2 minuty czytania • 18.09.2023 11:13
Wybory 2023. Jeden telefon i reklamy znikają z kamienicy na deptaku
Udostępnij
Reklama Marty Wcisło (KO) i baner zapraszający na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim już nie wiszą na kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 2. Na ścianie zabytkowego budynku zostały jeszcze te zachęcające do głosowania na Bożenę Lisowską (KO). – Mam nadzieję, że zostaną zdjęte jeszcze dziś – mówi nam Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, miał już przygotowane dokumenty do wysłania do biura Koalicji Obywatelskiej, ale formalna droga jest długotrwała. Dlatego wybrał inne wyjście. – Zadzwoniłem do pani poseł Wcisło i poprosiłem o zdjęcie banerów z kamienicy. Już ich tam nie ma – powiedział nam dziś rano konserwator.
Zgody nie było, bo nikt się nie starał
W piątek napisaliśmy, że na kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 2 znajdującej się naprzeciwko ratusza nagle zawisły dwa banery wyborcze. Pierwszy zachęcał do głosowania na posłankę PO, Martę Wcisło, która ponownie ubiega się o miejsce w Sejmie. Drugi baner reklamował sobotnie spotkanie Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Lublina. Prezydent Warszawy był gościem wiecu na placu Łokietka.
>>>Trzaskowski w Lublinie odpowiada premierowi<<<
Problem w tym, że kamienica na rogu pl. Łokietka i ulicy Królewskiej to obiekt wpisany do rejestru zabytków. Nie można go „ozdobić” bez zgody konserwatora wojewódzkiego. – Nie wydawaliśmy zgody na powieszenie banerów – powiedział nam w poniedziałek Kopciowski.
Jego urząd nie mógł wydać zgody, bo nikt się o nią nie starał.
Właściciel powiedział, że można
Posłanka Wcisło w piątek tłumaczyła nam, że z ofertą zawieszenia reklam wyszedł sam właściciel kamienicy. Spotkał polityczkę na deptaku, kiedy ta rozdawała ulotki. Marta Wcisło natychmiast poleciła wyjąć z samochodu przygotowane reklamy i je zawiesić przy użyciu zwyżki.
– Mam zgodę właściciela budynku. Tłumaczył, że pozwolenie konserwatora nie jest konieczne, bo nie korzysta on z żadnych ulg konserwatorskich. Gdybym wiedziała, że takie zgody są potrzebne, to bym o nie wystąpiła – tłumaczyła w rozmowie z nami. I zapewniła, że reklamy znikną w poniedziałek. Tak też się stało – w poniedziałek przed południem banery posłanki Wcisło ze ściany kamienicy zniknęły.
Tymczasem już po zrobieniu przez nas w piątek zdjęć na kamienicy pojawiły trzy kolejne reklamy. Prezentują Bożenę Lisowską (PO). Konserwator zabytków przyznaje, że nie ma numeru do radnej sejmiku starającej się o mandat posłanki, ale liczy na to, że Wcisło przekaże Lisowskiej prośbę o zdjęcie reklam.
– Mam nadzieję, że zostaną zdjęte jeszcze dziś. W innym przypadku uruchomimy procedurę administracyjną – mówi nam Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Uczula jednocześnie, że na budynkach przy lubelskim deptaku nie można zawieszać reklam bez zgody służb konserwatorskich. Albo trzeba o nie wystąpić do Miejskiego Konserwatora, albo do LWKZ. W zależności od tego, czy obiekt został wpisany do rejestru zabytków, czy też nie.
Na zdjęciu: Kamienica przy Krakowskim Przedmieściu 2. Zdjęcie wykonane w sobotę (fot. sko)
Dla Jagny K0nfabulowanie to tak, jak dla innych oddychanie.
PS. Było tête-à-tête z CzasKO P0 wiecu dla „plebsu”?