Wojewoda zdejmuje krzyż, miasto chroni karuzelę regulaminem a PiS broni TVP. Przegląd tygodnia

O Lublinie mówi cała Polska. To za sprawą wojewody Krzysztofa Komorskiego, który kazał zdjąć krzyż w jednej z sal urzędu. Głośno też jest o świątecznej karuzeli na pl. Litewskim i tłumach, które chcą się pokręcić na konikach. Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia.

Krzysztof Komorski wojewodą lubelskim

Polityk PO, były zastępca prezydenta Lublina, a dotychczasowy wiceprezes MOSiR „Bystrzyca” – Krzysztof Komorski został wojewodą lubelskim.

Wojewoda Komorski zaczął urzędowanie od decyzji, że do reprezentacyjnej Sali Kolumnowej wrócą flagi Unii Europejskiej. Nie były w urzędzie eksponowane od ośmiu lat.

Komorski polecił też zdjąć krzyż ze ściany w Sali Kolumnowej. – Nie jest to działanie obliczone na jakiś, broń Boże, hapening polityczny – zapewnił wojewoda.

Komorski mówił na swojej pierwszej konferencji prasowej, że pierwszym wyzwaniem, które przed nim stoi, to sprawa protestu przewoźników na przejściach granicznych z Ukrainą. Jeszcze w piątek o godzinie 13 wojewoda miał jechać na granicę.

Obecnie przed przejściem w Dorohusku czeka około 1700 tirów, a w Hrebennem około 700 ciężarówek.

Komorski był brany pod uwagę od samego początku poszukiwań następcy Lecha Sprawki z PiS. Na politycznej giełdzie nazwisk pojawiał się także przewodniczący regionalnej Platformy Obywatelskiej Stanisław Żmijan.

Komorski pracował w Urzędzie Miasta w Lublinie i Urzędzie Marszałkowskim. Był zastępcą dyrektora Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów, a potem został zastępcą dyrektora Kancelarii Prezydenta. W 2015 roku został zastępcą prezydenta Lublina, odpowiadał za kulturę i sport.

W 2018 został radnym sejmiku województwa i członkiem zarządu MOSiR „Bystrzyca”. Niespodziewanie w lutym 2020 r. cały zarząd spółki został odwołany. Powodem był stan finansowy firmy, który miał wyjść na jaw „po analizie sytuacji”. I to kolejne zaskoczenie, bo rozłąka Komorskiego z MOSiR-em trwała zaledwie kilka dni. Wrócił do firmy jako dyrektor do spraw technicznych, a następnie został wiceprezesem spółki MOSiR.

Protesty przed lubelską siedzibą TVP

Ok. 200 osób wzięło udział w środę w proteście przeciwko zmianom w publicznych mediach pod siedzibą lubelskiego ośrodka TVP. W dyskusję z uczestnikami manifestacji wdała się m.in. dziennikarka Polskiego Radia Lublin Katarzyna Michalak.

Manifestacja była reakcją na ogłoszoną w środę decyzję ministra kultury i dziedzictwa narodowego o odwołaniu zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił ją po przyjęciu przez Sejm uchwały w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych”. W ciągu dnia nadawać przestała TVP Info, transmitowała sygnał TVP1. Na antenie regionalnych ośrodków emitowano sygnał TVP2.

W trakcie wystąpień głos zabrała Katarzyna Michalak, wielokrotnie nagradzana reportażystka z prawie 25-letnim stażem w lubelskiej rozgłośni. Prosiła ich o zrozumienie obecnej sytuacji i polemizowała z nimi, prosząc o wysłuchanie drugiej strony. – Chciałam zareagować na kłamstwa. Że media były wolne, że było tak wspaniale i że to jest zamach na wolne media. Zaapelowałam o to, żeby dać przedstawicielom nowej władzy szansę. Że idą święta, spróbujmy się pojednać i wysłuchajmy tych, którym nie było za dobrze za poprzedniej władzy – powiedziała w rozmowie z relacjonującymi protest dziennikarzami Katarzyna Michalak.

Była zagłuszana okrzykami „wolne media”. – Nas jest dużo. Jak każdy zacznie mówić, to czasu zabraknie. Koniec, dziękujemy pani! – wykrzykiwał jeden z protestujących. W mocnym tonie wypowiedział się Marian Kowalski. – Dzisiaj obudziliśmy się w jeszcze jako-tako wolnej Polsce. Nie wiadomo, czy pójdziemy spać już w Związku Radzieckim czy w IV Rzeszy. W każdym razie, wszelkie prawa Rzeczpospolitej zostały dzisiaj pogwałcone: Konstytucja, wola prezydenta i wola narodu – powiedział Marian Kowalski, działacz narodowy, ostatnio prowadzący program publicystyczny w prawicowej TV Republika.

Głos zabrał także radny sejmiku Marek Wojciechowski, który wyraził wsparcie dla protestujących w imieniu Przemysława Czarnka – Nie pozwolimy na to, żeby w ten sposób rozprawiano się z wolnymi narodowymi mediami, żeby wyszydzano, szkalowano i obrażano dziennikarzy polskich mediów narodowych. Jesteśmy tutaj wszyscy razem i będziemy długo, zarówno przed siedzibami Telewizji Polskiej w całej Polsce, jak również na Woronicza w Warszawie, bo nie możemy pozwolić na to bezprawie, które się w tym momencie dokonuje – podkreślił Wojciechowski.

Protest przed siedzibą TVP Lublin zakończył się po kilkudziesięciu minutach odśpiewaniem czterech zwrotek Mazurka Dąbrowskiego.

Mucha, Czerniak objęli stanowisko wiceministrów, Kos zrobi to wkrótce

Joanna Mucha została wiceministrem edukacji, Jacek Czerniak – rolnictwa, a Marek Kos potwierdził, że wkrótce obejmie stanowisko wiceministra zdrowia. Układanki ministerialne trwały kilka tygodni i w myśl koalicyjnych ustaleń jeden polityk z województwa lubelskiego został ministrem. To Krzysztof Hetman, prezes regionalnego PSL. Kieruje Ministerstwem Rozwoju i Technologii.

Według wcześniejszych pogłosek Joanna Mucha (Trzecia Droga – Polska 2050) miała zostać ministrą zdrowia. – Rozmowy na ten temat prowadzą liderzy – komentowała te doniesienia Mucha.

Z kolei poseł Lewicy z Lublina Jacek Czerniak zajął stanowisko wiceministra w resorcie rolnictwa. Będzie współpracował z innym zastępcą ministra Michałem Kołodziejczakiem z Agrounii.

Wiadomo już też, że wiceministrem zdrowia zostanie lubelski działacz PSL, Marek Kos. – Nie wiem, kiedy nastąpi powołanie. To zależy od pani minister i jej zespołu – mówi i dodaje, że jego kandydatura została wytypowana najpierw w gronie partyjnym. – Następnie odbywały się rozmowy liderów koalicyjnych ugrupowań – komentuje.

Dwie ,,lodówki społeczne” na kampusach KUL-u

Na kampusie głównym oraz budynku Biotechnologii KUL ustawione zostały ,,lodówki społeczne”, gdzie można zostawić zbywające produkty żywnościowe. To część akcji organizacji Foodsharing Polska, której patronuje hasło „Podziel się, pomóż, nie wyrzucaj!”.

– Te lodówki są dla każdego – nie tylko dla ubogich i bezdomnych – podkreśla zastępca rzecznika prasowego KUL Monika Stojowska. – Dla Ciebie, dla mnie, dla studenta, pracowników. Zrobiliśmy to po to, żeby nie marnować żywności, ale też, żeby dawać i brać, i się nie wstydzić.

Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski powiedział, że inspiracją były darowizny dla Hospicjum Dobrego Samarytanina, gdzie jest wolontariuszem. – Na co dzień w hospicjum odczuwamy tę wrażliwość serca, bo wiele osób dostarcza nam różnego rodzaju produkty i rzeczy niezbędne do pielęgnacji osób, które są w stanie terminalnej choroby nowotworowej. Doświadczenia z tamtego okresu podpowiadały, że trzeba uruchomić to w szerszym zakresie również dla tych, którzy nie zawsze potrafią zaradzić swoim potrzebom życia codziennego – mówi rektor KUL oraz prezes – wolontariusz Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Chorych Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie ks. prof. Mirosław Kalinowski.

Akcja ma charakter ogólnopolski. KUL jako pierwsza uczelnia w Lublinie włącza się w inicjatywę.

Michał Karapuda dyrektorem Teatru Starego bez konkursu

Na dyrektora Teatru Starego bez konkursu został powołany Michał Karapuda – dotychczasowy dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Na stanowisku zastąpił Karolinę Rozwód, która została dyrektorem prestiżowego festiwalu teatralnego Malta Festival Poznań.

– Zarówno tryb powoływania i odwoływania dyrektora instytucji kultury określony został w ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Ustawa ta daje możliwość powołania dyrektora bez konkursu po zasięgnięciu opinii związków zawodowych działających w tej instytucji kultury oraz stowarzyszeń zawodowych i twórczych właściwych ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez instytucję – wyjaśniła Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk postanowił skorzystać z tej możliwości i powołał Karapudę na stanowisko dyrektora Teatru Starego. Będzie pełnić tą funkcję przez 7 lat, rozpocznie 1 lutego 2024 roku.

Nowym dyrektorem Wydziału Kultury Urzędu Miasta Lublin od 1 lutego 2024 r. zostanie Magdalena Zaręba-Opalińska, pracująca obecnie w Wydziale Kultury na stanowisku kierownika referatu ds. promocji kultury i komunikacji zewnętrznej.

Miasto wprowadziło regulamin korzystania ze świątecznej karuzeli

Miasto wprowadziło regulamin korzystania z karuzeli – nowego symbolu świąt ustawionego na Placu Litewskim. Karuzela, ktora stałą się popularnym miejscem zabaw, została uszkodzona. – Większość usterek związanych z przerwami w działaniu części iluminacji usunęliśmy bezzwłocznie – informuje Ratusz.

W regulaminie czytamy, że maksymalna liczba osób mogąca przebywać na karuzeli to 8 osób: po jednej na każdym koniku oraz czterech opiekunów. Jedno miejsce powinno być obciążone nie więcej niż 100 kilogramami. Zakazane jest skakanie po konstrukcji, szarpanie jej elementów czy wchodzenie na „szczyt”. Jednocześnie miasto zapowiada, że nie poniesie odpowiedzialności za wypadki spowodowane złamaniem któregoś z punktów regulaminu.

Nie wiadomo jeszcze ile będzie kosztować naprawa uszkodzeń: – Czekamy na wycenę uszkodzeń. Większość usterek, związanych z przerwami w działaniu części iluminacji, usunęliśmy bezzwłocznie w ramach bieżącego serwisu i gwarancji. Jednak czas naprawy zależy od skali uszkodzeń i w przypadku elementów dekoracyjnych od ich dostępności i terminu dostawy – powiedziała Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza.

Karuzela jest nowym elementem świątecznej iluminacji, są na niej między innymi figury anioła oraz mieszczan czy świetlna bombka. Ozdoba kosztowała około 140 tysięcy złotych. Można ją obracać siłą mięśni, odtwarza przy tym nastrojową muzykę. Na placu Litewskim karuzela pozostanie do 4 lutego.

W dzielnicy Tatary wyznaczono ścieżkę edukacyjną śladem cennych drzew

Śladem najcenniejszych drzew dzielnicy Tatary przebiega nowa ścieżka edukacyjna. „Galeria drzew osiedla Tatary” rozpoczyna się na terenach zielonych u zbiegu ulic Łęczyńskiej oraz Montażowej i prowadzi do 30 najcenniejszych okazów.

Przy każdym z drzew znajduje się tabliczka z nazwą gatunkową, zdjęciem oraz kodem QR. Kod kieruje do strony internetowej, na której znajduje się opis danego gatunku, a także informacje o jego występowaniu, znaczeniu i zastosowaniu oraz właściwościach leczniczych.

Na Tatarach, poza często spotykanymi gatunkami drzew, takimi jak: lipa drobnolistna, różne gatunki topoli i klonów czy jarząb zwyczajny, występują także rzadsze okazy. Są to między innymi drzewa obcego pochodzenia: glediczja trójcierniowa, leszczyna turecka, oliwnik wąskolistny czy surmia zwyczajna.

Tatary to jedno z pierwszych powojennych lubelskich osiedli.

Internetowa mapa krytyczna: Rowerzyści mogą zgłaszać utrudnienia na trasach

Porozumienie Rowerowe uruchomiło internetową rowerową mapę krytyczną Lublina – za jej pośrednictwem można zgłaszać między innymi brakujące drogi dla jednośladów czy niebezpieczne skrzyżowania.

Autorzy mapy czekają przede wszystkim na zgłoszenia dotyczące sygnalizacji świetlnych, na których rowerzyści muszą czekać dłużej niż samochody, żeby przejechać skrzyżowanie. – Jesteśmy także otwarci na wszelkie inne uwagi. Zbierzemy to, będziemy to kategoryzować, weryfikować, a następnie przekażemy to władzom miasta – mówi Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego.

Porozumienie Rowerowe otrzymało w tej sprawie już kilkadziesiąt zgłoszeń.

Nowe połączenie lotnicze z Lublina na Riwierę Turecką

Port Lotniczy Lublin zapowiada nowe wakacyjne połączenie – na Riwierę Turecką. Start pierwszego samolotu w tym kierunku przewidziano 28 kwietnia, a ostatniego 27 października 2024 roku.

Od czerwca 2024 roku do siatki połączeń z Portu Lotniczego Lublin dołączą inne nowości – Egipt (Hurghada) oraz grecka wyspa Kreta.

Od czerwca do października tego roku lotnisko odprawiło blisko 190 tys. pasażerów, z czego 65 tysięcy to podróżni lotów wakacyjnych. W lipcu i sierpniu odnotowano rekordowe liczby pasażerów w całej jedenastoletniej historii lotniska. Po raz pierwszy w siatce połączeń znalazły się loty na grecką wyspę Rodos oraz do Monastyru w Tunezji. Z lubelskiego lotniska można również było polecieć na urlop do innych popularnych miejscowości turystycznych na południu Europy – chorwackiego Splitu, Burgas nad Morzem Czarnym czy włoskiego Bergamo.

Przegląd przygotowali: Arkadiusz Plewik i Maksymilian Łuszcz