var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"This is not a valid email address.","bwg_search_result":"There are no images matching your search.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Search","bwg_show_ecommerce":"Show Ecommerce","bwg_hide_ecommerce":"Hide Ecommerce","bwg_show_comments":"Show Comments","bwg_hide_comments":"Hide Comments","bwg_restore":"Restore","bwg_maximize":"Maximize","bwg_fullscreen":"Fullscreen","bwg_exit_fullscreen":"Exit Fullscreen","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Play","pause":"Pause","is_pro":"","bwg_play":"Play","bwg_pause":"Pause","bwg_hide_info":"Hide info","bwg_show_info":"Show info","bwg_hide_rating":"Hide rating","bwg_show_rating":"Show rating","ok":"Ok","cancel":"Cancel","select_all":"Select all","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
0,7 litra wódki miała oferować sołtyska ze wsi Dąbrowa (gm. Ludwin) w zamian za głos na konkretnego kandydata do rady gminy. Kandydat został radnym, ci którzy flaszkę przyjęli zgłosili się na policję, a sprawą zajmuje się teraz lubelska prokuratura. Sołtyska przyznaje, że flaszkę dała, ale tylko jedną i nie za głos, ale za pomoc w pracach polowych.
7 kwietnia odbyły się wybory samorządowe. Wybieraliśmy prezydentów, burmistrzów, radnych. W 172 gminach wiejskich województwa lubskiego toczył się bój o mandat do rad gmin. Taka walka toczyła się również w gminie Ludwin, choć dziś nie jest pewne, czy na pewno była to walka równa.
Czy w wygranej pomogła wódka?
W przypadku gm. Ludwin interesować nas będzie konkretnie okręg wyborczy nr 3 obejmujący swoim zasięgiem wsie: Dąbrowa, Dratów-Kolonia i Krzczeń. Tu o mandat radnego walczyło najwięcej, bo aż pięciu kandydatów. Wśród nich był Adrian Gregorowicz z KWW „Razem możemy więcej”. I to on zdobywając 32,76 proc. głosów (76) mandat radnego zdobył. Dla porównania, Grzegorz Wyszomirski, który miał drugi wynik, zyskał tych głosów 23,28 proc. (54).
Okazuje się jednak, że Gregorowicz w wywalczeniu (nomen omen) procentów gwarantujących mandat być może był „wspomagany” w sposób niedozwolony przez sołtyskę Dąbrowy i pełnomocniczkę wyborczą KWW „Razem możemy więcej” Marzenę Nikiszyn. Miała ona wręczać mieszkańcom wsi 0,7 litra wódki w zamian za głos na Gregorowicza. Miała też zawozić mieszkańców wsi do komisji wyborczej.
O sprawie zostaliśmy poinformowani przez Czytelnika. Z tego co mówi, wśród mieszkańców krążą screeny z dyskusji, która toczyła się na zamkniętej grupie mieszkańców wsi Dąbrowa. Według Czytelnika pełnomocnik komitetu KWW „Razem Możemy Więcej”, Marzena Nikiszyn, prowadziła działania w celu nakłonienia wyborców do oddania głosu na konkretnego kandydata, w zamian za korzyść w postaci alkoholu.
– Nie może być tak, że osoba, która jest sołtysem zachowuje się w tak skandaliczny sposób, myśląc że nie poniesie za to konsekwencji. Nikt nie mówi o tym na głos, bo każdy się boi, ale ludzie wiedzą o tym co się działo, bo już część osób była zabrana na przesłuchanie. Policja podobno sprawdzała też monitoring na stacji benzynowej i w szkole, w której była komisja wyborcza – opowiada Czytelnik.
Sprawę bada prokuratura
Sprawa faktycznie została zgłoszona w Komendzie Powiatowej Policji w Łęcznej. – Takie zdarzenie miało miejsce, a postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura w Lublinie – informuje Magdalena Krasna, oficer prasowy KPP w Łęcznej.
Konkretnie prowadzi je Prokuratura Rejonowa w Lublinie. – Postępowanie jest wszczęte w kierunku art. 250 a kodeksu karnego i dotyczy udzielania w krótkich odstępach czasu osobom uprawionym do głosowania korzyści majątkowych w postaci alkoholu w celu skłonienia ich do głosowania w określony sposób, a także przyjmowania przez ustalone osoby uprawnione do głosowania korzyści majątkowych w postaci alkoholu w zamian za głosowanie na określoną osobę – mówi Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Za czyny te grozi kara do 5 lat więzienia. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, zostało wszczęte na podstawie informacji uzyskanej przez policję.
Wódka za gracowanie i „podłożona świnia”
– Wozić woziłam, tego się nie wyprę. Jako sołtys miałam do tego prawo – komentuje sprawę wożenia mieszkańców do lokalu wyborczego Marzena Nikiszyn. Mówi, że na głosowanie zawiozła łącznie sześć osób.
A co z wręczaniem wódki w zamian za głos na Adriana Gregorewicza? – Faktycznie, kupiłam flaszkę, ale miałam dług wdzięczności względem jednej osoby, bo gracowała mi truskawki. Akurat w tym momencie ją wiozłam do lokalu i akurat wtedy jej flaszkę dałam – tłumaczy sołtyska.
Całą sytuację nazywa sytuację nazywa śmieszną. Twierdzi, że „ktoś chce jej podłożyć świnię”.
Skutkiem może być utrata mandatu
Czy radny, którego część głosów mogła być „kupiona” alkoholem może stracić mandat? – Jeśli sprawa została zgłoszona do organów ścigania, a te potwierdzą, że faktycznie taka rzecz miała miejsce, to skutek może być skonsumowany poprzez protesty wyborcze. Jeśli będą osoby, które przedstawią ten fakt, jako uzasadnienie protestu, to wówczas sąd okręgowy będzie mógł takie okoliczności rozważyć, a w ramach tego sięgnąć po materiał z postępowania, które jest prowadzone w tej sprawie – wyjaśnia Marcin Chałupka, komisarz wyborczy w Lublinie.
Finalnie zastosowanie może tu mieć art. 394 Kodeksu wyborczego, który stanowi, że „sąd okręgowy orzeka o nieważności wyboru radnego, jeżeli okoliczności stanowiące podstawę protestu miały wpływ na wyniki wyborów”. Ponadto, orzekając o nieważności wyboru radnego, „sąd okręgowy stwierdza wygaśnięcie mandatów oraz postanawia o przeprowadzeniu wyborów ponownych lub o podjęciu niektórych czynności wyborczych, wskazując czynność, od której należy ponowić postępowanie wyborcze”.
Sołtyska wyjątkowa…
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Marzena Nikiszyn 5 kwietnia, czyli dwa dni przed wyborami, odebrała w Lubelskim Centrum Konferencyjnym od członka zarządu woj. lubelskiego Zdzisława Szweda nagrodę w postaci 3 tys. zł za III miejsce w konkursie „Nasz sołtys” organizowanym przez UMWL.
Celem konkursu było wyłonienie najbardziej aktywnego lidera społeczności lokalnej w województwie lubelskim oraz zachęcenie do zaangażowania w inicjatywy na rzecz rozwoju sołectw, a także promowanie działalności sołtysów na rzecz mieszkańców województwa lubelskiego.
Na zdjęciu: Marzena Nikiszyn (w środku) z nagrodą 3 tys. zł za III miejsce w konkursie UMWL „Nasz Sołtys” (Fot. FB.com/Gmina Ludwin)
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Czy to przystoi aby pani sołtys wyzyskiwała ludzi oferując im za bardzo ciężką pracę alkohol?. Czy nie powinna się tym wyzyskiem niewolniczym zająć Państwowa Inspekcja Pracy ?
chciwość ewidentna , kandydat brylant, pracownik starostwa powiatowego, duże ryzyko , utraty pracy , mandatu radnego , o opinii nie wspominam bo jak widać nikt o nią nie dba , alleluja i do przodu, kto go tam popierał tylko spytam bo nie chce mi się szukać
turysta jeśli wiesz tak dużo o pierwszym kandydacie to przedstaw nam kim jest drugi kandydat z tego co czytałem przegrał 10 procentami i ile osób raczyło się to 0,7.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Chętnie przyjmę osoby do gracowania truskawek za flaszkę, niech stracę dam nawet litrę.
no ciekawe jak tą sprawą rozwikła nasza dzielna lokalna policja 🙂 umorzą dla dobra ogółu?
myślę ze prokuratura umorzy
Czy to przystoi aby pani sołtys wyzyskiwała ludzi oferując im za bardzo ciężką pracę alkohol?. Czy nie powinna się tym wyzyskiem niewolniczym zająć Państwowa Inspekcja Pracy ?
A o koledze Bartusiu kiedy coś napiszecie? Podobno interesuje się nim CBA? Jesteście tacy sami „jawni” jak każdy inny.
A skąd wiesz mieszkańcu Dąbrowy ,że to był wyzysk i niewolnictwo.Kazdy za swoją pracę sam ustala swoją zapłatę a może tak chcieli
chciwość ewidentna , kandydat brylant, pracownik starostwa powiatowego, duże ryzyko , utraty pracy , mandatu radnego , o opinii nie wspominam bo jak widać nikt o nią nie dba , alleluja i do przodu, kto go tam popierał tylko spytam bo nie chce mi się szukać
turysta jeśli wiesz tak dużo o pierwszym kandydacie to przedstaw nam kim jest drugi kandydat z tego co czytałem przegrał 10 procentami i ile osób raczyło się to 0,7.
Czy teraz na sesjach głosowania też będą za flaszkę?
a ja ulegnę wyłącznie propozycjom cielesnym sołtyski i czekam z oddaniem głosu