13 minuty czytania • 04.08.2023
Przegląd tygodnia 29.07-4.08.2023. Marsz Równości we wrześniu. FW: Stadion żużlowy niezgodny ze studium
Udostępnij
2 września ulicami Lublina przejdzie Marsz Równości
Piąty Marsz Równości w Lublinie odbędzie się 2 września, ruszy o godzinie 13:00 spod Centrum Spotkania Kultur. Tegoroczna edycja marszu została opatrzona hasłem Europejskiej Stolicy Równości.
Organizatorzy twierdzą, że istnieje potrzeba realnej polityki zapewniającej bezpieczeństwo i równe prawa dla wszystkich, niezależnie od orientacji seksualnej. – Chodźmy więc razem zamanifestować, że potrzebujemy realnej polityki zapewniającej nam bezpieczeństwo i równe prawa – reklamują marsz organizatorzy.
Nazwa marszu nawiązuje do Europejskiej Stolicy Młodzieży, którą w tym roku jest Lublin. Organizatorzy tłumaczą, że jest to idealna okazja do pokazania Lublina jako miejsca „pełnego akceptacji”. Tym marszem jego uczestnicy zamierzają udowodnić, że zdobyty przez miasto tytuł nie jest pustym sloganem.
Marsz rozpocznie się pod CSK i przejdzie ulicami: Lipową, Prezydenta G. Narutowicza, Głęboką, J. Sowińskiego, J. Poniatowskiego, ks. J. Popiełuszki aż na plac pod Galerią Labirynt.
Źródło:
Fundacja Wolności: stadion żużlowy w Dolinie Bystrzycy niezgodny ze studium zagospodarowania przestrzennego
Fundacja Wolności apeluje do wojewody lubelskiego o unieważnienie planu miejscowego zezwalającego na budowę nowego stadionu żużlowego w Dolinie Bystrzycy w pobliżu ul. Krochmalnej w Lublinie. Zdaniem Fundacji plan jest niezgodny ze studium zagospodarowania przestrzennego.
Fundacja Wolności twierdzi, że uchwała Rady Miasta o zmianie planu miejscowego doprowadziła do niezgodności ze studium zagospodarowania przestrzennego. Nakazuje to wojewodzie stwierdzić o nieważności takiej uchwały – Przede wszystkim zmiana planu doprowadziła do przekroczenia wskaźników urbanistycznych w studium. Chodzi między innymi o wysokość zabudowy, czyli jej intensywność – tłumaczy Krzysztof Kowalik z Fundacji Wolności.
W skardze do wojewody powołano się również na ustalenia Najwyższej Izby Kontroli, która stwierdziła, że dopuszczenie zabudowy kubaturowej w tym miejscu jest niedopuszczalne, ponieważ koliduje z przyrodniczą funkcją tego terenu.
Stadion miałby być obiektem wielofunkcyjnym, który mógłby pomieścić ponad 18 tysięcy widzów. Ma również spełniać wymogi krajowych i międzynarodowych federacji sportowych, w tym między innymi: żużla, lekkoatletyki czy piłki ręcznej.
Źródła:
https://radio.lublin.pl/2023/08/fundacja-wolnosci-apeluje-do-wojewody-chodzi-o-stadion-zuzlowy/
Onet: Hołownia proponuje adwokata Jacka Trelę na kandydata do Senatu z Lublina
Według informacji podanych przez portal onet.pl Szymon Hołownia forsuje byłego prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej Jacka Trelę na kandydata opozycji do Senatu z Lublina. Sprzeciwiać mają się politycy Platformy Obywatelskiej.
Pakt senacki jest już niemal dopięty. Ogłoszenie kandydatów ma nastąpić po poznaniu daty wyborów. – Jest zakaz rozmowy o nazwiskach, by nie ułatwiać sprawy PiS. Kandydatów paktu senackiego zaprezentujemy niedługo po ogłoszeniu daty wyborów przez prezydenta – mówi Onetowi jeden z polityków opozycji.
Sceptyczni co do pomysłu Polski 2050 są działacze PO. – Na dwa miesiące przed wyborami przywiozą nam prawnika z Warszawy, którego w Lublinie nikt nie zna? To prosta droga do oddania walkowerem mandatu w ręce PiS. Centrala nie uczy się na swoich błędach, bo spadochroniarze zawsze przegrywali w Lublinie – powiedział jeden z członków zarządu regionu PO.
Te zarzuty odpiera Jacek Trela. – Jestem bardzo emocjonalnie związany z Lublinem. Moja żona pochodzi z tego miasta, mam tu bliską rodzinę – tłumaczy i dodaje, że poważnie myśli o starcie w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Jacek Trela w stanie wojennym angażował się w pomoc opozycjonistom w ramach Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. W latach 2001 i 2004 był wybierany na dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. 25 listopada 2016 r. został prezesem Naczelnej Rady Adwokackiej na 4-letnią kadencję. W lipcu 2021 r. dołączył do Polski 2050.
W 2019 r. opozycji udało się odbić mandat senatora w Lublinie, który od lat przypadał politykom Prawa i Sprawiedliwości. Startujący z komitetu Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury zdobył niemal 85 tys. głosów i pokonał szefa PiS w regionie Krzysztofa Michałkiewicza, na którego zagłosowało prawie 73 tys. wyborców. Trzecie miejsce zajął niezależny kandydat Wojciech Górski, zdobywając 13 tys. głosów.
Lubliner Festiwal – festiwal kultury żydowskiej w Lublinie od 6 sierpnia
6 sierpnia startuje festiwal kultury żydowskiej Lubliner Festiwal, który potrwa do 13 sierpnia. Wystąpią muzycy z Nowego Jorku, będzie można zobaczyć spektakle teatralne, spotkać się ze świadkami historii, będą warsztaty kulinarne.
– Idea festiwalu to przybliżenie kultury żydowskiej. Ocalenie od zapomnienia, pokazanie, że byliśmy tutaj wspólnie z mieszkańcami polskiego pochodzenia, my mieszkańcy żydowskiego pochodzenia. Tworzyliśmy tutaj bogatą historię, która nie powinna ulec zapomnieniu. Niestety już ulega, ponieważ już tutaj prawie Żydów nie ma. Ta historia, która kiedyś była taka bogata. Przed wojną te zapachy czulentu, te pieśni, które tutaj rozbrzmiewały. To właśnie tego już nie ma i my przywołujemy tę pamięć – mówi Etel Szyc, dyrektorka Lubliner Festival, prezeska Fundacji Ner Tamid.
Na festiwalu prezentowane będą pieśni chasydzkie, kabaret żydowski, muzyka klezmerska i współczesna wywodząca się z kultury żydowskiej.
W Muszli Koncertowej im. Romualda Lipki w Ogrodzie Saskim wystąpią współzałożyciele nowojorskiego zespołu Klezmatics Frank London i Lorin Sklamber oraz wokalista Joshua Nelson wraz z niemiecką grupą muzyczną Dobranotch.
Zorganizowane zostaną spektakle teatralne, spotkania ze świadkami historii, pisarzami, wykładowcami, a także naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem. Prowadzone będą również liczne warsztaty kulinarne.
Udział w wydarzeniach jest bezpłatny.
Biodegradowalne tworzywo sztuczne – wynalazek lubelskich naukowców w Korei Południowej
Biodegradowalne tworzywo sztuczne, z którego można produkować wyroby takie jak opakowania, pojemniki czy zabawki, wynaleźli naukowcy z Politechniki Lubelskiej. Ich wynalazek został nagrodzony złotym medalem oraz nagrodą specjalną na 16. Międzynarodowej Wystawie Wynalazków Kobiet „KIWIE 2023” w Korei Południowej.
Materiał składa się z trzech składników. Zawiera tworzywo biodegradowalne, polilaktyd, inaczej polikwas mlekowy. Oprócz tego jest tam substancja, która zmienia strukturę materiału pod wpływem temperatury na porowatą. Jako wzmocnienie tego kompozytu zastosowano lniane włókno. – Naturalnie polilaktyd jest tworzywem przezroczystym z połyskiem, a po dodaniu tych składników następuje zmiana barwy na taką brązowo-białą. Dodatkowo są widoczne włókna – mówi współtwórczyni wynalazku, dr inż. Aneta Tor-Świątek z Katedry Technologii i Przetwórstwa Tworzyw Polimerowych Politechniki Lubelskiej.
Z materiału można wykonać różnego rodzaju opakowania jednorazowe lub wielorazowe, a także części maszyn, elementy architektury ogrodu, elementy, które rolnik wykorzysta przy wzroście roślin. – W tym przypadku nie są potrzebne materiały, z których tworzone są elementy trwałe, mają swój określony cykl życia w miesiącach czy tygodniach, a po tym użyciu jest wymagana ich utylizacja – tłumaczy dr hab. inż. Tomasz Klepka, kierownik Katedry Technologi i Przetwórstwa Tworzyw Polimerowych Politechnik Lubelskiej.
16. Międzynarodowa Wystawa Wynalazków Kobiet „KIWIE 2023” zgromadziła 400 badaczy, wynalazców i przedsiębiorców z 40 krajów oraz ponad 350 wynalazków.
Źródło: https://radio.lublin.pl/2023/08/biodegradowalny-wynalazek-lubelskich-naukowcow-doceniony-w-korei/
Pionierski zabieg okulistów ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie
Okuliści ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie wszczepili pacjentce soczewkę teleskopową, która pełni rolę szkła powiększającego. To pierwsza taka operacja w Europie Środkowo-Wschodniej.
91-letnia pacjentka miała zaćmę i zwyrodnienie plamki żółtej. To choroba, która prowadzi do uszkodzenia siatkówki. Kobieta trafiła do kliniki okulistyki ogólnej w Lublinie, a tam zakwalifikowano ją do nowatorskiego zabiegu.
Profesor Robert Rejdak, który wszczepił pacjentce soczewkę teleskopową, powiedział, że to pierwsza taka operacja w Europie Środkowo-Wschodniej. – Po raz pierwszy w Polsce, a nawet w Europie Wschodniej, wszczepiliśmy soczewkę teleskopową pacjentce z zaćmą i starczym zwyrodnieniem plamki żółtej. Do tej pory takim pacjentom z współistniejącymi chorobami nie mogliśmy skutecznie pomóc. Tego typu operacje wykonywane są już na zachodzie Europy m.in. w Niemczech, Włoszech, Wielkiej Brytanii – powiedział profesor.
Soczewka kosztuje około 25 tys. euro (ok. 110 tys. zł) i na razie nie jest refundowana. Lubelska klinika otrzymała kilka sztuk w ramach programu naukowego. Pacjenci wybierani są po długich badaniach i analizach.
Źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-07-30/lublin-pierwsza-taka-operacja-w-polsce-okulisci-przywrocili-wzrok-pacjentce/
2 tysiące pątników w pielgrzymce na Jasną Górę
2 tysiące osób wyruszyło z Lublina 3 sierpnia na 45. Lubelską Pielgrzymkę na Jasną Górę. Pątnicy idą w tym roku pod hasłem „Drogowskazy Nowego Człowieka”. Do pielgrzymki można w każdej chwili dołączyć.
Przewodnik lubelskiej pieszej pielgrzymki ks. Mirosław Ładniak podkreśla, że pielgrzymka to przede wszystkim rekolekcje w drodze, czas refleksji nad sobą: – Tam można odnaleźć siebie, znaleźć czas dla siebie i poukładać w sercu wiele rzeczy. Ale z drugiej strony jest to niesamowite doświadczenie zdobywania przyjaźni i nawiązywania relacji. Kiedy na pielgrzymce mówimy do siebie „bracie” i „siostro”, to nagle wszystkie konwenanse społeczne, wszystkie mury, które budujemy między sobą, po prostu znikają. Jesteśmy w doświadczeniu zupełnie innej relacji odkrywania drugiego człowieka – tłumaczy proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie.
Nowością lubelskiej pielgrzymki w tym roku jest możliwość uczestniczenia w niej w wybrane dni. Osoby, które nie mogą wziąć udziału w całym przejściu, mogą w każdej chwili na określony czas dołączyć na szlak pielgrzymkowy. Między pielgrzymką a Lublinem codziennie kursuje autokar, który rano dowozi osoby zapisane na poszczególne dni, a wieczorem odwozi pątników do Lublina. Aby skorzystać z tej formy pielgrzymowania, trzeba się zapisać drogą elektroniczną najpóźniej na cztery dni przed planowanym wyjazdem.
Pątnicy przejdą w sumie ok. 320 kilometrów. Do Częstochowy dotrą 14 sierpnia.
W weekend festiwal graffiti Meeting of Styles
Lublin znów stanie się stolicą street artu za sprawą kolejnej edycji festiwalu Meeting of Styles. Do miasta zjadą się grafficiarze z całej Polski i świata. Uczestnicy festiwalu będą tworzyć na murze oporowym na obwodnicy Lublina i uczestniczyć w warsztatach na terenach zielonych koło Galerii Skende.
– Na Meeting of Styles pojawią się artyści nie tylko z całej Polski, ale i Europy – zaznacza Izolda Boguta z biura prasowego ratusza. – Udostępniona została im ogromna powierzchnia muru oporowego obwodnicy Lublina. Spotkania warsztatowe zaś odbędą się na terenach zielonych koło Skende (Aleja Spółdzielczości Pracy), gdzie jak w ubiegłych latach przygotowane są na ten cel specjalne ścianki. Nie zabraknie też muzycznego afterparty.
Będzie można zobaczyć wystawę prac jednego z najbardziej znanych przedstawicieli graffiti art w Polsce – Cruzego, której wernisaż zaplanowany jest już na najbliższą sobotę o 21 w przestrzeni Pracowni Otwartej LuCreate przy ul. Krakowskie Przedmieście 53.
Meeting of Styles wywodzi się z niemieckiego Festiwalu Wall Street Meeting. Główną ideą imprezy jest ukazanie graffiti jako jednego z kierunków sztuki w przestrzeni publicznej, który daje pole do twórczego działania młodym ludziom oraz rozwijania ich pasji i zainteresowań.
Festiwal potrwa od 4 do 6 sierpnia.
Pod Zamkiem Lubelskim odbyła się akcja ,,Tłuste koty z PiS”
Zarobki „tłustych kotów z PiS-u” zaprezentowały polityczki z Koalicji Obywatelskiej podczas happeningu pod Zamkiem Lubelskim. Kwoty dochodów były wypisane na banerze rozciągniętym na schodach zamkowych. Największa suma spośród osób związanych z naszym regionem, 9 mln 316 tys., widniała przy nazwisku Małgorzaty Sadurskiej. Wydarzenie zorganizowały Marta Wcisło oraz Barbara Nowacka.
Wśród ,,milionerów z PiS” pojawiły się nazwiska ze spółek Skarbu Państwa z województwa lubelskiego a także politycy związani z regionem. Najwyżej sklasyfikowana została była posłanka z okręgu lubelskiego i szefowa Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, Małgorzata Sadurska, obecnie członkini zarządu PZU SA. Zarobiła 9 mln 316 tys. zł.
Wysokie zarobki osiągneli również prezesi Grupy Azoty Puławy: Tomasz Hinc, prezes spółki – 4,7 mln plus 2,6 mln zł premii, wiceprezes Tomasz Hryniewicz – 4,2 mln zł, premia 2,6 mln zł. – Wiceprezes Jacek Janiszek samej premii dostał 500 tys. zł – informowała Wcisło. Z kolei menadżerowie z Bogdanki zarobili: wiceprezesi Adam Partyka – 2,9 mln zł, Artur Wasilewski – 2,3 mln zł, Dariusz Dumkiewicz – 3,5 mln zł. Obecny prezes Kasjan Wyligała zarobił 440 tys. zł w pół roku.
Warto pamiętać, że także politycy PO i PSL w czasach, kiedy sprawowali władzę, równie ochoczo dzielili się stanowiskami i przyjmowali wysokie pensje w państwowych spółkach i instytucjach.
Jak wyliczał dokładnie 11 lat temu portal Money.pl, „platformersi i ludowcy kontrolują blisko 600 spółek skarbu państwa, przedsiębiorstw państwowych, agencji oraz państwowych jednostek budżetowych”. W sumie zasiadać w nich miało ponad 8 tysięcy ludzi powiązanych z partiami wówczas rządzącymi, a rekordzista zarabiał 6 mln zł rocznie.
Źródło:
Poseł Jakub Kulesza składa zawiadomienie do CBA o nielegalnych działaniach lobbingowych
Lubelski poseł Jakub Kulesza (Wolnościowcy) skierował wniosek do CBA o przeprowadzenie kontroli procesu legislacyjnego pod kątem ewentualnych nielegalnych działań o charakterze lobbingowym – ustalił portal DoRzeczy.pl. Chodzi o poprawkę łagodzącą przepisy dotyczące kontroli w hurtowniach farmaceutycznych.
– Do ustawy niemającej nic wspólnego ze zdrowiem dodano w ostatniej chwili niekonsultowane z nikim zmiany dotyczące rynku farmaceutycznego – pisze portal DoRzeczy.pl. Poprawki zgłoszono bez oceny skutków regulacji, bez konsultacji społecznych i przy negatywnej opinii Sejmowego Biura Legislacyjnego.
Podczas posiedzenia Sejmu w połowie lipca zostały zgłoszone poprawki dotyczące rynku farmaceutycznego. Zgłoszono je do „projektu ustawy o zmianie ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych oraz niektórych innych ustaw”. Złożył ją poseł PiS Adam Gawęda, który nigdy wcześniej nie przejawiał zainteresowania prawem farmaceutycznym. – Zasadne jest (…) uzupełnienie istniejących rozwiązań o mechanizm zapewniający wprost kontrolę antykoncentracyjną również poza postępowaniami administracyjnymi – stwierdził w uzasadnieniu Gawęda.
Poprawki posła Gawędy znacząco zaostrzają prawo farmaceutyczne i w opinii branżowych mediów są wymierzone w sieci apteczne. Po wejściu w życie proponowanych przepisów sieci nie tylko będą miały trudności z dokonywaniem akwizycji, ale też może dochodzić do cofania zezwoleń na już działające apteki. Jedyny punkt, w którym poprawki mają charakter liberalizujący, dotyczy hurtowni farmaceutycznych, które w myśl nowych przepisów mają być kontrolowane przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny co trzy lata, a nie co pięć lat, jak do tej pory – podaje DoRzeczy.pl.
Kulesza zwraca również uwagę, że propozycja posła Gawędy jest przychylna dla właścicieli hurtowni farmaceutycznych działających w Polsce. – Jednocześnie jest skrajnie niekorzystna dla większości podmiotów prowadzących w Polsce apteki. W konsekwencji, uchwalenie tych zmian prowadzić może do pogłębienia nierówności polskiego rynku aptecznego wobec hurtowni farmaceutycznych. Ta koincydencja pomiędzy oczywistym interesem hurtowni farmaceutycznych a poprawką zgłoszoną przez jednego z parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości rodzi uzasadnione pytania o faktyczne autorstwo zaproponowanych przez posła Adama Gawędę zmian w prawie, a także obawy, czy fakt zgłoszenia propozycji takich zmian w prawie w tak ekstraordynaryjnej formie nie stanowi realizacji interesów konkretnych podmiotów – ocenia poseł Wolnościowców.
W zeszłym tygodniu ustawą wprowadzającą „Aptekę dla aptekarza 2” zajmował się Senat, a senatorowie zdecydowali o wprowadzeniu do niej jednej poprawki. Ustawa wróci więc do Sejmu, którego najbliższe posiedzenie planowane jest na połowę sierpnia.
Źródło: https://dorzeczy.pl/opinie/466869/lobbing-w-sejmie-posel-wolnosciowcow-zawiadamia-cba.html
Lekkoatleci AZS UMCS najlepsi w Polsce
Lekkoatleci AZS UMCS Lublin zdobyli 12 medali na 99. Mistrzostwach Polski w lekkiej atletyce w Gorzowie Wielkopolskim i tym samym kolejny rok z rzędu zwyciężyli w rankingu medalowym. Byli także drugą najlepszą drużyną w klasyfikacji punktowej.
Tytuły mistrzowskie sprzed roku obronili dyskobole, czyli Oskar Stachnik i Daria Zabawska. Po kolejne złoto sięgnął również Krzysztof Hołub na 400 metrów przez płotki, jednocześnie osiągając dziewiąty najlepszy czas w historii Polski na tym dystansie. Po dwóch latach przerwy tytuł mistrzowski odzyskał Andrzej Kuch, który pewnie triumfował w skoku w dal. Dwukrotnie na podium stanął Michał Rozmys, a w jego biegach ważyły się setne części sekundy. Był drugi na 1500 metrów, ale na dystansie 800 metrów już mógł cieszyć się ze złota.
Wielu kibiców zaskoczył na 110 metrów przez płotki Michał Sierocki. Jadąc do Gorzowa Wielkopolskiego, nie był nawet w czołowej dziesiątce wśród liderów sezonu na tym dystansie. W finale jednak to on jako trzeci przekroczył linię mety. Po brązowe krążki sięgnęły także Weronika Muszyńska (rzut dyskiem) oraz Paulina Guba (pchnięcie kulą).
Pozostałe medale dla drużyny z Lublina wywalczyły sztafety:
– srebro kobiet 4×400 metrów (Alicja Wrona-Kutrzepa, Wiktoria Drozd, Agata Wasiluk, Adrianna Janowicz-Półtorak),
– srebro mężczyzn 4×100 metrów (Jakub Lempach, Patryk Krupa, Jakub Chmiel, Łukasz Żak),
– brąz mężczyzn 4×400 metrów (Remigiusz Zazula, Cezary Mirosław, Maciej Hołub, Mikołaj Kotyra).
Źródło: https://www.umcs.pl/pl/aktualnosci,24960,lekkoatleci-azs-u-umcs-znow-najlepsi-w-polsce,135259.chtm
Kradzież wyposażenia w akademiku Politechniki Lubelskiej
Władze Politechniki Lubelskiej powiadomiły policję o zniknięciu wyposażenia, m.in kaloryferów i drzwi z przeznaczonego do remontu akademika nr 1 przy ul. Nadbystrzyckiej. Straty, jakie oszacowano, wynoszą 70 tysięcy złotych. Do kradzieży miało dojść w okresie od kwietnia do lipca 2023 r.
W domu studenckim trwa remont przeprowadzany przez firmę Erbud. Przed rozpoczęciem zmian zniknęła duża ilość wyposażenia akademika.
W nadesłanym liście do redakcji Spotted Lublin pracownicy poinformowali, że majątek uczelni został uszczuplony o około 100 tysięcy złotych. – Skala tego incydentu jest bardzo duża, obejmuje wszystkie piętra akademika. Ukradzione zostały m.in. około 100 szt. drzwi metalowych, ponad 100 kaloryferów, ponad 150 toalet, umywalek i pryszniców. Skradziono również przewody elektryczne, oprawy oświetleniowe oraz hydranty. To tylko kilka przykładowych rzeczy, o których wiemy – wyjaśniają pracownicy politechniki Lubelskiej.
Władze uczelni wyjaśniają, że demontażu nie dokonał wykonawca remontu. – Potwierdzamy, że część demontażu wyposażenia odbyła się bez zgody i wiedzy władz uczelni, co zostało zgłoszone na policję. Równolegle na uczelni trwa oddzielne postępowanie w tej sprawie. Straty wstępnie oszacowano na 71 tys. zł. Demontaże odbyły się przed rozpoczęciem robót budowlanych i nie powinny być wiązane z firmą Erbud, która jest generalnym wykonawcą. Władzom uczelni zależy na szybkim i pełnym wyjaśnieniu sprawy – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka prasowa Politechniki Lubelskiej.
Okoliczności tej sprawy są ustalane.
Źródła:
https://radio.lublin.pl/2023/08/kradziez-podczas-remontu-politechnika-zawiadomila-policje
W niedzielę dzień otwarty w schronisku dla zwierząt przy ul. Metalurgicznej
W niedzielę (6 sierpnia) Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Metalurgicznej 5 organizuje dzień otwarty pod hasłem Razem dla zwierząt. Będzie można zapoznać się z pracą wolontariuszy opiekujących się zwierzętami na Ukrainie, wziąć udział w prelekcjach na temat adopcji i opieki nad zwierzętami.
Prowadzona będzie także zbiórka darów dla ukraińskich zwierząt z terenów objętych działaniami wojennymi.
Zainteresowani dowiedzą się, jak wygląda proces adopcyjny oraz będą mieli możliwość adopcji podopiecznego schroniska. Każdy, kto zdecyduje się na adopcję psa lub kota, otrzyma akcesoria dla swojego zwierzaka: obrożę, smycz lub matę węchową, dla kotów przygotowano transporter, drapak i zabawkę.
Dzień otwarty rozpocznie się o 12.
Źródło: https://kurierlubelski.pl/razem-dla-zwierzat-dzien-otwarty-w-lubelskim-schronisku/ar/c1-17773683
Bezpłatna sterylizacja psów i kotów finansowana z Budżetu Obywatelskiego
Po raz kolejny Lublin przeprowadza akcję sterylizacji psów i kotów, również tych wolno żyjących. Bezpłatne zabiegi przeprowadzane są jako projekt Budżetu Obywatelskiego.
– Sterylizacja to najskuteczniejszy sposób rozwiązywania problemu bezdomności zwierząt oraz braku kontroli nad ich rozmnażaniem, zaś czipowanie czworonogów ułatwia ich odnalezienie i powrót do domu w przypadku zaginięcia – przekonuje Blanka Rdest-Dudak, dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.
Akcja skierowana jest do właścicieli psów i kotów, a także opiekunów społecznych kotów wolno żyjących.
Bezpłatna sterylizacja jest realizacją trzech projektów z Budżetu Obywatelskiego:
O-33 – „Zwierzęta bez granic – Lublin dla zwierząt”,
O-51 – „Zadbajmy o zwierzęta”,
O-66 – „Opieka nad kotami wolno żyjącymi”.
Aby wyłonić kliniki, które zajmą się zwierzętami, miasto ogłosiło przetarg. Był podzielony na części, tak aby postępowania nie wygrała lecznica (lub kilka) z jednego czy dwóch rejonów miasta. Zabiegi miały się odbywać w różnych dzielnicach, żeby właściciele zwierząt nie musieli kursować po mieście. Z dokumentów wynika, że łącznie na całą operację Ratusz chciał wydać, w każdej z 12 części, od 23 205 złotych do maksymalnie 26 771 złotych. Składane oferty były o kilka tysięcy niższe.
Finalnie urzędnicy wybrali kilka lecznic weterynaryjnych. Decydowały dwa kryteria: cena i ilość godzin otwarcia dane lecznicy w tygodniu.
W poprzedniej edycji, która była realizowana w ramach VII edycji Budżetu Obywatelskiego i projektu „Zwierzokracja” – nie dla bezdomności i cierpienia zwierząt, tak dla odpowiedzialności ich opiekunów!” wysterylizowano 166 psów, 124 koty posiadające właściciela, a także 293 koty wolno żyjące. Zaczipowano natomiast 193 psy.
Źródła:
https://radio.lublin.pl/2023/08/bezplatna-sterylizacja-dla-psow-i-kotow-lista-gabinetow-w-lublinie/
Przegląd przygotowali: Aleksandra Flak, Kamil Syta, Michał Mularczyk, Arkadiusz Plewik, Maksymilian Łuszcz
Nie sądzę, żeby zasiadający w UW fumfel SzaliK0wca z Jakubowic zdolny był postawić się Klubowiczom od śmierdzącego dewelo-kapuchą czarnego cyrku.