var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"48e809b03c","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Prezes Agnieszka Kruk i wiceprezes Anna Pokwapisz zostaną odwołane z zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Wiemy, kto je zastąpi.
To, że polityczna miotła dotrze także do Funduszu, było tylko kwestią czasu. Jest to jedna z instytucji, która wciąż pozostawała w rękach PiS. Za sterami Funduszu od roku stała Agnieszka Kruk, niegdyś wiceprezydentka Chełma, która stanowisko w miała zawdzięczać europosłance Beacie Mazurek z PiS. Wiceprezes Anna Pokwapisz to z kolei protegowana marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego (PiS), z którym zna się z Kraśnika. Prywatnie jest siostrą Katarzyny Janiszewskiej, dyrektorki kancelarii marszałka Stawiarskiego, o czym pisaliśmy w Jawnym Lublinie.
Formalnie wygląda to tak, że rada wniosek o odwołanie kieruje do marszałka województwa, który ma 7 dni na jego zaopiniowanie. Podobną procedurę stosuje się w przypadku powołania nowego prezesa i wiceprezesa. I tutaj potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje, bo na czele Funduszu, od 14 marca, stanie Stanisław Mazur.
To przedsiębiorca z Janowa Lubelskiego, który prowadzi tu hotel Janów. To także członek Nowej Lewicy, który w ostatnich wyborach startował do Senatu z okręgu obejmującego powiaty wokół Lublina. Zdobył prawie 72 tys. głosów i przegrał z Grzegorzem Czelejem z PiS (119 tys. głosów).
Mazur kilka dni temu ogłosił, że startuje w wyborach samorządowych: – Pragnę poinformować Państwa, że ponownie będę się ubiegał o stanowisko radnego. Wierzę, że jeszcze wiele można zrobić dla naszego powiatu. Otwierają się dla nas nowe perspektywy, które należy wykorzystać, aby dobro i bezpieczeństwo, także ekonomiczne, wszystkich mieszkańców było zachowane.
Na wiceprezesa rada nadzorcza wskazała Andrzeja Kloca, działacza PSL.
To absolwent Akademii Finansów w Warszawie na kierunku rachunkowość. Posiada tytuł Master of Business Administration ukończony na Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie. Pracował w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, Ministerstwie Sprawiedliwości oraz Starostwie Powiatowym w Lublinie.
Bardzo duże pieniądze
WFOŚiGW w Lublinie to wymarzone miejsce pracy: prezes Kruk według naszych wyliczeń mogła zarabiać nawet 45 tys. zł miesięcznie, a Pokwapisz około 30 tys. zł.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Agnieszka Kruk najprawdopodobniej będzie miała zapewnione miękkie lądowanie. Ma wejść do zarządu Lubelskich Dworców, spółki podległej marszałkowi. Pod koniec listopada odszedł z niej prezes Marek Krakowski, który został dyrektorem Centrum Spotkania Kultur. Na jego miejsce rada nadzorcza Dworców powołała dotychczasową wiceprezes panią Annę Kusiak, działaczkę PiS.
Na zdjęciu: Stanisław Mazur, który już wkrótce ma zostać prezesem WFOŚiGW w Lublinie (Fot. FB)
Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
„Agnieszka Kruk najprawdopodobniej będzie miała zapewnione miękkie lądowanie. Ma wejść do zarządu Lubelskich Dworców, spółki podległej marszałkowi. ” Rozumiem, że spółka Lubelskie Dworce nadal będzie potrzebować zarządu nawet po zaoraniu dworca pks na Podzamczu pod „akademiki”, który, z tego co się orientuję, stanowi jedyną znaczącą pozycję w aktywach tego „przedsiębiorstwa”. PS. Próbując znaleźć cytat adekwatny do tej sytuacji, przyszło mi do głowy to: „Karuzela, karuzela, karuzela marzeń. Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń. Kręci się, kręci się, kręci wysoko. Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach. W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy. I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy. […] Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi zostało. Czy to dużo, czy to dużo, czy to jest mało?”
jutro nie ma sensu jechać do funduszu coś załatwić bo nie będzie z kim, podobno cała załoga umawiała się dzisiaj na „dobrą wódkę” aby uczcić odwołanie prezesek nierządu
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
„Agnieszka Kruk najprawdopodobniej będzie miała zapewnione miękkie lądowanie. Ma wejść do zarządu Lubelskich Dworców, spółki podległej marszałkowi. ”
Rozumiem, że spółka Lubelskie Dworce nadal będzie potrzebować zarządu nawet po zaoraniu dworca pks na Podzamczu pod „akademiki”, który, z tego co się orientuję, stanowi jedyną znaczącą pozycję w aktywach tego „przedsiębiorstwa”.
PS. Próbując znaleźć cytat adekwatny do tej sytuacji, przyszło mi do głowy to:
„Karuzela, karuzela, karuzela marzeń.
Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń.
Kręci się, kręci się, kręci wysoko.
Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach.
W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy.
I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy.
[…]
Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi zostało.
Czy to dużo, czy to dużo, czy to jest mało?”
jutro nie ma sensu jechać do funduszu coś załatwić bo nie będzie z kim, podobno cała załoga umawiała się dzisiaj na „dobrą wódkę” aby uczcić odwołanie prezesek nierządu