6 minuty czytania • 16.11.2023
Projekt budżetu Lublina na 2024. Deficyt mniejszy jeśli miasto sprzeda lotnisko
Udostępnij
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. Pierwszy raz w historii miasta dochody mają przekroczyć kwotę 3 miliardów złotych. Ale powodów do optymizmu nie ma zbyt wiele.
Przychody miasta w przyszłym roku mają wynieść 3,04 mld zł. Wydatki – 3,20 mld zł. Zakładany deficyt to ok. 160 mln zł. To i tak sporo mniej niż w tym roku, gdy w budżecie ma braknąć ponad 262 mln zł.
– Na zadania w dzielnicach, a także innych narzędzi partycypacyjnych przeznaczymy ze środków własnych blisko 60 mln zł – mówił w środę na konferencji prasowej Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Mówił też o „nietrafionych decyzjach na szczeblu rządowym”, które pozbawiły miasta funduszy na nowe szkoły czy przedszkola. – Wyniki wyborów dają nadzieję na zmianę, powrót do samodzielności finansowej samorządów i odblokowanie środków z Unii Europejskiej.
Pieniądze ze sprzedaży działek i z miejskich spółek
- Największym źródłem dochodów ma być udział w podatkach PIT i CIT. Prezydent planuje pozyskać z nich prawie 798 mln zł (o ponad 200 mln zł więcej niż w tym roku).
- 773 mln zł ma wynieść subwencja oświatowa (przeznaczona na funkcjonowania szkół).
- 353 mln zł wpłyną z podatku od nieruchomości.
- Z opłat za śmieci miasto planuje uzyskać 107,3 mln zł.
- Ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej – 80 mln zł.
- 48,5 mln zł z podatku od czynności cywilnoprawnych
- Ze sprzedaży miejskich działek aż 35 mln zł (to dwa razy więcej niż w tym roku).
- Z zysku miejskich spółek prezydent zamierza wpłacić do kasy miasta 10 mln zł. To trzy razy więcej niż w tym roku.
Miasto chce sprzedać udziały w lotnisku. MON nadal chętny?
Po stronie dochodów zapisano też 133 mln zł przychodu ze sprzedaży udziałów gminy w Porcie Lotniczym Lublin. To spółka samorządowa, w której udziały mają Miasto Lublin ( 2 560 894 udziały), Województwo Lubelskie (2 327 045 udziałów), Miasto Świdnik (91 164) oraz Powiat Świdnicki (178).
— Spółka i Skarb Państwa prowadzą rozmowy w sprawie nawiązania współpracy, której elementem jest utworzenie przez Ministerstwo Obrony Narodowej Stałej Bazy Lotnictwa Wojsk Lądowych. Baza ma zostać zlokalizowana na terenie nieruchomości będącej własnością spółki. Aktualnie przedstawiciele Portu Lotniczego oraz Skarbu Państwa prowadzą negocjacje w celu wypracowania ostatecznego kształtu transakcji — wyjaśnia Joanna Stryczewska z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
– Będziecie decydować o charakterze tej sprzedaży i procedurze – zapewniał radnych na dzisiejszej sesji prezydent Żuk. Przyznał, że myśli o sprzedaży wszystkich udziałów. – Status wojskowo-cywilny ma dodatkowe źródła finansowania szeregu infrastruktury, stąd nasze rozmowy były przysłowiowym kiwnięciem „tak”. Jesteśmy w stanie wycofać się z akcjonariatu lotniska.
Sprzedaż udziałów dojdzie do skutku pod warunkiem, że o nowy rząd będzie realizował plany swoich poprzedników. A to wcale nie jest przesądzone. Jak pisaliśmy niedawno – powstanie bazy nie jest już tak oczywiste. Wynik wyborów październikowych pokrzyżował wiele planów PiS.
– Z powodów nam nieznanych od 2-3 miesięcy w tym zakresie nic się nie dzieje. Wrócimy do tematu, kiedy MON skonkretyzuje swoje zamiary i działania – stwierdził dziś Żuk.
Co trzecia złotówka na szkoły
Największą kategorią wydatków w przyszłorocznym budżecie będzie oświata – 1 171 mln zł. Co prawda subwencja oświatowa z budżetu państwa wzrośnie z 658 do 772 mln zł, ale jeszcze bardziej wzrosną koszty funkcjonowania szkół. Różnica między subwencją a wydatkami w kategorii oświata wyniesie więc ponad 398 mln zł.
Prezydent zaplanował podwyżki dla ponad 12 tys. pracowników urzędu miasta i jednostek organizacyjnych. W tym około jedna trzecia podwyżek będzie związana ze wzrostem płacy minimalnej, która od 1 stycznia wzrośnie z 3700 do 4240 zł brutto, a od 1 lipca 2024 roku do 4300 zł.
Wyjątkowo dużo wydamy na transport. Ponad 249 mln zł przeznaczymy na lokalny transport zbiorowy (o 28 mln zł więcej niż w tym roku). Z czego ponad 190 mln zł trafi dla MPK Lublin.
Na administrację (w tym funkcjonowanie Urzędu Miasta, ZTM i ZDiM) zaplanowano 233 mln zł. W tej kwocie jest też 3,5 mln zł na promocję miasta. To dużo mniejsza kwota niż w poprzednich latach (w 2023 roku planowane wydatki na promocję wyniosą 7 mln zł). Z tej puli miasto finansowało m.in. klub żużlowy. Na prowizje i odsetki od kredytów wydamy 140 mln zł (w tym roku 148 mln zł).
Na zadania zgłaszane przez Rady Dzielnic Prezydent zaplanował aż 8,1 mln zł (po 300 tys. zł dla każdej dzielnicy). O wzrost tej kwoty apelowały wcześniej Fundacja Wolności (wydawca portalu jawnylublin.pl) oraz same Rady Dzielnic.
Wydatki na pomoc społeczną zaplanowano na poziomie 162 mln zł (w tym roku 150 mln zł). Z tych pieniędzy będzie finansowana działalność Domów Pomocy Społecznej (48,9 mln zł), Ośrodków Wsparcia (19,9 mln zł), MOPR (37,2 mln zł). Z 13 do 15,8 mln zł wzrosną wydatki na usługi opiekuńcze.
Na gospodarkę komunalną zaplanowano 212 mln zł (w tym roku 197 mln zł). Ponad połowę tej kwoty pochłonie system odbioru śmieci. 39 mln zł trafi na oświetlenie ulic a 19 mln zł na oczyszczanie miasta.
Na kulturę zaplanowano 71,9 mln zł (w tym roku 66,5 mln zł). To głównie dotacje dla miejskich instytucji kultury. Na tworzenie, upowszechnianie i rozwój kultury zaplanowano 4 mln zł, tj. o 1 mln zł mniej niż w tym roku.
Wydatki na kulturę fizyczną będą o 1 mln zł niższe niż w tym roku i wyniosą 62,4 mln zł. Na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej zaplanowano 19,7 mln zł (w tym roku 30,4 mln zł). To w ramach tych środków są finansowane konkursy dla zawodowych klubów sportowych.
Na drogi, nowy dworzec, stadion żużlowy
Ponad 209 mln zł przeznaczymy na inwestycje drogowe. To dwa razy więcej niż w tym roku i więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Największymi inwestycjami będą:
- Płatności końcowe związane z budową Dworca Metropolitalnego wraz z układem drogowym oraz infrastrukturą komunikacyjną – 63,1 mln zł
- Budowa przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca ’80 – 59,3 mln zł
- Rozbudowa i przebudowa ul. Wallenroda, budowa przedłużenia ul. Węglarza – 37,7 mln zł
- Rozbudowa ul. Bliskiej i Skowronkowej – 28,6 mln zł
- Rozpoczęcie rozbudowy i przebudowy ul. Samsonowicza – 18,5 mln zł
- Spłata wierzytelności za budowę szkoły i przedszkola przy ul. Berylowej – 17,1 mln zł
- Wykup gruntów pod inwestycje drogowe (różne) – 17,0 mln zł
- Utworzenie i funkcjonowanie Branżowego Centrum Umiejętności w dziedzinie Robotyki przy Zespole Szkół Transportowo-Komunikacyjnych im. Tadeusza Kościuszki – 11,7 mln zł
- Nabycie w drodze zamiany nieruchomości gruntowej, położonej na os. Węglinek; wykup gruntów dla potrzeb, rodzinnych ogrodów działkowych – 11,0 mln zł
- Przebudowa ul. Zorza – 8,9 mln zł
- Termomodernizacja budynków IV i V Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie – 7,7 mln zł
Prezydent zaplanował też 3 mln zł na dokumentację projektową budowy stadionu żużlowego. Budowa nowego obiektu sportowego w dolinie Bystrzycy na terenach po Lubelskim Klubie Jeździeckim ma kosztować 320 mln zł i zakończyć się w 2029 roku.
Teraz do pracy nad budżetem zasiądą miejscy radni. W przyszłym tygodniu poszczególne komisje rozpoczną czytanie projektu. W kolejnych tygodniach radni będą zgłaszać poprawki, które Prezydent może przyjąć, ale nie musi. Rada Miasta ma czas do końca stycznia, aby uchwalić budżet.
Na zdjęciu: Spółka Port Lotniczy Lublin rok 2022 zakończyła stratą 32,4 mln. Rok wcześniej był 19,3 mln zł na minusie. Fot. Lublin Airport LUZ/ Facebook
Spółka Port Lotniczy Lublin rok 2022 zakończyła stratą 32,4 mln brawo…co oczywiście nadal pozwala zażądowi lotniska brać dobre pieniądze…i to jest jedyna strategia, a kto może kupić udziały ? Niemcy Francuzi?
Dewelo-eK0nom planuje P0drzucić kukułcze jajo w postaci aeoroP0rtu z nadzieją, żeby za tak „zaoszczędzone” kwoty wyfasować nowe K0lesioseum do śmierdzącego cyrku?
PS. „Prognozy” tak przychodów jak i K0sztów to bardziej K0ncert życzeń aniżeli realne kalkulacje – prędzej niż przychody to raczej dług Dziadogrodu przebije granicę 3 mld.
Lotnisko miało przyciągnąć inwestorów i spowodować, że Lublin stanie się prawdziwą metropolią, jednak nic takiego nie nastąpiło. Stało się tylko kulą u nogi i generuje potężne straty. Wielu ekspertów mówiło, że budowa lotniska pod Lublinem jest bez sensu i nigdy się to nie zwróci. Szkoda, że nasi samorządowcy są głusi na opinie innych.
Stadion żużlowy 6 lat temu miał kosztować 400 milionów a teraz 320!To się nazywa deflacja! Cuda nad bystrzycą!
Biorąc pod uwagę, że za moment spółki SP przestaną sponsorować żużlowców kwotami po kilka milionów rocznie i lubelskie sukcesy się skończą, to zabetonowanie Bystrzycy w centrum miasta kolejnym obiektem przynaszacym gigantyczne straty to zajefajny pomysł! No ale stołki dla kolegów będą. A bez ironi…. Ten stadion to koszt minimum miliard! Niech go sobie żużlowcy sami wybudują, mnie nikt firmy nie zbudował!
Sprzedawanie lotniska to głupota.Te dwa lata to są lata pandemiczne, a port dalej się rozwija i przyciąga turystów, których w tym 2023 roku był ponad rekordowy milion. A przecież Lublin ma być Europejską stolicą kultury a i plany lotów już na przyszły rok
są dużo większe.
ps. strona jest źle sformatowana i źle się komentarze wpisuje, ale może o to chodzi.
@Jacek – pomijając już wątpliwą zasadność twierdzenia, że 'aeroP0rt przyciąga turystów’, czy odnosisz jakieś wymierne korzyści z tego napływu, czy też – jak 95-98% mieszkańców – nie bardzo lub wręcz przeciwnie?
@Jacek: Nie wiadomo czy Lublin zostanie ESK, na razie jest na krótkiej liście kandydatów. Lotnisko wcale się nie rozwija. Jeszcze przed pandemią mocno okrojono siatkę połączeń (np. Wizzair zabrał bazę z Lublina). Nie ma żadnych rzetelnych badań odnośnie ilu turystów z zagranicy skorzystało z tego lotniska, więc nie wiadomo czy przyciągnęło ono zagranicznych gości. To lotnisko służy przede wszystkim emigrantom zarobkowym i biurom podróży. Mieszkańcy Lublina i województwa dopłacają do lotów dla grupki pewnie kilku może kilkunastu tysięcy osób.