12 stycznia już jedziemy z nowego – mówi nam jeden z kierowców.

Informacji o rychłych przenosinach (lub nie) próżno szukać na stronach poszczególnych przewoźników. Jak na razie firma Flixbus (dalekobieżne kursy do wielu polskich miast) jako miejsce odjazdów z Lublina nadal podaje al. Tysiąclecia. – Ale to się może zmienić już w czwartek lub w piątek – zastrzega Monika Fisz z ZTM.

Z chwilą gdy nowy dworzec zacznie działać miasto uruchomi specjalną linię autobusową, która będzie kursować między starym i nowym dworcem. Między ul. Dworcową i al. Tysiąclecia bezpłatna linia DL będzie kursować w dniach 12 – 26 stycznia.

„Może się coś zmieni?”

Niedaleko Dworca Lublin, przy ul. Pocztowej znajduje się targowisko. Znacznie mniejsze niż to na al. Tysiąclecia i dużo mniej oblegane. O ile na Podzamczu zwykle jest tłoczono, a klientów nie brakuje, o tyle na Targu Pocztowa i sprzedających, i kupujących jest niewielu. W poniedziałek otwarte były tylko nieliczne metalowe boksy.

Może coś się zmieni po otwarciu dworca – mówi nam jedna ze sprzedawczyń z Targu-Pocztowa, która bardzo liczy na to, że po otwarciu dworca klientów przybędzie. Ale nie ma też wątpliwości, że by tak się stało, trzeba więcej zmian. – Te słupki trzeba zlikwidować – pokazuje na barierki na chodniku, które uniemożliwiają parkowanie. – Żeby ktoś mógł się zatrzymać i zrobić zakupy – tłumaczy.

Inna sprzedawczyni dodaje, że warto też pomyśleć o reklamie. By nowym pasażerom uświadomić, że jest tu targowisko. – Nie widać nas z dworca PKP, to tym bardziej z nowego nie będzie widać – mówi.

Wejście na targ od ul. Pocztowej

Miasto zaprasza na dni otwarte

Dworzec zostanie oficjalnie otwarty i uruchomiony 12 stycznia. Następne dwa dni (13-14 stycznia) to wielka impreza dla mieszkańców. Będą muzycy, tancerze, cheerleaderki, cyrkowcy i teatr improv. Na ul. Dworcową pojadą nawet darmowe autobusy wysłane w trasy przez Zarząd Transportu Miejskiego (rozkład jazdy poniżej).

Poławiacze Pereł z przymrużeniem oka poprowadzą Radiowęzeł Dworcowy oraz Podróżnicze Zawody Sportowe. Będzie można przenieść się w czasie, przebierając się w stroje z przyszłości i wykonując pamiątkowe zdjęcie.  Przewodnicy, znani z wakacyjnej linii turystycznej: Łukasz Fiuta, Joanna Szmit, Joanna Kozak-Palak oraz Kinga Witkowska-Mirosław, oprowadzą po budynku i okolicy Dworca. Przewidziano także możliwość mobilnego zwiedzania z pokładu pojazdu komunikacji miejskiej. Podczas Dni Otwartych będzie również prezentowana flota lubelskiego taboru, od zabytkowych po nowoczesne autobusy i trolejbusy. Program uświetnią też pokazy Sztukmistrzów oraz występy taneczne lubelskiego zespołu UDS. Z kolei układy łączące elementy tańca, akrobatyki i gimnastyki zaprezentują cheerleaderki Perełki Tytanów – wylicza Urząd Miasta w komunikacie.

W sobotę imprezę, o godzinie 17, zakończy koncert Łukasza Jemioły oraz Tomasza Delmaczyńskiego. W niedzielę (godz. 14) kolejny koncert – Jemioła z Pawłem Błędowskim.

Wśród aktywności zaplanowano też różnego rodzaju warsztaty, m.in. z tworzenia przypinek, ekobiżuterii, malowania czy ozdabiania materiałowych toreb. Uczestniczy zajęć wykonają też własnoręcznie puzzle oraz magnesy. Będzie można również budować ekopojazdy z drewnianych klocków oraz tekturowe ciuchcie z kartonu. Specjalny kącik dla najmłodszych wypełnią namioty, tunele oraz klocki i słomki konstrukcyjne. Poza tym maluchy będą mogły skorzystać też ze strefy plastycznej oraz wziąć udział w zabawach z chustą i z balonami. Atrakcje dla dzieci dopełni stoisko z tatuażami i malowaniem twarzy. Przewidziano również konkursy i zabawy z nagrodami oraz grę miejską – zachęca do odwiedzenia dworca miasto.

Darmowe przejazdy na otwarcie dworca 13-14 stycznia

  • DL1 / Paderewskiego – Choiny – Elsnera – al. Kompozytorów Polskich – al. Smorawińskiego – Popiełuszki – al. Długosza – Al. Racławickie – Lipowa – al. Piłsudskiego – Dworzec Lublin;
  • DL2 / Zbożowa – Sławinkowska – Willowa – Ducha – al. Sikorskiego – Popiełuszki – al. Długosza – Al. Racławickie – Lipowa – al. Piłsudskiego – Dworzec Lublin;
  • DL3 / Gęsia – Jana Pawła II – os. Widok – Jana Pawła II – Nadbystrzycka – Muzyczna – Stadionowa – Dworzec Lublin;
  • DL4 / Węglin – al. Kraśnicka – Roztocze – Orkana – Armii Krajowej – Bohaterów Monte Cassino – Zana – Filaretów – Głęboka – Muzyczna – Stadionowa – Dworzec Lublin;
  • DL5 / Węglarza – al. Spółdzielczości Pracy – al. Andersa – Mełgiewska – Gospodarcza – al. Witosa – Krańcowa – Droga Męczenników Majdanka – Wolska – pl. Bychawski – Dworzec Lublin.

6 odpowiedzi na “Dworzec Lublin tuż przed startem. Wiadomo kto zagra na otwarcie, nie wiadomo kto stąd odjedzie”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    „Ani prezydent Lublina, ani marszałek województwa nie chcą przewoźników przenosić na siłę.”
    Śmiem wątpić w te zapewnienia, ponieważ podejrzewam, że zarówno budowa tego Bizancjum MetroP0litalnego, jak i ewidentnie zaplanowana krapifikacja obecnego dworca (który można byłoby łatwo zrewitalizować za ułamek kwoty wydanej na Bizancjum), są wynikiem skrytej kolaboracji mającej na celu udostępnienie atrakcyjnego (np. pod łowienie jelonków na apartamĘnty pod wynajem para-hotelowy) terenu w centrum dla dewelo-bandy.
    Nikogo z tych ekip kolaborujących nie obchodzi dola tysięcy pasażerów, którzy codziennie dojeżdżali z pobliskich miejscowości w miarę wygodnie do centrum, skąd blisko było do szpitali, uczelni, urzędów, zakładów pracy itd., a wkrótce będą zmuszeni do tracenia każdego dnia dodatkowej ~godziny na dotarcie z Bizancjo-Dworca, albo po prostu przesiądą się do prywatnych aut, bo raczej wątpić należy, że „czar” Bizancjum będzie w stanie zniwelować niedogodności wynikające z fatalnej lokalizacji.
    W Dziadogrodzie liczą się tylko interesy dewelo-buractwa oraz ego Dewelo-Sułtana.

  2. Arek pisze:

    Bardzo dobry dworzec. Przecież to belkot jakiegoś pijaka który vos bredzi o Bizancjum….
    To najładniejszy dworzec po prawej stronie Wisły. Dzięki Bogu ze jest. Żadne miasto we wschodniej Polsce takiego niema.

  3. . pisze:

    DL5 to najlepiej jakby kursowało na stałe… jako alternatywa dla wiecznie jeżdżącego jak chce 34…

  4. @kronikidewelorozwoju ???? Dodać jedynie trzeba, że nadal na topie są „akademiki”, gdzie jest szansa na niższy o 15% VAT. Niższy dla dewelopera, a nie nabywcy, choć bywało już tak w Lublinie, że jednoznaczne stanowisko fiskusa zmuszało patusów do dopłaty bez dociążania klientów.

  5. Witek1 pisze:

    Targ już zaorany raczej nie ma co liczyć na lepsze czasy brak miejsc parkingowych dla klientów i tak samo na 1 maja

  6. Nowy dworzec to porażka dla pasażerów ja i dla przewoźników. Na dworzec od święta pojedzie kilka osób a koszty przewoźników wzrosną o 40%. Przewoźnik pojedzie przywitać głupiego (no może zrobić reklamę dla właścicieli dworca, bo nie maja się czym chwalić), ta lokalizacja to nic mądrego. Automatycznie wzrosną ceny biletów. W powietrze pójdą tysiące nie potrzebnie spalonego paliwa. Kto za to zapłaci, kto zwróci dodatkowe koszty przewoźników, a są to koszty w niektórych przypadkach nawet kilkadziesiąt tysięcy zł miesięcznie, przewoźnicy takiego ciężaru nie wytrzymają. Szpitale, przychodnie,szkoły, kina,teatry,sklepy,sądy, bazary itd, to okolice obecnego dworca. Kto z tego będzie zadowolony?, na pewno nie pasażer, ani przewoźnicy.Władze twierdzą że nie będą przewoźników zmuszać do korzystania z nowego dworca, czy można w to wierzyć? – przecież mają zamykać dworzec przy ul. Ruskiej. Dlaczego?- bo na z nowego dworca nikt chętnie nie skorzysta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły