Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  18.11.2023

Ludzie wieczorami grabią żwir. Przez budowę osiedla

Udostępnij

Firma stawiająca osiedle domów dojeżdża na plac budowy uliczką wysypaną żwirem. Mieszkańcy protesują, bo sami zrzucają się na utwardzenie drogi żwirem, a ciężarówki rozjeżdżają głębokie koleiny. – Zgodnie z opinią prawnika mogę korzystać z tej drogi – przekonuje deweloper. I obiecuje, że po zakończeniu budowy naprawi zniszczenia.

Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby deweloper wcześniej zapytał, czy nie mamy nic przeciwko temu, żeby jeździły tędy ciężarówki. Gdyby zaproponował, że bo zakończeniu budowy doprowadzi drogę do poprzedniego stanu. Ale nic takiego się nie wydarzyło – mówi pani Renata z Kalinówki.

„Dom w cenie mieszkania”

Kalinówka leży tuż pod Lublinem, w gminie Głusk. Można dojechać tu miejską komunikacją, więc nowa zabudowa pojawia się tu w oszałamiającycm tempie. Jak grzyby po deszczu wyrastają już nie tylko domki jednorodzinne, a coraz częściej też małe deweloperskie osiedla. W każdym po kilka domów-bliźniaków. „Dom w cenie mieszkania” – reklamują swoje inwestycje deweloperzy.

Takie niewielkie osiedla powstają właśnie przy ul. Chmielnej. Po obu stronach drogi stoją już nowe domy – w równych rzędach w głąb działek. Zabudowania mają się ciągnąć aż do równoległej ulicy.

Topografia jest tutaj ważna. Z jednej strony ul. Chmielna i odchodząca od niej ul. Dwa Dęby. To przy niej powstaje osiedle domków. Te od strony Chmielnej już stoją. Kolejne – w stronę ulicy Szmaragdowej – są w budowie.

Na zdjęciach satelitarnych Google widać trwającą budowę przy ul. Dwa Dęby (Fot. Google)

Kostka, żwir, ciężarówki

Jesteś w domu. Stwórz cudowne miejsce dla Ciebie i Twojej rodziny! Kameralne Osiedle Dwa Dęby powstaje w malowniczej Kalinówce. Nasza inwestycja to siedem nowoczesnych bliźniaków tworzących zamkniętą enklawę z idealnym dojazdem do centrum Lublina i Świdnika” – tak osiedle reklamowało się na Facebooku w 2020 roku.

Dziś budynki już stoją – białe ściany, grafitowe dachy, niewielki ogródek. Deweloper zachęca do kupna trzema sypialniami, trzema łazienkami, garażem i działką mającą „przynajmniej” 500 mkw.

Dopóki budowano przy Dwóch Dębach, to ciężki sprzęt wjeżdżał od strony asfaltowej ul. Chmielnej. – Nie było żadnego problemu – wspomina pani Renata, mieszkanka ul. Szmaragdowej. – Wszystko zmieniło się we wrześniu. Przy postawionych od strony Chmielnej domach została ułożona kostka. Nie dziwię się, przecież ludzie, którzy tam kupili domy, nie chcą jeździć po błocie. Chcą jakoś dotrzeć na miejsce, żeby prowadzić prace wykończeniowe – zaznacza.

Domy wybudowane przy ul. Dwa Dęby (Fot. sko)

Ale wtedy właśnie ciężarówki przestały na plac budowy wjeżdżać od Chmielnej, a zaczęły kursować przez ulicę Szmaragdową.

Szmaragdowa to krótka uliczka. Stoją przy niej tylko dwa domy. Wysypana jest żwirem. Teraz, po kursach ciężarówek, to żwirowe koleiny, a w nich głebokie kałuże.

Jest nam po prostu przykro, bo dbamy o tę uliczkę. Mniej więcej co dwa lata składamy się z sąsiadem i kupujemy wywrotkę żwiru – mówi mieszkanka. – Ostatni raz zrobiliśmy to w lipcu.

Taka operacja to koszt 3 tys. zł za wywrotkę kruszywa plus wynajęcie koparki, żeby żwir rozłożył równo na drodze. Współwłaścicieli ul. Szmaragdowej jest więcej, ale tylko dwie rodziny skladają się na tę operację. Nie widzą sensu, żeby dokładał się ktoś, kto nie ma tu domu.

A teraz, żeby zniwelować zniszczenia, sąsiad wieczorem wychodzi z grabiami i próbuje to jakoś wyrównać – dodaje pani Renata.

Ulica Szmaragdowa w Kalinówce. W oddali widać inwestycję przy ul. Dwa Dęby.

Deweloper obiecuje, że naprawi

2/8 udziałów w drodze ma firma 3K Inwestycje A. Kędziora, która stawia domy przy ul. Dwa Dęby. Zarejestrowana jest w małopolskich Brzeszczach.

Żadne rozmowy nie pomagają, a przecież dojazd do nowych domów i budowy zaplanowano od ulicy Chmielnej. Poza tym, na takie wyjątkowe użytkowanie drogi muszą się zgodzić wszyscy współwłaściciele, a nikt nas o nic nie pytał – wytyka pani Renata.

Jarosław Kędziora z 3K Inwestycje Kędziora stoi na stanowisku, że jako współwłaściciel drogi ma prawo z niej korzystać.

I nadal będę to robił. Dojazd jest z dwóch stron – mówi nam. I dodaje, że próbował porozumieć się z mieszkańcami Szmaragdowej, ale się nie udało. Konflikt nabrzmiewał. – Zgodnie z opinią prawnika mogę korzystać z tej drogi pod warunkiem, że zostanie ona później przywrócona do pierwotnego stanu. I tak będzie. Dlatego poleciłem wykonawcy prac, aby porobił zdjęcia dokumentujące stan ulicy.

Na zdjęciu. Ciężarówka jadąca ulicą Szmaragdową na plac budowy (Fot. Nadesłane)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minuty czytania

08.05.2024

„Osiedle inwalidów”. Deweloper namalował kilkadziesiąt niebieskich kopert

Osiedle nazywa się „Nowy standard” i rzeczywiście można tu mówić…

7 minuty czytania

07.05.2024

„Plac manewrowy” czy dojazd do budowy? Wielka wycinka na Samsonowicza a plany dewelopera

Czy ogromny dąb zostanie wycięty, bo na plac budowy nowego…

6 minuty czytania

19.04.2024

Żużlowy Motor Lublin traci poważnego sponsora. Bo chemiczny gigant ma olbrzymie długi

Na progu nowego sezonu do lubelskiego klubu przyszła fatalna wiadomość.…

8 minuty czytania

16.04.2024

Siedem pięter w szczerym polu. Inwestycja TBV w Elizówce zagotowała mieszkańców

Niektórzy żyją tu od urodzenia, inni uciekli z miasta na…

5 minuty czytania

09.04.2024

Lublin Plaza chce być wyższa o akademik. W sporze z Ratuszem sąd staje po stronie inwestora

Urząd Miasta będzie musiał ponownie rozpatrzyć wniosek spółki zarządzającej galerią…

5 minuty czytania

06.04.2024

Wielka rozbiórka i wielka zmiana przy Kunickiego i Wolskiej. Był pałacyk, będą mieszkania [WIDEO]

Opuszczone budynki po Protektorze padają pod kolejnymi razami ciężkiego sprzętu…

5 minuty czytania

04.04.2024

Deweloper zagrodził wąwóz ESOCH. Zgodę na płot wydało miasto

Mieszkańcy Czechowa stracili dostęp do zielonego wąwozu. Deweloper ogrodził go…

4 minuty czytania

28.03.2024

„Odkupić od dewelopera”. Konfederacja ma plan na górki czechowskie

Gdyby w fotelu prezydenta zasiadł Marcin Nowak, a Konfederacja i…