var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"0ff733cb27","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
I jedna, i druga mają pensje powyżej 20 tys. zł. I wygląda na to, że dla obu zmiana stanowisk będzie finansowo korzystna.
O personalnym, dość nieoczekiwanym, bo wykonanym tuż przed końcem kadencji, ruchu prezydenta Krzysztofa Żuka (PO) dotyczącym Moniki Lipińskiej, jego wieloletniej zastępczyni w Ratuszu i Anny Augustyniak, jego pełnomocniczki ds. kombatantów, pisaliśmy w Jawnym Lublinie w zeszłym tygodniu.
Zmiany na finał kadencji
Ta pierwsza pożegnała się z Ratuszem i przeszła do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji “Bystrzyca”. Objęła w nim, bez konkursu, stanowisko wiceprezesa. Jak tłumaczyło biuro prasowe Urzędu Miasta, Lipińska ma odpowiadać w spółce za “obszar społecznego zaangażowania MOSiR, w tym za inicjowanie i wdrażanie nowych rozwiązań aktywizacyjnych”, dotyczących m. in. dzieci, seniorów i osób niepełnosprawnych.
Z kolei Anna Augustyniak, według wcześniejszych informacji, zastępczynią prezydenta miała zostać dopiero po wyborach, ale sprawy nabrały przyspieszenia po ultimatum, jakie posłanka Marta Wcisło postawiła prezydentowi Żukowi. A chodziło o większą reprezentację działaczy PO na listach jego komitetu wyborczego do Rady Miasta. W efekcie negocjacji Augustyniak straciła “jedynkę” (wystartuje z „dwójki”), ale w ramach “nagrody pocieszenia” zastępczynią prezydenta została już teraz, na nieco miesiąc przed wyborami i “pięć minut” przed końcem kadencji.
Pensje w górę
Zapytaliśmy i Ratusz, i MOSiR, ile zarabiają obie panie na nowych stanowiskach. I tak miesięczne wynagrodzenie Anny Augustyniak, jako zastępcy prezydenta, łącznie z dodatkiem stażowym wynosi 20 276 zł. Na tę kwotę składają się:
wynagrodzenie zasadnicze w kwocie: 9 730 zł;
dodatek funkcyjny w kwocie: 4 370 zł;
dodatek specjalny w wysokości 30 proc.wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego przyznany do czasu objęcia obowiązków przez nowo powołanego zastępcę prezydenta, nie dłużej niż do dnia 31.12.2024 r., w kwocie: 4 230 zł;
dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego w kwocie: 1 946 zł.
Augustyniak jako pełnomocniczka prezydenta nie składała oświadczeń majątkowych, więc nie wiadomo, ile zarabiała na tym stanowisku. Będzie to publiczne, gdy złoży pierwsze oświadczenie jako wiceprezydentka. Ma na to 30 dni od objęcia tego stanowiska, czyli od 2 marca. Augustyniak zasiada też w Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lublinie, która podlega pod Ratusz. W listopadzie była na 9 posiedzeniach, zarobiła 3240 zł. Nie wiadomo jeszcze, czy w związku z awansem będzie musiała zrezygnować z komisji. Joanna Stryczewska z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin informuje jedynie, że decyzja w tej sprawie zapadną wkrótce.
Dla Moniki Lipińskiej przejście z Ratusza do miejskiej spółki jest finansowym awansem, ale raczej niewielkim. Jak informuje Aleksandra Romańska, rzeczniczka MOSiR, zgodnie z kontraktem, wynagrodzenie wiceprezes z tytułu pełnienia funkcji wynosi 21 138,14 brutto. Tymczasem z jej ostatniego oświadczenia majątkowego za 2022 rok wynika, że w Ratuszu jako zastępczyni Żuka zarobiła 236 tys. zł. Pensja w MOSiR da jej rocznie 253 tys. zł.
Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe
Na zdjęciu: Pożegnanie Moniki Lipińskiej w Urzędzie Miasta (Fot. UM Lublin)
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"0","add_request_uri":""};
Na Dworze Dewelo-Sułtana wiernie służący dewelo-rozwojowi są nagradzani, natomiast wszyscy, którzy ośmielą się zakwestionować jedyny słuszny kierunek, P0dlegają karom, w tym karze banicji z Dworu. Proponuję ustanowić parytety – roczna pensyja członków/członkiń czołowej kasty na Dworze (zastępcy Sułtana i prezeseria miejskich spółek) niechaj wyniesie równowartość zysku ze sprzedaży jednego i PÓł przeciętnej wielkości dewelo-kurnika*, dla drugiego garnituru (np. kierownicy skrybów kreślących plany dewelo-zagospodarowania przestrzeni i produkujący wuzetki na potrzeby dewelo-buraczków) – ekwiwalent 1/2 zysku z 1-go dewelo-kurnika. Itd. aż do P0ziomu młodszego referendarza, którego wynagrodzenie należy ustalić na co najwyżej 1/5 tego parytetu. *) zysk ze sprzedaży 1-go nowo postawionego dewelokurnika przeciętnej wielkości wynosi 150-200k.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Na Dworze Dewelo-Sułtana wiernie służący dewelo-rozwojowi są nagradzani, natomiast wszyscy, którzy ośmielą się zakwestionować jedyny słuszny kierunek, P0dlegają karom, w tym karze banicji z Dworu.
Proponuję ustanowić parytety – roczna pensyja członków/członkiń czołowej kasty na Dworze (zastępcy Sułtana i prezeseria miejskich spółek) niechaj wyniesie równowartość zysku ze sprzedaży jednego i PÓł przeciętnej wielkości dewelo-kurnika*, dla drugiego garnituru (np. kierownicy skrybów kreślących plany dewelo-zagospodarowania przestrzeni i produkujący wuzetki na potrzeby dewelo-buraczków) – ekwiwalent 1/2 zysku z 1-go dewelo-kurnika. Itd. aż do P0ziomu młodszego referendarza, którego wynagrodzenie należy ustalić na co najwyżej 1/5 tego parytetu.
*) zysk ze sprzedaży 1-go nowo postawionego dewelokurnika przeciętnej wielkości wynosi 150-200k.