Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  22.08.2023 17:27

Prawie 1 mld złotych za akcje kopalni „Bogdanka”. Państwo zapłaci z wykorzystaniem funduszu powołanego do innych celów

Udostępnij

Państwo chce odkupić lubelską kopalnię „Bogdanka” od energetycznej grupy Enea i proponuje konkretną cenę. PiS posłuży się do tego Funduszem Reprywatyzacji, który powstał w zupełnie innym celu.

Obecna na giełdzie spółka Lubelski Węgiel „Bogdanka” jest częścią Grupy Enea, która ma aż 64,91 proc. (21 mln 962 tys. 189 sztuk) akcji. Teraz struktura własnościowa ma się zmienić i kontrolę nad kopalnią ma przejąć bezpośrednio – ponownie – państwo.

LW „Bogdanka” jest na warszawskiej giełdzie notowana od 2009 roku. Od października 2015 r. kopalnia jest częścią Grupy Enea, ale tak ma być tylko do końca tego roku. Tak stanowi podpisany w czerwcu 2022 roku list intencyjny. Co się potem stanie z górniczą spółką? Ponownie wróci pod bezpośrednią kontrolę państwa, a cały ten proces ma związek z powstaniem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.

Górnicy osobno

W całym projekcie NABE chodzi o to, żeby oddzielić firmy produkujące prąd od spółek zajmujących się wydobywaniem węgla. Rząd PiS taki krok tłumaczy bezpieczeństwem energetycznym. – Agresja Rosji na Ukrainę pokazuje, jak ważne jest budowanie systemu bezpieczeństwa własnego kraju, poczynając od kwestii militarnych, po gospodarcze i energetyczne. NABE będzie podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski, a jednocześnie spółki energetyczne, takie jak Grupa PGE będą mogły przeznaczyć większe środki na transformację polskiej energetyki  – tak zamiary powstania NABE komentował np. Wojciech Dąbrowski, prezes Grupy PGE.

W tym posunięciu chodzi także o to, żeby górnictwo nie obciążało energetyki, która potrzebuje pieniędzy na inwestycje. – Dziś jednak banki niechętnie udzielają kredytów podmiotom, które uzyskują przychody ze spalania węgla. Dlatego polskie spółki energetyczne spodziewają się, że kiedy pozbędą się aktywów węglowych, łatwiej będą mogły finansować inne inwestycje – wyjaśniała niedawno ten mechanizm Kamila Wajszczuk, dziennikarka portalu 300gospodarka.pl.

988 mln złotych

Dlatego właśnie „Bogdanka” stanie się wkrótce państwowa i już wiadomo, ile to będzie kosztowało. Ministerstwo Aktywów Państwowych, na czele którego stoi Jacek Sasin, złożyło właśnie konkretną propozycję. Za akcje LW „Bogdanka” państwo zamierza zapłacić 988 mln zł czyli 45 złotych za jedną akcję.

Ta wiadomość sprawiła, że akcje kopalnianej spółki na giełdzie zyskały na wartości. W poniedziałek po godzinie 14.30 podrożały o ponad 14 procent do poziomu 38,76 zł. Potem nieznacznie potaniały, a kurs zamknięcia wyniósł 37 złotych. We wtorek na koniec dnia cena wyniosła 35.80 złotych.

Tu trzeba zaznaczyć, że aby sprzedaż akcji się dokonała, to musi jeszcze się na to zgodzić Grupa Enea co raczej będzie formalnością, bo już wcześniej ze strony energetyki płynęły sygnały, że w pełni popiera ona powstanie NABE. – Po stronie Enei od samego początku podejmowaliśmy wszelkie działania, żeby proces budowania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego został zrealizowany. Obecnie nasze wysiłki koncentrujemy na tym, by ustalenia finalnych warunków transakcji i ich realizacja przebiegała jak najszybciej i sprawnie, odpowiedzialnie wspierając proces tworzenia NABE – powiedział dwa tygodnie temu Jakub Kowaleczko, wiceprezes zarządu ds. handlowych Enea S.A..

Fundusz Reprywatyzacji

Państwo za udziały ma zapłacić  „w formie skarbowych papierów wartościowych przekazanych za pośrednictwem Funduszu Reprywatyzacji”.

I tu zaczyna się robić ciekawie. Fundusz Reprywatyzacji powstał w 2000 roku. Pieniądze były znaczone, bo zgodnie z ideą fundusz miał zajmować się wypłatą „odszkodowań wynikających z wyroków i ugód sądowych oraz decyzji administracyjnych, wydanych w związku z bezprawną nacjonalizacją mienia” – tak jeszcze kilka lat temu w swoim raporcie opisywała działania FR. Zastrzeżeń do jego działania nie miała.

Jednak kilka lat temu władza PiS zmieniła zasady gry i pieniądze z FR idą na inne cele. Już jesienią 2022 roku „Rzeczpospolita” alarmowała, że za te pieniądze państwo kupiło akcje w 14 spółkach za przeszło 10 mld zł. Na liście były np. Centralny Port Komunikacyjny, Polski Holding Hotelowy  (600 mln zł), Polska Grupa Zbrojeniowa (400 mln zł), Polskie Promy  (650 mln zł). Środki zostały także przeznaczane na inwestycje jak 2,6 mld zł dla Polskiej Grupy Energetycznej na odnawialne źródła energii. Rząd udzielał także pożyczek – TVP i Polskiemu Radiu.

Kupno „Bogdanki” przy pomocy Funduszu Reprywatyzacji to jeszcze nie koniec, bo Jacek Sasin właśnie zapowiedział doinwestowanie z tej puli branży zbrojeniowej.

Tylko do końca roku lubelska kopalnia ma być częścią Grupy Enea (fot. LW „Bogdanka”)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minut czytania

09.04.2025

Stadion żużlowy. Miasto zrywa umowę z projektantem. I wraca do modernizacji toru przy Zygmuntowskich

30 dni minęło, ale miasto nie doczekało się pełnej dokumentacji…

6 minut czytania

07.04.2025

Tysiące kopciuchów nadal dymi. „Lubelska uchwała antysmogowa jest martwym przepisem”

Od ponad roku do ogrzewania domów nie wolno już używać…

3 minuty czytania

13.03.2025

Minister sportu o stadionie żużlowym w Lublinie. „Dla mnie najważniejszy jest sport powszechny”

– Kiedy ten projekt będzie zaawansowany i z udziałem środków…

8 minut czytania

25.02.2025

Miasto woli płacić miliony na wynajem niż zbudować własny biurowiec

10,5 mln złotych rocznie płaci lubelski Ratusz za wynajem powierzchni…

7 minut czytania

22.02.2025

Deweloperom miliony, a parafii tysiące. Komu i ile płaci miasto za wynajem na cele oświatowe

6,7 mln złotych wydał w zeszłym roku Urząd Miasta Lublin…

4 minuty czytania

19.02.2025

42 tys. zł co miesiąc. Motor Lublin sponsorem tytularnym Areny Lublin

Zapomnijcie o Arenie Lublin. Stadion właśnie zyskał sponsora i przez…

4 minuty czytania

12.02.2025

Podwyżki w Ratuszu. Dużo dla zastępców prezydenta, mniej dla urzędników

Wiceprezydenci dostali po 1000 zł podwyżki, dla szeregowych pracowników było…

4 minuty czytania

11.02.2025

W każdy weekend to samo. Ludzie wolą wysiąść pod Zamkiem, niż na Dworcu Lublin

Z plecakami, torbami, walizkami na kółkach. Jest ich wielu, czekają…