Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  17.05.2023

Budki dla jerzyków i nietoperzy. Ale opryski też będą

Udostępnij

Budki dla ptaków i nietoperzy już są. Kosztowały już około 65 tys. zł. Latem miasto będzie też pryskać, na co wyda kolejne prawie 70 tys. zł. Walka z komarami jest finansowana z budżetu obywatelskiego.

Coraz więcej miast, zwłaszcza dużych, rezygnuje ze stosowania chemicznych oprysków. Tak kilka lat temu zrobiła Warszawa. Wrocław też stara się w większym stopniu korzystać z metod biologicznych niż chemicznych. W ubiegłym roku z pryskania zrezygnował Radom – władze miasta tłumaczyły, że ich na to nie stać.

W Lublinie opryski będą (choć na mniejszej powierzchni niż w ubiegłym roku), ale nie tylko. Do walki z komarami miasto chce „zatrudnić” też jerzyki i nietoperze. A całą operację sfinansować z budżetu obywatelskiego (BO).

Też coś dla sów

Zwycięski projekt BO w edycji 2023 nosi nazwę Wygnajmy krwiopijców z naszego miasta! Pakiet premium, czyli jerzyki + odkomarzanie i będziemy mieli luksiurne miasto bez komarów i kleszczy”. Mieszkańcy Lublina oddali na niego 615 głosów, a planowany koszt to 200 tys. zł.

Projekt realizuje Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej UM Lublin, który kupił 45 domków dla jeży, 100 budek lęgowych dla jerzyków, 250 budek lęgowych dla drobnego ptactwa, 20 schronów dla nietoperzy oraz 70 domków dla wiewiórek i budek lęgowych dla sów.

Koszt zakupu i montażu jednej budki dla jerzyka to kwota łącznie 131 zł.

– Zamówienia są realizowane zgodnie z zapotrzebowaniem zgłaszanym przez szkoły, przedszkola oraz zarządców i administratorów nieruchomości – tłumaczy miasto

– W tym roku poszerzamy listę gatunków, którym chcemy zapewnić ochronę. Do jeży, drobnych ptaków i nietoperzy dołączają wiewiórki i sowymówi Blanka Rdest-Dudak, dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.

Część kupionych przez miasto schronień dla nietoperzy i jerzyków może trafić do mieszkańców. Żeby je dostać, trzeba wysłać e-mail na adres: [email protected].

To jerzyk czy jaskółka zatacza te kółka?

Pan Grzegorz z Czechowa pamięta, że jeszcze dwadzieścia kilka lat temu nad jego osiedlem całe chmary małych zwinnych ptaków uganiały się pod niebem za owadami. – Gniazdowały w ścianach bloków nad oknami. Rankiem, nawet w weekendy, nie dało się pospać dłużej, tak hałasowały – wspomina. – Ale komarów rzeczywiście było wtedy jakby mniej, no i człowiek wiedział, kiedy będzie padało, bo jaskółki latały wtedy nisko – śmieje się.

A to były jaskółki czy jerzyki? – Właściwie to nie wiem – zastanawia się pan Grzegorz. – Dla nas to były jaskółki, ale może pani mieć rację, to mogły być jednak jerzyki. Potem bloki ocieplili, a jaskółki czy jerzyki zniknęły na dłuższy czas. Dobrze, że wracają – dodaje.

Jerzyk jest większy od jaskółki i bardziej jednolicie ubarwiony. Oba ptaki są bardzo zwinne.

Pryskanie też będzie

„Projekt zakłada bezpieczne dla ludzi, ale zwalczające komary i kleszcze opryski na terenie całego miasta. Nie tylko w kilku wybranych miejscach, żeby ulgę odczuli wybrani, ale w całym mieście, taka wersja premium” – to jedno z założeń zwycięskiego projektu BO.

Jednak specjaliści ostrzegają, że chemiczne opryski mogą nie być całkiem obojętne dla zdrowia. Również „Jawny Lublin” interesował się tym zagadnieniem.

Miasto zapewnia, że nikt nie protestuje. –  W ubiegłym zdarzały się pojedyncze głosy dotyczące poziomu dźwięku urządzeń zamgławiających. Pojawiały się również pytania o specyfikację używanego preparatu. W tym sezonie nie mieliśmy takich zgłoszeń od mieszkańców – informuje Monika Głazik z biura prasowego w ratuszu.

Jaki środek owadobójczy będzie stosowany? – Wykonawca używa preparatu Aspermet 200 EC zawierającego permetrynę 200 MC zarejestrowaną przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Produkt Aspermet został dopuszczony do użytku decyzją Ministra Zdrowia – odpowiada rzeczniczka.

– Po zakończeniu formalności tradycyjnie opublikujemy listę obiektów zamgławianych. Harmonogram zostanie uzgodniony na kilka dni przed rozpoczęciem prac, gdyż uzależniony jest on przede wszystkim od pogody – dodaje Monika Głazik. – Podobnie jak w ubiegłych latach prace nie będą prowadzone w weekendy.

Odkomarzanie 1 hektara terenu kosztuje 316 zł. W tym roku takimi zabiegami objęte zostaną tereny o powierzchni 213 hektarów (w ubiegłym spryskano o 100 ha więcej). W poprzednich latach pryskamie środkami chemicznymi przeciwko komarom, meszkom i kleszczom kosztowało 158,8 tys. zł (2022 r.) i 133 tys. zł (2021 r.).

Czego jeszcze boją się komary

Komary są uciążliwe, ale trzeba pamiętać, że także pożyteczne. Jak bowiem tłumaczył PAP entomolog prof. Stanisław Ignatowicz, nawet zwierzęta uważane za największe szkodniki pełnią w ekosystemie ważne rolę. Komary na poszczególnych etapach swojego rozwoju są nie tylko ważnym składnikiem diety ptaków, ryb i płazów. Ich larwy są też niezastąpionymi czyścicielami wody.

Dlatego warto rozważyć również mniej ostateczne, a przy tym na pewno bezpieczne metody odstraszania tych owadów. Można na balkonie czy nawet na parapecie posadzić lawendę, komarzycę albo koper włoski. Wybór jest niemały. Tych roślin nie lubią nie tylko komary, ale także osy i szerszenie.

2 odpowiedzi na “Budki dla jerzyków i nietoperzy. Ale opryski też będą”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Gdyby tylko mógł, Technokrata Jakubowicki spryskałby chętnie cały dewelo-folwark DDT, a GCz dodatkowo Agentem Orange. Pamiętamy jego żałosną kampanię straszenia ptactwa przy pomocy wynajętego zaprzyjaźnionego sokolnika.

  2. pomysl pisze:

    takie budki dla ptaków nie można zoogranizować produkcji w zakładach karnych ? miasta by pokrywały koszty materiałów .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minuty czytania

29.04.2024

Przebudowa ul. Samsonowicza – miasto obiecuje ocalić „70 proc. drzew” z 236 wytypowanych do wycinki

Głos mieszkańców osiedla oburzonych planowaną skalą wycinek dotarł do urzędników…

5 minuty czytania

26.04.2024

Jakub Jakubowski, nowy burmistrz Radzynia Podlaskiego: Ludzie chcą, by traktować ich poważnie

Wiatr zmian, błędy wieloletniego burmistrza czy może pomysł na miasto?…

4 minuty czytania

24.04.2024

Spór zbiorowy w MOPR. Obiecano im 300 zł, dostali 58 zł

300 zł dodatkowo do pensji – takie zapewnienie padło podczas…

8 minuty czytania

16.04.2024

Siedem pięter w szczerym polu. Inwestycja TBV w Elizówce zagotowała mieszkańców

Niektórzy żyją tu od urodzenia, inni uciekli z miasta na…

4 minuty czytania

05.04.2024

Na ulicy i na Facebooku. Ostatnie godziny przed ciszą wyborczą

Jedni korzystali z ostatnich zaproszeń do radiowego studia, inni przekonywali…

5 minuty czytania

05.04.2024

Kto krytykuje, temu ban. Czego już nie ma na Facebooku prezydenta Żuka

Im bliżej wyborów, tym więcej lukru w mediach społecznościowych. Krzysztof…

5 minuty czytania

04.04.2024

Deweloper zagrodził wąwóz ESOCH. Zgodę na płot wydało miasto

Mieszkańcy Czechowa stracili dostęp do zielonego wąwozu. Deweloper ogrodził go…

5 minuty czytania

03.04.2024

Molestowanie w podstawówce? Kurator i wojewoda chcą zawieszenia dyrektorki. Wójt jej broni

W Szkole Podstawowej w Miłocinie miało dochodzić do molestowania uczniów.…