var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"0610bb08ff","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Serial pt. „Czy Monika Pawłowska przyjmie mandat” dobiega końca. Po tym jak zdecydowała, że jednak obejmie mandat po Mariuszu Kamińskim, złożyła w Sejmie ślubowanie. Ale końcówka sagi może być mocna. Niewykluczone, że posłanka zostanie wyrzucona z partii.
Monika Pawłowska w październikowych wyborach w okręgu chełmskim, startując z czwartej pozycji na liście PiS, zdobyła 10 789 głosów, ale mandatu nie zdobyła.
Jej sytuacja zmieniła się po prawomocnym skazaniu Mariusza Kamińskiego. Były szef CBA i minister koordynator służb specjalnych w rządzie Mateusza Morawieckiego odpowiadał za udział w tzw. aferze gruntowej. Jego mandat został wygaszony przez marszałka Sejmu i dla byłej parlamentarzystki pojawiła się szansa na powrót do Sejmu. Ale pojawiła się blokada w postaci stanowiska prezesa PiS. Jarosław Kaczyński konsekwentnie cały czas nie uznaje decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni, przekonując że Kamiński i Wąsik nadal są posłami. Prezes partii zaapelował też do kolejnych osób z list, by nie przyjmowali mandatu.
Ale Pawłowska tej pokusie uległa. Mimo że w nadchodzących wyborach do sejmiku województwa miała dostać jedynkę na liście PiS.
Już wcześniej stworzyła sobie do tego alibi opowiadając, jak ciężko pracowała w kampanii i jeżeli mandat Kamińskiego zostanie wygaszony zgodnie z prawem, to ona go obejmie. 22 lutego na Facebooku pisała: – Stary podział na lewicę i prawicę już nie istnieje. Polityka musi dostosować się do obecnych czasów, zmienia się cała struktura społeczna, nasze zachowania i przyzwyczajenia. Naprawdę nie będziemy na to zwracać uwagi? Chciałabym jednak, żebyśmy byli uczciwi w ocenach i oceniali moją działalność na podstawie mojej pracy, nie ugrupowania.
A zatem Pawłowska ostatecznie stanęła w poprzek partyjnemu dyskursowi, mandat przyjęła i w środę potwierdziła to ślubowaniem, jednak bez dodania słów: „Tak mi dopomóż Bóg”. Co ciekawe, posłów PiS wówczas na sali obrad nie było. Gdy dopytujemy o to Przemysława Czarnka odpowiada: – Jakim ślubowaniu? Wszyscy posłowie już dawno złożyli ślubowanie.
I co teraz? Formalnie Pawłowska jest członkiem zarządu wojewódzkiego PiS w Lublinie. Nadal publicznie manifestuje swoją wierność PiS i pojawia się na partyjnych wiecach (np. na Konwencji Samorządowej w Warszawie 2 marca). Są też jednak głosy, że prowadzi zakulisowe rozmowy z „drugą stroną” barykady. O tyle nie można ich bagatelizować, że Pawłowska uchodzi za polityczną koniunkturalistkę: zaczynała od Wiosny Roberta Biedronia (była twarzą Czarnych Marszów), potem powędrowała do Porozumienia Jarosława Gowina, by ostatecznie wylądować w PiS.
– Skoro taka droga była możliwa, to równie dobrze można sobie wyobrazić drogę powrotną – mówi nam działacz lubelskiego PiS. I dodaje, że nie wyobraża sobie, by Pawłowska nadal była w partii. – Nie chodzi nawet o partyjny dół, bo tu też są różne opinie na temat zamieszania z Kamińskim. Po prostu nie wybaczy jej prezes, a to wystarczy – stwierdza.
O losach Pawłowskiej w PiS zadecyduje kierownictwo partii.- Każdą decyzję uszanuję – mówi Jawnemu Lublinowi Przemysław Czarnek (PiS), szef partyjnych struktur w Lubelskiem.
Na zdjęciu: W środę, 6 marca, Monika Pawłowska złożyła ślubowanie i po raz drugi została posłem(Fot. Dyba)
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Schizo-monia, jak widzę, wyposażyła się na tę okazję w nowe tipsy, żeby godnie zaprezentować się w najwyższej izbie.