var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"cfa80ea510","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Nowy dworzec za blisko 400 mln zł wreszcie przestanie świecić pustkami. Blisko 50 firm przewozowych zaczyna kursować z Dworca Lublin. Od rana pracownicy ZTM będą o tym informować pasażerów na starym dworcuPKS.
Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że w poniedziałek 18 marca z dworca przy ul. Dworcowej zacznie jeździć blisko 50 kolejnych przewoźników. Otwarty w styczniu obiekt ma zastąpić dworzec PKS przy al. Tysiąclecia, który jest stopniowo wygaszany.
– Dzięki temu pasażerowie z nowego dworca odjadą w takich kierunkach jak m.in. Opole Lubelskie, Poniatowa, Puławy, Nałęczów, Janów Lubelski, Kraśnik, Zamość, Krasnystaw, Tomaszów Lubelski, Chełm i wiele innych – wylicza ZTM.
W poniedziałek, przez tydzień, w pobliżu dworca PKS pracownicy ZTM będą informować pasażerów o zmianach. – Ponadto przygotowana jest informacja pasażerska na stanowiskach i w rejonie starego dworca PKS – dodaje ZTM.
Będzie kursować DL łącząca stary obiekt z nowym. Pojazdy tej linii zatrzymują się wyłącznie na dwóch przystankach – Dworzec Gł. PKS 02 (al. Tysiąclecia) i Dworzec Lublin 53 (ul. Dworcowa).
Zamysł ZTM jest taki, że autobusy i busy z ul. Dworcowej mogą zatrzymywać się na wybranych przystankach w Lublinie i zabierać z nich pasażerów.
Dworzec Główny PKS 04: Puławy, Nałęczów, Opole Lubelskie, Poniatowa, Kraśnik, Janów Lubelski, Bełżyce, Kurów, Kazimierz dolny, Chodel, Czesławice, Józefów, Łubki, Miłocin, Niedrzwica, Sobieszczany, Wąwolnica, Wojciechów, Wola Przybysławska, Warszawa, Modlin Lotnisko;
Tarasy Zamkowe 01 – przystanek przy tzw. „kosiarkach” do wysiadania
Pod koniec lutego prezydent Lublina, Krzysztof Żuk zapowiadał: – Dzisiaj przejętych jest ponad 30 proc. wszystkich połączeń z Lublina, w marcu będzie już ponad 60 proc. Zakładamy, że wraz z końcem pierwszego kwartału 2024 r. wszyscy przewoźnicy powinny już być na Dworcu Lublin. Mam taką informację, że w marcu ich ostatnia grupa będzie podpisywać umowy.
Na zdjęciu: Dworzec Lublin zaczął funkcjonować w styczniu tego roku (Fot ZTM Lublin)
„Zamysł ZTM jest taki, że autobusy i busy z ul. Dworcowej mogą zatrzymywać się na wybranych przystanka w Lublinie i zabierać z nich pasażerów.”
Będzie głupio (a może raczej „łyso”), jak okaże się, że 90% pasażerów wsiada i wysiada na przystankach, a nie na na metrP0litalnym Bizancjum, dokąd kierowcy będą wozić głównie powietrze przez zakorkowane ulice. Jakubowicki Zwijacz Komunikacji będzie musiał w takim przypadku szybko zakazać korzystania busiarzom z przystanków, żeby blamaż z relokalizacją dworca nie był tak ewidentny.
Szkoda że przejście z budynku na stanowiska busów nie jest w całości zadaszone, natomiast organizacja ruchu wokół dworca to jest dramat. Szybciej zajmuje przejście z buta od budynku nowego dworca do przystanku Dworzec Główny PKP Kunickiego 01 w kierunku Abramowickiej, bo autobus musi przejechać dookoła i ostać dwa światła, w tym jedne naprawdę debilne co są te na Placu Bychawskim, bo ci co idą pieszo na przystanek ze strony 1-go Maja w kierunku kościoła AVE, to mają później zielone niż autobus przez co wszystko im o nos ucieka, kiedyś tak nie było, bo było zielone jednocześnie dla kierowców i dla pieszych, nie wiem co za ćwierćinteligent tak ustawił sygnalizację świetlną.
PS. W planach jest galeria handlowa w pobliżu nowego dworca, tam gdzie wcześniej był tymczasowy dworzec busów w kierunkach Żółkiewka, Biłgoraj, Wilczopole, Zakrzówek „Od zgody radnych zależy sprzedaż miejskiej działki w sąsiedztwie autobusowego Dworca Lublin. Według obowiązujących przepisów planistycznych może tu stanąć obiekt handlowy.”
(screen dla osób bez fb) https://zapodaj.net/images/6a24c991c0547.png Tylko w takim komediowym mieście jak LUBLIN linie pospieszne się nazywają liniami, które w rzeczywistości nie są liniami pospiesznymi bo nie ominą żadnego przystanku. Linia numer 35, tego też nie ma w tych bredniach, linia będzie kursować tak rzadko, że wiele mieszkańców może jej nie dostrzec w ogóle na ulicach to samo zmartwychwstanie linii 28 po ponad 8 latach co pojedzie do Piotrowic z pięcioma kursami na krzyż. Dalej brak normalnej alternatywy dla kierowców aut. Lublin największym miastem wojewódzkim bez komunikacji nocnej 24/7, Lublin miastem wojewódzkim, w którym linia autobusowa dojeżdżająca na lotnisko nie kompatybilizuje się z przylotem/odlotem samolotów. Kiedy firma ZTM zaoferuje swoim pracownikom konkretne stawki?
@. „W planach jest galeria handlowa w pobliżu nowego dworca” Żadna „galeria” tam nie powstanie, ani nawet biedra (kanibalizowałaby tą przy Wolskiej). Dziadogród już od dawna jest mocno przesycony mallami – coraz mniej chętnych na przepłacanie 3-5x za tej samej „jakości” szmaty, które towarzycho z Bułgarii opycha (jeszcze) na Podzamczu. Każdy pasażer, który wysiada w tej okolicy, marzy, aby jak najszybciej znaleźć się gdzie indziej i obawiam się, że metroP0litalne Bizancjum wraz z towarzyszącą mu detroityzacją układu komunikacyjnego okaże się wręcz czynnikiem getto-twórczym, a nie elementem rewitalizującym. Może co najwyżej jakiś odważniejszy dewelo-buraczek, z uwagi na prawdopodobną bardzo niską cenę parceli, wjedzie tam ze substandardowym „akademikiem” z mikro-kawalerkami, na które zdolność kredytową będzie w stanie uzyskać nawet typowy „plebsiak” chcący z jakichś przyczyn osiedlić się w mieście desperacji.
@ https://www.propertydesign.pl/architektura/104/lublin_nowoczesna_hala_targowa_powstanie_przy_ul_ruskiej,1499.html Wykopalisko dobrze obrazujące czasy, kiedy można się było jeszcze łudzić, że Dewelo-Duce faktycznie chce „rozwijać Lublin”, a nie przemienić miasto w żerowisko dla dewelo-buraków. Racjonalne gospodarowanie polega na wykorzystaniu już istniejących atutów, jak dobrze skomunikowany dworzec w centrum, czy tradycja handlu, która nadaje życia tkance miejskiej. Za <50 mln można byłoby zarówno zrewitalizować istniejący, korzystnie usytuowany dworzec, jak i stworzyć warunki, w których ten handel mógłby stać się wizytówką miasta. Natomiast filozofia dewelo-gospodarowania, która odnosi tryumfy w Dziadogrodzie, zakłada, że wszystko, co nie daje zysków dewelo-burakom, nie zasługuje na przetrwanie i musi zostać zostać zaorane, bez względu na koszty tak finansowe jak i społeczne.
– Dlaczego linia DL kursuje tylko do 20:00? Co z podróżnymi, którzy wracają po 23? Mają przefrunąć dronami? – Dlaczego linia 24 będzie mieć zwiększone całe dwa kursy z czterech do sześciu w kierunku Kawki-Las a przed pandemią było to drugie tyle? – Dlaczego ulicami Lublina dalej kursują gruchoty? – Dlaczego nowa linia 28 będzie jeździć dopiero od Żeglarskiej? Tak dużo pytań a tak mało odpowiedzi.
Ale cudowanie, a wystarczyło przez jakiś czas dopuścić możliwość korzystania przez przewoźników równolegle ze starego i nowego dworca. Nie trzeba byłoby uruchamiać dodatkowych linii czy robić jakiś dziwnych mapek. No, ale ZTM musi „optymalizować” siatkę połączeń. Szkoda tylko, że ta „optymalizacja” jest robiona głownie na potrzeby ZTM, a nie zwykłych mieszkańców. Niestety ZTM lubi „przepalać” publiczne pieniądze na bezsensowne rozwiązania.
BudŻet vel LotNik vel Las vel BusinessOwner. Dziadu skąd tu się znalazłeś jak gołąb pacnący na parapet z kapelusza. Nasze dzieci już prawie dorosłe ale wszyscy pamiętamy twoje wywody względem KRS Lotniska i liczenie wskaźnika zadłużenia !
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
„Zamysł ZTM jest taki, że autobusy i busy z ul. Dworcowej mogą zatrzymywać się na wybranych przystanka w Lublinie i zabierać z nich pasażerów.”
Będzie głupio (a może raczej „łyso”), jak okaże się, że 90% pasażerów wsiada i wysiada na przystankach, a nie na na metrP0litalnym Bizancjum, dokąd kierowcy będą wozić głównie powietrze przez zakorkowane ulice.
Jakubowicki Zwijacz Komunikacji będzie musiał w takim przypadku szybko zakazać korzystania busiarzom z przystanków, żeby blamaż z relokalizacją dworca nie był tak ewidentny.
Szkoda że przejście z budynku na stanowiska busów nie jest w całości zadaszone, natomiast organizacja ruchu wokół dworca to jest dramat. Szybciej zajmuje przejście z buta od budynku nowego dworca do przystanku Dworzec Główny PKP Kunickiego 01 w kierunku Abramowickiej, bo autobus musi przejechać dookoła i ostać dwa światła, w tym jedne naprawdę debilne co są te na Placu Bychawskim, bo ci co idą pieszo na przystanek ze strony 1-go Maja w kierunku kościoła AVE, to mają później zielone niż autobus przez co wszystko im o nos ucieka, kiedyś tak nie było, bo było zielone jednocześnie dla kierowców i dla pieszych, nie wiem co za ćwierćinteligent tak ustawił sygnalizację świetlną.
PS. W planach jest galeria handlowa w pobliżu nowego dworca, tam gdzie wcześniej był tymczasowy dworzec busów w kierunkach Żółkiewka, Biłgoraj, Wilczopole, Zakrzówek „Od zgody radnych zależy sprzedaż miejskiej działki w sąsiedztwie autobusowego Dworca Lublin. Według obowiązujących przepisów planistycznych może tu stanąć obiekt handlowy.”
(screen dla osób bez fb) https://zapodaj.net/images/6a24c991c0547.png
Tylko w takim komediowym mieście jak LUBLIN linie pospieszne się nazywają liniami, które w rzeczywistości nie są liniami pospiesznymi bo nie ominą żadnego przystanku. Linia numer 35, tego też nie ma w tych bredniach, linia będzie kursować tak rzadko, że wiele mieszkańców może jej nie dostrzec w ogóle na ulicach to samo zmartwychwstanie linii 28 po ponad 8 latach co pojedzie do Piotrowic z pięcioma kursami na krzyż. Dalej brak normalnej alternatywy dla kierowców aut. Lublin największym miastem wojewódzkim bez komunikacji nocnej 24/7, Lublin miastem wojewódzkim, w którym linia autobusowa dojeżdżająca na lotnisko nie kompatybilizuje się z przylotem/odlotem samolotów.
Kiedy firma ZTM zaoferuje swoim pracownikom konkretne stawki?
@. „W planach jest galeria handlowa w pobliżu nowego dworca”
Żadna „galeria” tam nie powstanie, ani nawet biedra (kanibalizowałaby tą przy Wolskiej). Dziadogród już od dawna jest mocno przesycony mallami – coraz mniej chętnych na przepłacanie 3-5x za tej samej „jakości” szmaty, które towarzycho z Bułgarii opycha (jeszcze) na Podzamczu.
Każdy pasażer, który wysiada w tej okolicy, marzy, aby jak najszybciej znaleźć się gdzie indziej i obawiam się, że metroP0litalne Bizancjum wraz z towarzyszącą mu detroityzacją układu komunikacyjnego okaże się wręcz czynnikiem getto-twórczym, a nie elementem rewitalizującym.
Może co najwyżej jakiś odważniejszy dewelo-buraczek, z uwagi na prawdopodobną bardzo niską cenę parceli, wjedzie tam ze substandardowym „akademikiem” z mikro-kawalerkami, na które zdolność kredytową będzie w stanie uzyskać nawet typowy „plebsiak” chcący z jakichś przyczyn osiedlić się w mieście desperacji.
Czyżby wreszcie zrealizowana została obietnica dwupoziomej hali targowej z podziemnymi miejscami postojowymi z poprzednich tur wyborów samorządowych pochodząca? https://www.propertydesign.pl/architektura/104/lublin_nowoczesna_hala_targowa_powstanie_przy_ul_ruskiej,1499.html
@ https://www.propertydesign.pl/architektura/104/lublin_nowoczesna_hala_targowa_powstanie_przy_ul_ruskiej,1499.html
Wykopalisko dobrze obrazujące czasy, kiedy można się było jeszcze łudzić, że Dewelo-Duce faktycznie chce „rozwijać Lublin”, a nie przemienić miasto w żerowisko dla dewelo-buraków.
Racjonalne gospodarowanie polega na wykorzystaniu już istniejących atutów, jak dobrze skomunikowany dworzec w centrum, czy tradycja handlu, która nadaje życia tkance miejskiej. Za <50 mln można byłoby zarówno zrewitalizować istniejący, korzystnie usytuowany dworzec, jak i stworzyć warunki, w których ten handel mógłby stać się wizytówką miasta.
Natomiast filozofia dewelo-gospodarowania, która odnosi tryumfy w Dziadogrodzie, zakłada, że wszystko, co nie daje zysków dewelo-burakom, nie zasługuje na przetrwanie i musi zostać zostać zaorane, bez względu na koszty tak finansowe jak i społeczne.
– Dlaczego linia DL kursuje tylko do 20:00? Co z podróżnymi, którzy wracają po 23? Mają przefrunąć dronami?
– Dlaczego linia 24 będzie mieć zwiększone całe dwa kursy z czterech do sześciu w kierunku Kawki-Las a przed pandemią było to drugie tyle?
– Dlaczego ulicami Lublina dalej kursują gruchoty?
– Dlaczego nowa linia 28 będzie jeździć dopiero od Żeglarskiej?
Tak dużo pytań a tak mało odpowiedzi.
Ale cudowanie, a wystarczyło przez jakiś czas dopuścić możliwość korzystania przez przewoźników równolegle ze starego i nowego dworca. Nie trzeba byłoby uruchamiać dodatkowych linii czy robić jakiś dziwnych mapek. No, ale ZTM musi „optymalizować” siatkę połączeń. Szkoda tylko, że ta „optymalizacja” jest robiona głownie na potrzeby ZTM, a nie zwykłych mieszkańców. Niestety ZTM lubi „przepalać” publiczne pieniądze na bezsensowne rozwiązania.
BudŻet vel LotNik vel Las vel BusinessOwner. Dziadu skąd tu się znalazłeś jak gołąb pacnący na parapet z kapelusza. Nasze dzieci już prawie dorosłe ale wszyscy pamiętamy twoje wywody względem KRS Lotniska i liczenie wskaźnika zadłużenia !