3 minuty czytania • 06.04.2024
Wybory samorządowe. Niedziela z kolorowymi kartami [PORADNIK WYBORCZY]
Udostępnij
Wybory Samorządowe. 7 kwietnia wyborcy otrzymają kilka wielkich, kolorowych kart do głosowania. Nowych radnych Lublina wybierać będziemy na szarym arkuszu.
13 483 osób bierze udział w wyborach w województwie lubelskim kandydując na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i rad wszystkich szczebli samorządu. W niedzielę wyborcy otrzymają karty do głosowania, a na nich będą umieszczone nazwiska kandydatów.
Właśnie 7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe, w których wybierzemy – na kolejne pięć lat – wójtów, burmistrzów, prezydentów, radnych gmin, miast, powiatów i sejmiku województwa. Starostowie i marszałek województwa nie są wskazywani bezpośrednio, bo wybierają ich radni – odpowiednio: powiatowi i wojewódzcy.
Wybory samorządowe. Kilka kolorowych kart
W niedzielę lokale wyborcze zostaną otwarte o godzinie 7 i jeżeli nie zakłóci głosowania, to zostaną zamknięte o godz. 21. Każdy z głosujących otrzyma trzy lub cztery karty wyborcze. Zależy to od miejsca zamieszkania, a może dokładniej od tego, w jakim okręgu wyborczym jest się wpisanym.
>>>Wybory samorządowe. Mogą przegrać tylko ze sobą<<<
W miastach na prawach powiatu (Lublin, Puławy, Chełm, Biała Podlaska, Zamość) karty będą trzy: głosowanie na prezydenta, do rady miasta, do sejmiku województwa. Jednak już w mniejszych miastach i gminach wiejskich wyborca otrzyma już cztery karty, bo będzie wybierał także radnych powiatowych. W dużych miastach nie ma takiej potrzeby. Tu funkcje rady powiatu pełni rada miasta.
To będzie plik pokaźnych druków i każdy z nich w innym kolorze.
Kolor szary – karta głosowania do rady gminy
Kolor żółty – do rady powiatu
Kolor niebieski – wybory do sejmiku
Kolor różowy – wybory wójta, burmistrza, prezydenta miasta
W Lublinie karta z kandydatami do Rady Miasta będzie szara.
Wybory samorządowe. Można ze smartfonem
Nikomu chyba nie trzeba przypominać, że aby otrzymać karty do głosowania, trzeba się wylegitymować. Może to być dowolny dokument ze zdjęciem (np. paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka). Może być to nawet dokument nieważny, ale pod warunkiem pozwala na ustalenie tożsamości wyborcy.
– Komisja może potwierdzić tożsamość wyborcy także na podstawie aplikacji mObywatel – instruuje członków komisji wyborczych PKW i zastrzega, że jeżeli jednak w tym wypadku tożsamość głosującego wzbudzi wątpliwości, to członek komisji powinien poprosić o weryfikację – „w szczególności poprzez wyjście z aplikacji i ponowne zalogowanie się”.
Wybory samorządowe. Jak głosować
Karty do głosowania będą jednostronnymi płachtami. Zostaną na nich umieszczone nazwiska kandydatów poszczególnych komitetów. Zagłosowanie jest banalnie proste. Wystarczy przy nazwisku swojego faworyta postawić znak „X”. Formalnie mają to być „co najmniej dwie linie, które przecinają się w obrębie kratki” przy nazwisku kandydata. Oznacza to, że wszystkie inne znaki, gdzie do przecięcia nie dojdzie sprawią, że głos będzie nieważny.
Z kolei wszystkie dopiski, komentarze nie mają na to wpływu.
Kłopotliwe jest zmazywanie kratek, bo wówczas członkowie komisji muszą ocenić, czy linie się krzyżują, czy nie. Dlatego PKW radzi: – Jednolite zamazanie kratki może powodować niepewność, czy pod nim znajduje się znak X, co stwarza ryzyko uznania głosu za nieważny. Dlatego Państwowa Komisja Wyborcza apeluje, by wyborcy nie zamazywali kratek, a jedynie stawiali znak X przy nazwisku kandydata, na którego chcą zagłosować.
Wybory samorządowe. Głos nieważny
Głos będzie uznany za nieważny także w innych okolicznościach. Gdy karta nie będzie miała wymaganych pieczęci. Albo gdy znaku „X” nie będzie w żadnej kratce, lub przy nazwisku osoby ostatecznie skreślonej przez gminną komisję wyborczą.
W wyborach na wójta, burmistrza i prezydenta nie można wskazać więcej niż jednego kandydata, bo głos będzie nieważny. Tak samo jest w przypadku gmin do 20 tys. mieszkańców w wyborach do rady. W większych miejscowościach nie można zakreślić kandydatów z różnych komitetów wyborczych. Gdy jednak ktoś postawi „X” przy kilku nazwiskach, ale w obrębie jednego komitetu, to będzie to ważny głos – przypisany osobie zaznaczonej znajdującej się najwyżej na liście.
W przypadku gdy żaden z kandydatów na wójta, burmistrza, prezydenta nie zdobędzie w niedzielę przynajmniej 50 proc. głosów, to dwóch najlepszych, 21 kwietnia, zmierzy się w drugiej turze.
Są jeszcze przypadki, gdy jest tylko jeden kandydat na najważniejszy urząd w gminie. Wtedy także się głosuje w niedzielę. Wyborca może zaznaczyć kratkę „tak” lub „nie”. Wygra ten, który będzie miał więcej głosów na tak.
Jeżeli tak się nie stanie, to nowego wójta wybierze rada gminy.
nigdzie nie id żaden z kandydatów nie jest wart mojego głosu
Oczywiście że tak. Jutro ma być ciepło, trzeba się wybrać za miasto. Susiec Krasnobród Kazimierz Dolny propozycji jest wiele 😀
Halo, halo Jawny Lublin przyjrzyjcie się bliżej sprawie i opiszcie coś w tym temacie bardzo ciekawa i zabawna historia https://kurierlubelski.pl/basen-sauna-i-silownia-w-unia-art-residence-nieczynne-a-mialo-byc-jakby-luksusowo/ar/c1-18436055
Ale oczywiście jedźcie, wypoczywaj cię. Ja zagłosuje za Was. Jak wrócicie już z wypoczynku prezydent, rada miasta i sejmik będzie obsadzony przez moich kandydatów. Wasze zaufanie, sympatia bądź nienawiść do nich pozostaną zupełnie bez znaczenia. Za to od poniedziałku będziecie mogli do woli wylewać swoje frustracje. Miłego wypoczynku!
Piękna wiosna na Górkach Czechowskich mnie napotkała a wy dalej się łudźcie na zmiany w tym zyebanym mieście 😀