Wesprzyj Kontakt

8 minuty czytania  •  08.12.2023

Przegląd tygodnia i twarda deklaracja. Krzysztof Żuk będzie ubiegał się o reelekcję

Udostępnij

Krzysztof Żuk zapowiedział, że ponownie będzie kandydował w wyborach na prezydenta miasta. Podsumował swoją kadencję, którą uznał za udaną. To jedno z wydarzeń omawianych w naszym przeglądzie tygodnia.

Żuk chce czwartej kadencji

Do sukcesów obecnej prezydent Lublina zalicza m.in. budowę nowego dworca, przebudowę al. Racławickich oraz rewitalizację Parku Ludowego. Jeśli wygra będzie to jego 4, ostatnia dopuszczalna prawem kadencja. Żuk jest prezydentem Lublina od 2010 roku.

To staje się oczywistym w kontekście kontynuacji strategii, jaką przyjęliśmy. Dźwigamy na sobie odpowiedzialność za jej realizację i mogę potwierdzić, że stanę do wyborów – zapowiedział prezydent.

Podsumowując mijającą kadencję, wylicza również takie sukcesy jak projektowanie nowego stadionu żużlowego (bez zapewnionego finansowania) a także nowe szkoły i przedszkola. Chodzi np. o tę przy ul. Berylowej, która momentalnie po otwarciu okazała się zbyt mała. Na konferencji podsumowującej kadencję była też mowa o inwestycjach w zieleń (nasadzenia przy ul. Królewskiej czy Lubartowskiej) i budowie Parku Ludowego (tu NIK wykrył nieprawidłowości i zawiadomił prokuraturę).

Powiem słowo „dziękuję” – mówił prezydent do swoich współpracowników.

Zaraz po konferencji prasowej Urząd Miasta rozesłał informacje wraz z prezentacją sukcesów w tej kadencji. Można tam przeczytać m. in.: „Realizowane inwestycje utrzymują Lublin na ścieżce rozwoju, który jest możliwy m.in. dzięki środkom unijnym. Lublin jest w czołówce polskich miast najbardziej aktywnych w wykorzystaniu funduszy europejskich. W latach 2019-2023 zrealizowano 51 projektów inwestycyjnych o łącznej wartości blisko 1,7 mld zł, w tym dofinansowanie ze środków zewnętrznych wyniosło 1,2 mld zł. Miasto na inwestycje ogółem przeznaczyło 1,9 mld zł. Te środki pozwoliły m.in. na rewitalizację przyrodniczą Parku Ludowego oraz przebudowę Al. Racławickich. Zakończono również budowę Dworca Lublin – nowoczesnego hubu komunikacyjnego, który w jednym miejscu zintegruje transport miejski, podmiejski i międzynarodowy. W ramach tego projektu powstał nie tylko nowoczesny budynek dworca, ale również zmodernizowano układ drogowy wokół niego. W innych częściach miasta przebudowę przeszła ul. Choiny, przy której powstał pierwszy w mieście Park&Ride. Kolejnych 7 węzłów przesiadkowych dostępnych jest przy ulicach: Żeglarskiej, Zbożowej, Franczaka „Lalka”, Granitowej, Osmolickiej, Abramowickiej i al. Kraśnickiej. Całość uzupełniają również zespoły przystanków przesiadkowych w 6 lokalizacjach miasta”.

Gdyby nie przesunięcie wyborów samorządowych na wiosnę 2024, to trzecia kadencja Krzysztofa Żuka jako prezydenta Lublina właśnie by się skończyła.

Młode wilki PiS

Dariusz Stefaniuk i Michał Moskal zostali wiceprzewodniczącymi zarządu wojewódzkiego Prawa i Sprawiedliwości na Lubelszczyźnie. – Zrywamy się do regularnego działania wyborczego – zapowiada Przemysław Czarnek, który został wyznaczony na szefa regionalnych struktur PiS.

Po utracie większości w Sejmie w PiS-ie doszło do zmian organizacyjnych. Zniesiono podział struktur według okręgów senackich. Powstał zarząd wojewódzki, w skład którego wchodzą m.in. posłowie i senatorowie PiS z województwa, europosłowie, marszałek oraz przewodniczący klubu radnych PiS w Lublinie i Sejmiku. Na czele zarządu stanął Przemysław Czarnek, który uzyskał najwyższy wynik w wyborach do Sejmu w okręgu nr 6 – ponad 121 tysięcy głosów.

Michał Moskal ma odpowiadać za okręg nr 6 (lubelski), a Dariusz Stefaniuk ma być wiceprzewodniczącym ds. okręgu nr 7 (chełmski). Głównym ich zadaniem będzie wyznaczenie terminów przygotowania list wyborczych do rad gmin, powiatów i sejmiku, jak i na wójtów, burmistrzów i prezydentów.

Jak powiedział Przemysław Czarnek – w partii trwa analiza dotycząca wyborów samorządowych. – Przygotowujemy się do następnych dwóch-trzech tygodni prekampanii wyborczej i powołania zespołu, który będzie wojewódzkim sztabem wyborczym na wybory samorządowe – zaznaczył Czarnek.

Soboń do NBP, Baluch na Wiejską

Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Polityk PiS złożył mandat, który obejmie radna sejmiku Anna Baluch.

Soboń we wpisie w mediach społecznościowych podziękował prezydentowi za powołanie do zarządu NBP. – Dziękuję za zaufanie prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu oraz zgodę i kontrasygnatę Premiera Mateusza Morawieckiego. Kolejne sześć lat będę służyć Polsce i PLN w banku centralnym, któremu od dzisiaj poświęcam całość mojej publicznej aktywności – napisał dotychczasowy polityk PiS, który dołączył do dziewięcioosobowego zarządu NBP.

Artur Soboń

Ustawa o Narodowym Banku Polskim stanowi, że członkowie zarządu NBP nie mogą zajmować żadnych innych stanowisk i podejmować działalności zarobkowej lub publicznej „poza pracą naukową, dydaktyczną lub twórczością autorską”. 

Anna Baluch, której przypada mandat po Soboniu to radna sejmiku województwa lubelskiego z PiS, bliska współpracowniczka marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego i wiceszefowa lubelskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jeśli Baluch zdecyduje się na przyjęcie mandatu, to jej mandat w sejmiku przypadnie Ilonie Dziaduch.

Zmiana pracy będzie oznaczać dla Artura Sobonia wzrost zarobków. W 2022 r. członkowie zarządu NBP zarobili średnio po prawie 734 tys. zł rocznie. To kilka razy więcej od uposażenia ministra czy posła.

Soboń został dziewiątym członkiem zarządu NBP. Do zadań tego gremium należy m.in. realizowane uchwał Rady Polityki Pieniężnej i zadań z zakresu polityki kursowej. Zarząd Banku Centralnego zajmuje się też oceną funkcjonowania systemu bankowego i analizą stabilności krajowego systemu finansowego.

Od 2001 był zatrudniony w urzędzie miejskim w Świdniku. Początkowo został rzecznikiem prasowym, obejmował następnie stanowiska naczelnika wydziału strategii i rozwoju miasta oraz w 2006 sekretarza miasta. Przed objęciem funkcji sekretarza należał do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, Przymierza Prawicy oraz Prawa i Sprawiedliwości. Bez powodzenia kandydował z ramienia PiS w 2002 do sejmiku województwa lubelskiego (z listy POPiS) oraz w 2005 do Sejmu. W kadencji 2006–2010 był radnym powiatu świdnickiego i nieetatowym członkiem zarządu tego powiatu. Powoływany w skład rad nadzorczych lokalnych przedsiębiorstw, a także rady programowej Polskiego Radia Lublin. Był wiceministrem w resortach: inwestycji i rozwoju, aktywów państwowych i finansów.

Ukrainiec, pracownik Urzędu Miasta zginął w wojnie na Ukrainie

Nie żyje Mykoła Miałkowski, obywatel Ukrainy, pracownik Urzędu Miasta Lublin. Mężczyzna wrócił na Ukrainę i zginął na wojnie. Informację o śmierci 28-latka przekazał w mediach społecznościowych prezydent Lublina Krzysztof Żuk.

Jak podał prezydent, 28-latek pracował w Wydziale Strategii i Przedsiębiorczości odpowiadając za projekty dotyczące współpracy akademickiej. – W dniu wybuchu wojny wyjechał, by bronić swojej ojczyzny i walczyć o wolność. Niestety poniósł za to najwyższą cenę – dodał prezydent Lublina, składając wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.

Mykoła Miałkowski

Po wybuchu wojny Miałkowski dołączył do 100. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej. Studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

,,I love Lublin” ponownie na deptaku

Dotychczasowe iluminacje wraz z napisem ,,I love Lublin” zostały poddane renowacji. W centrum miasta pojawiły się także inne ozdoby świąteczne.

Chodzi w sumie o kilkadziesiąt elementów zamontowanych na latarniach i drzewkach, głównie na deptaku przy Krakowskim Przedmieściu. Są wśród nich także większe instalacje, jak: inspirowana architekturą i freskami z Kaplicy Świętej Trójcy, ramka do zdjęć z napisem „Wesołych świąt życzy Lublin” czy podświetlane figury anioła i pary mieszczan. Przed Ratuszem w okresie świąteczno-noworocznym stać będzie 13-metrowa sztuczna choinka imitująca naturalny świerk. 

Na swoim miejscu na pl. Litewskim pojawił się już charakterystyczny napis „I love Lublin”. Wrócił tu po miesięcznej przerwie związanej z renowacją i w nowej odsłonie. Miejsce wielkiego serca zajęła zielona choinka. Pojawiła się też ozdoba w formie świecącej karuzeli.

Renowacją zajęła się firma Multidekor z podwarszawskiego Piastowa, która za zlecenie otrzymała blisko 365 tys. zł.

Uff… Kładka nad ul. Filaretów do remontu

Za trzecim podejściem udało się znaleźć firmę, która wyremontuje kładkę dla pieszych nad ul. Filaretów. będzie to kosztowało ok. 4,1 mln złotych. Do początkowo przewidywanych kosztów zadania miasto musi dołożyć ponad pół miliona złotych. Prace powinny potrwać dziewięć miesięcy.

Kolejny przetarg urzędnicy ogłosili w październiku, szacując koszt zamówienia na niespełna 3,5 mln zł. I tym razem nadesłane propozycje okazały się wyższe. Najtańsza z nich, złożona przez Primost Serwis z Dęblina, opiewała na 4,1 mln zł. I to właśnie ta firma wykona zlecenie, bo Ratusz zdecydował się dołożyć do tej inwestycji.

Przy dwóch poprzednich próbach złożone oferty znacznie przewyższały kwotę, jaką magistrat zarezerwował na ten cel. Pod koniec maja zapadła decyzja o wycofaniu zadania z tegorocznych planów inwestycyjnych i przesunięcia na rok przyszły. 

Chodzi o stalową kładkę łączący osiedla Piastowskie i Mickiewicza na terenie Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Powstała ona w miejscu, w którym brakowało bezpiecznego przejścia przez ul. Filaretów. Od kilku lat jej stan wymagał remontu.

Prace mają potrwać dziewięć miesięcy. W ich trakcie pomost zostanie wyłączony z użytkowania. W zamian mieszkańcy będą mogli korzystać z tymczasowego przejścia dla pieszych przez ul. Filaretów między przystankami komunikacji miejskiej i skrzyżowaniem z ul. Kazimierza Wielkiego. Wykonawca ma uzgodnić z Zarządem Transportu Miejskiego możliwość przeniesienia przystanków i przygotować się na ewentualną konieczność puszczenia ruchu w obu kierunkach jedną jezdnią dwupasmówki.

Straty marszałkowskich szpitali

W tym roku, do końca września cztery placówki ochrony zdrowia spośród jedenastu zanotowały stratę w wysokości prawie 117 mln złotych. Największą zanotował szpital specjalistyczny przy al. Kraśnickiej – ponad 83 mln zł – mimo, że niedawno został nagrodzony za ,,wzorowe zarządzanie”.

Dane finansowe szpitali za pierwszych dziewięć miesięcy tego roku zostały ujawnione w odpowiedzi na interpelację radnego sejmiku, Marka Kosa (PSL). Z dokumentu wynika, że do końca września cztery szpitale odnotowały łącznie blisko 117 mln złotych straty.

Największą stratę ma Specjalistyczny Szpital Wojewódzki przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Jest 83 098 901 zł na minusie. Podpisany pod dokumentem marszałek Jarosław Stawiarski (PiS) dodaje, że ta placówka ma też 20 314 628,90 zł nadwykonań.

Piotr Matej, dyrektor placówki przy ul. Kraśnickiej nie chce przewidywać, z jaką stratą jego szpital zakończy ten rok, ale na pewno będzie mniejsza niż dziś podawana. – Ostateczny bilans poznamy 28 lutego 2024, bo to termin do którego trzeba przedstawić sprawozdanie. Nie wiem, czy będzie to strata w wysokości 50 czy 60 mln zł, ale znacznie mniejsza niż teraz – mówi dyrektor i wylicza, że już na wstępie od tych 83 mln zł trzeba odjąć ponad 20 mln zł nadwykonań wskazywane przez urzędników marszałka.

Jest jednak dokument z maja tego roku, w którym dyrekcja szpitala prognozowała w tym roku stratę na poziomie ok. 15,8 mln zł. W 2024 ma to być – zgodnie z tym dokumentem – minus 5,8 mln zł, a w 2025 roku szpital ma być na plusie niemal 7 mln złotych. – Podtrzymuję te założenia. Pełen efekt połączenia szpitali (z Janem Bożym – red.) pod kątem finansowym osiągniemy w 2025 roku – mówi dyrektor Matej i dodaje, że tu trzeba uważać jednak na nieprzewidziane zdarzenia. W ostatnich latach to była pandemia i wojna w Ukrainie oraz szalejąca inflacja.

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej przyniosło ok. 16,5 mln zł strat, przy blisko 5 mln zł należności za nadwykonania, a Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie blisko 13 mln zł przy  3, 5 mln zł za nadwykonania.

W budżecie nie mieści się także szpital wojewódzki w Chełmie.

Przegląd napisali: Arkadiusz Plewik, Maksymilian Łuszcz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

6 minuty czytania

03.05.2024

Rektor KUL zabiera głos ws. podpalenia synagogi i kontrowersyjne „jedynki” PiS-u. Przegląd tygodnia 29.04-05.05.2024

Prawo i Sprawiedliwość staje murem za Mariuszem Kamińskim. Rektor KUL…

4 minuty czytania

26.04.2024

Szczury na dworcu i listy KO do Europarlamentu. Przegląd tygodnia 22 – 28 kwietnia 2024

Gdzie panoszą się szczury? Kto otworzy listę do Europarlamentu? Najważniejsze…

6 minuty czytania

19.04.2024

Wybory na uczelniach i zmiany w kopalni. Przegląd tygodnia 12 – 19 kwietnia 2024

Bez zmian we władzach lubelskich uczelniach. Za to są zmiany…

9 minuty czytania

13.04.2024

Nowy-stary prezydent i co buduje się przy Poligonowej. Przegląd tygodnia 08.04-14.04.2024

Przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia. Jak zakończyły się ostatecznie wybory…

9 minuty czytania

05.04.2024

Utrzymać władzę, przejąć władzę. I nowe koziołki. Przegląd tygodnia 30.03 – 5.04.2024

Ostatni tydzień kampanii przed wyborami samorządowymi. To zdominowało mijające kilka…

7 minuty czytania

23.03.2024

Radni kłócą się o banery, trener Motoru rzuca papierami. Przegląd tygodnia 18-24.03.2024

Przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia. Jak wygląda demokracja po lubelsku?…

8 minuty czytania

15.03.2024

Licytacja stadionowa, targ zostaje, narty mają wrócić. Przegląd tygodnia 8.03 – 15.03. 2024

Przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia. Kto chce powrotu nart w…

5 minuty czytania

08.03.2024

W sobotę pogrzeb prof. Starosławskiej. Przegląd tygodnia 2.03 – 8.03 2024

W sobotę odbędzie się w Lublinie pogrzeb prof. Elżbiety Starosławskiej.…