var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"0610bb08ff","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Mieszkańcy Czechowa stracili dostęp do zielonego wąwozu. Deweloper ogrodził go w związku z budową dwóch 11-piętrowych apartamentowców. Urzędnicy zapewniają, że docelowo powstanie tam ogólnodostępny skwer. Dopiero po naszej interwencji rosnące tam drzewa odpowiednio zabezpieczono.
Spółka Immobilia Polska Group niedawno ruszyła ze swoją nową inwestycją – Nowy Czechów. Przy ul. Kameralnej staną dwa wysokie apartamentowce z 248 mieszkaniami. Każdy będzie miał do 11 kondygnacji. Przy okazji budowy deweloper zagrodził ok. 5000 mkw. miejskiej działki. Chodzi o wejście do wąwozu Czechów pomiędzy Orfeuszem a II Urzędem Skarbowym, tuż przy ul. Smorawińskiego. W efekcie mieszkańcy stracili skrót do wąwozu, a przy okazji teren zielony. Zgodnie z planem miejscowym ogrodzony teren to zieleń publiczna znajdująca się w strefie Ekologicznego Systemu Obszarów Chronionych (ESOCH).
Ogrodzili, bo zrobią skwer. Na razie budują bloki
– Teren ogrodzono na podstawie porozumienia z miastem. Po inwestycji teren będziemy rewitalizować. Będzie dostępny dla wszystkich, nie tylko dla mieszkańców osiedla – zapewnia Izabela Oktabska, dyrektor ds. Inwestycji i Sprzedaży w Immobilia Polska Group. Spółka tłumaczy, że nie mogła ogrodzić tylko części działki, gdyż odpowiada za całość.
Joanna Stryczewska z biura prasowego lubelskiego Ratusza: – Spółka Immobilia wykona i nieodpłatnie przekaże miastu ogólnodostępny skwer skomunikowany z osiedlem, z którego po zakończeniu inwestycji skorzystają wszyscy mieszkańcy.
Podpisane przez Ratusz porozumienie pozwala spółce korzystać z miejskich gruntów zarówno na czas budowy budynków jak i realizacji skweru. Do kiedy? Nawet do czerwca 2028 roku. Immobilia zapowiada, że budynki powstaną w dwóch etapach, najpierw część położona bliżej wiaduktu na al. Smorawińskiego, a potem ta od strony ul. Kameralnej. Całość ma być gotowa do kwietnia 2026 roku.
Ogrodzony obecnie skwer ma być częścią parku naturalistycznego, który jest planowany w całym wąwozie. Jego koncepcja była konsultowana z mieszkańcami w 2022 roku. Na razie nie wiadomo, jak dokładnie wyglądać ma skwer. – Projekt zagospodarowania terenu ma powstać do końca marca przyszłego roku – zapewnia Stryczewska. Podpisane z miastem porozumienie zakłada, że w przypadku gdyby skwer nie powstał, to deweloper będzie musiał zapłacić 0,5 mln zł kary.
Tak skwer prezentuje dziś deweloper na stronie inwestycji
Standardy ochrony zieleni sobie, deweloper sobie
W kwietnia 2022 roku prezydent chwalił się przyjęciem Standardów zakładania i pielęgnacji terenów zieleni w mieście. Dokument ten ma gwarantować, że w trakcie prac budowlanych miejskiej zieleni nic złego się nie stanie. Czytamy w nim, że zabezpieczyć trzeba nie tylko pnie, ale także „przestrzeń wokół drzew w celu ochrony jak największej powierzchni podłoża”.
Dalej wskazano, że pnie należy osłonić przed uszkodzeniami mechanicznymi, np. deskami, pod którymi znajdzie się materiał izolacyjny. W rejonie korzeni należy unikać prowadzenia jakiejkolwiek komunikacji. Jeśli inaczej się nie da, to w przypadku przejazdu ciężarówek powinna być wykonana droga technologiczna – np. płyty betonowe ułożone na warstwie kruszywa.
Gdy pod koniec marca odwiedziliśmy plac budowy to na ogrodzonym przez spółkę Immobilia terenie wszystko było dokładnie na odwrót. Drogę tymczasową co prawda wykonano z płyt betonowych, jednak te wyglądają na zakopane w gruncie. Droga biegnie między drzewami, miejscami betonowe płyty opierają się o niezabezpieczone niczym pnie drzew. Tuż obok nich kursowały wywrotki. W jednym miejscu drzewo zostało przysypane warstwą ziemi. Czy drzewa przetrwają takie traktowanie? O swoich wątpliwościach poinformowaliśmy Urząd Miasta. Przesłaliśmy też poniższe zdjęcia.
Tymczasowa droga biegnie dokładnie między drzewami – widok od ul. Kameralnej w dniu 19 marcaTymczasowa droga biegnie dokładnie między drzewami – widok od ul. Smorawińskiego w dniu 19 marca
Tuż przed świętami wielkanocnymi urzędnicy odwiedzili budowę. – Pracownicy zweryfikowali zabezpieczenie zieleni przez inwestora na terenach objętych porozumieniem. Wizja w terenie i wykonana dokumentacja fotograficzna potwierdzają, że dotychczasowe prace przeprowadzane są prawidłowo, z należytym zabezpieczeniem drzew– zapewnia Joanna Stryczewska. Do sytuacji ze zdjęć urzędnicy się nie odnieśli.
Dziś plac budowy rzeczywiście wygląda inaczej. Drzewa obłożono deskami, a nasyp usunięto. Wciąż jednak droga dla wywrotek i innego ciężkiego sprzętu biegnie przy samych pniach.
Wywrotki przejeżdżają tuż przy drzewachPo naszej interwencji zabezpieczono pnie
Wąwóz Czechów – na początek Polana Centralna
Wąwóz Czechów biegnie od ul. Kameralnej aż do ul. Północnej. Jego długość to ponad 1000 metrów. Ma też ok. 500 metrową odnogę w kierunku ul. Braci Wieniawskiej. Jest tam ok. czterystumetrowy chodnik – od ul. Paganiniego do ul. Organowej oraz siłownia zewnętrzna. Pomiędzy ul. Organową a ul. Oratoryjną ułożono betonowe płyty (ok. 100 m). Większość ścieżek w wąwozie mieszkańcy wydeptali sobie sami.
Pod koniec 2022 roku w leśnym korytarzu pomiędzy ul. Organową 15 a Oratoryjną miasto zamontowało domki dla jeży, hotele dla owadów, budki i karmniki ptaków i nietoperzy. Do tego trzy tablice edukacyjne oraz dwie ławki. Projekt zrealizowano w ramach Budżetu Obywatelskiego z projektu „Lublin przyjazny zwierzętom”.
Miasto ma już gotową dokumentację urządzenia Polany Centralnej, gdzie główna część wąwozu łączy się odnogą. Projekt powstał w oparciu o koncepcję konsultowaną z mieszkańcami w 2022 r. W tym roku planowana jest realizacja. W najbliższym czasie urzędnicy chcą też ruszyć z pracami przy skwerze przy ul. Radzyńskiej.
– Zadanie to obejmuje budowę obiektów małej architektury wraz z wykonaniem remontu nawierzchni istniejącego placu, ze zmniejszeniem powierzchni utwardzonej, a także nowych nasadzeń zieleni na terenie Osiedla Karola Lipińskiego – informuje Monika Głazik z lubelskiego Ratusza.
Na zdjęciu: Przechodząc pod wiaduktem ul. Smorawińskiego nie skrócimy już drogi do ul. Kameralnej. Przyszły skwer został ogrodzony.Fot. Krzysztof Kowalik
Głupi nie będę i nie uwierzę w żaden skwer. Na Mełgiewskiej 6 (tak, znowu się powtarzam z Mełgiewską wiem), bo tam do końca kwietnia już mieli nasadzić kilkadziesiąt drzew owocowych a nawet jeszcze nie zlikwidowali skarpy. Podobna patologia to Nowy Świat 32 i wycięcie kilkudziesięciu dorodnych drzew na MIEJSKIM TRAWNIKU POZA OBSZAREM INWESTYCJI w postaci budynku biurowego lub wycinka na Samsonowicza, której można by było uniknąć o teren koło przystanku blisko skrzyżowania, była na Jawnym dyskusja. Ścieżka rowerowa ZA drzewami. To co się odpierdala w tym mieście, przechodzi naprawdę już granice zdrowego rozsądku. „Dopiero po naszej interwencji rosnące tam drzewa odpowiednio zabezpieczono.” To motto ratusza. Gdy ktoś upomina się o drzewa, to przynajmniej próbują coś znimimalizować pod rzeź, a gdy nie ma zainteresowania to rżną wszystko co się da, nawet gdy zaczyna się robić zielono i kwitną drzewa. Na Górkach Czechowskich to jest dopiero blacha… dziwię się, że ktoś na to pozwala. Przecież to jest kurwa zabieranie przestrzeni przyordniczej wb. mieszkańców! PS. Wreszcie się coś ruszyło z artykułami, bo był zastój.
PszK0wski – K0lejny prężny członek Loży, któremu nikt nie P0dsK0czy. PS. Czy Pani Płazik za wierne smarowanie dewelo-geszeftów wazeliną otrzyma możliwość K0rzystnej cesji na kurnik w tej „inwestycji”?
Tak już Żukow III Yakubowitz ma wygraną w zasięgu ręki. Ciekawe czy na tym płocie już straszy przykładowy plakat, których w Lublinie jest prawie biliard RAZEM JESTEŚMY SKUTECZNI LISTA PIĘĆ OKRĘG IV (…) MOJA KANDYDATKA DO RADY MIASTA LUBLIN. Inny kwiatek warty przypomnienia przed ciszą wyborczą świadczący o prodeweloperskości naszego obecnego prezydenta z przyszłą reelekcją:
@. dewelo-duce podczas „debaty” sprawiał wrażenie, jakby przed wejściem do studia łyknął P0czwórne bombardini dla kurażu (albo ew. wciągnął krechę K0ksu – zwyczaj również popularny w kręgach dewel0bandy) 😀
Tam gdzie te znaki zapytania miało być „zieleń kolidowała z budową dojazdu do bloku dewelopera” Co nasz narcyz ma do powiedzenia o rekordowym zadłużeniu Lublina wynoszącym obecnie ponad 2 mld zł? Blokowanie komentujących nie jest odpowiedzią w mieszkańców. Może jakaś publiczne wystąpienie w tej kwestii, co zamierza w tej sprawie zrobić, jakie kroki wstępne podjąć? Żaden kandydat na prezydenta Lublina mi nie odpowiada, bo pisowski Derewenda też strasznie mataczy, że po co zieleń na Krakowskim Przedmieściu bo nie ma tam gdzie zaparkować, że buspasy nie są potrzebne , a według mnie są potrzebne, bo nie trzeba – przynajmniej jadąc autobusem stać w jakimś korku , zwłaszcza tam gdzie kursuje duża ilość linii. Nie ufam politykom.
Czechów to sypialnia którą sami betonujecie głosując na tych co się godzą,jeszcze trochę to będzie jak w Chinach las wieżowców coraz a jedyną zieleń to kwiatki w doniczkach na balkonie,jeśli posiadacie.Zal się robi widząc co z miasta się zrobiło,to już nie miasto zieleni tylko przestrzeni betonu.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Głupi nie będę i nie uwierzę w żaden skwer. Na Mełgiewskiej 6 (tak, znowu się powtarzam z Mełgiewską wiem), bo tam do końca kwietnia już mieli nasadzić kilkadziesiąt drzew owocowych a nawet jeszcze nie zlikwidowali skarpy.
Podobna patologia to Nowy Świat 32 i wycięcie kilkudziesięciu dorodnych drzew na MIEJSKIM TRAWNIKU POZA OBSZAREM INWESTYCJI w postaci budynku biurowego lub wycinka na Samsonowicza, której można by było uniknąć o teren koło przystanku blisko skrzyżowania, była na Jawnym dyskusja. Ścieżka rowerowa ZA drzewami. To co się odpierdala w tym mieście, przechodzi naprawdę już granice zdrowego rozsądku. „Dopiero po naszej interwencji rosnące tam drzewa odpowiednio zabezpieczono.”
To motto ratusza. Gdy ktoś upomina się o drzewa, to przynajmniej próbują coś znimimalizować pod rzeź, a gdy nie ma zainteresowania to rżną wszystko co się da, nawet gdy zaczyna się robić zielono i kwitną drzewa.
Na Górkach Czechowskich to jest dopiero blacha… dziwię się, że ktoś na to pozwala. Przecież to jest kurwa zabieranie przestrzeni przyordniczej wb. mieszkańców!
PS. Wreszcie się coś ruszyło z artykułami, bo był zastój.
PszK0wski – K0lejny prężny członek Loży, któremu nikt nie P0dsK0czy.
PS. Czy Pani Płazik za wierne smarowanie dewelo-geszeftów wazeliną otrzyma możliwość K0rzystnej cesji na kurnik w tej „inwestycji”?
Tak już Żukow III Yakubowitz ma wygraną w zasięgu ręki.
Ciekawe czy na tym płocie już straszy przykładowy plakat, których w Lublinie jest prawie biliard RAZEM JESTEŚMY SKUTECZNI LISTA PIĘĆ OKRĘG IV (…) MOJA KANDYDATKA DO RADY MIASTA LUBLIN. Inny kwiatek warty przypomnienia przed ciszą wyborczą świadczący o prodeweloperskości naszego obecnego prezydenta z przyszłą reelekcją:
https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/drzewa-przegraly-z-dojazdem-do-bloku,n,1000312809.html
„????????????????????????́ ???????????????????????????????????????? ???? ???????????????????????? ???????????????????????????? ???????? ???????????????????? ????????????????????????????????????????”
Zwykłe skurw;yństwo. Aż niedobrze.
https://www.facebook.com/lublin.tvp/videos/395376259936366/
jak komuś się nudzi, to na funpage TVP 3 Lublin debata na żywo z udziałem 4-kandydatów
Oczywiście Żuk już w pierwszym zdaniu na debacie kłamie, że zazielenia Lublin 😂
@. dewelo-duce podczas „debaty” sprawiał wrażenie, jakby przed wejściem do studia łyknął P0czwórne bombardini dla kurażu (albo ew. wciągnął krechę K0ksu – zwyczaj również popularny w kręgach dewel0bandy) 😀
Tam gdzie te znaki zapytania miało być „zieleń kolidowała z budową dojazdu do bloku dewelopera”
Co nasz narcyz ma do powiedzenia o rekordowym zadłużeniu Lublina wynoszącym obecnie ponad 2 mld zł?
Blokowanie komentujących nie jest odpowiedzią w mieszkańców. Może jakaś publiczne wystąpienie
w tej kwestii, co zamierza w tej sprawie zrobić, jakie kroki wstępne podjąć? Żaden kandydat na
prezydenta Lublina mi nie odpowiada, bo pisowski Derewenda też strasznie mataczy, że po co zieleń
na Krakowskim Przedmieściu bo nie ma tam gdzie zaparkować, że buspasy nie są potrzebne
, a według mnie są potrzebne, bo nie trzeba – przynajmniej jadąc autobusem stać w jakimś korku
, zwłaszcza tam gdzie kursuje duża ilość linii. Nie ufam politykom.
Czechów to sypialnia którą sami betonujecie głosując na tych co się godzą,jeszcze trochę to będzie jak w Chinach las wieżowców coraz a jedyną zieleń to kwiatki w doniczkach na balkonie,jeśli posiadacie.Zal się robi widząc co z miasta się zrobiło,to już nie miasto zieleni tylko przestrzeni betonu.