Nie posłuchał ani związkowców, ani ministra. Prezydent Żuk sam wskazał dyrektora teatru

Związki zawodowe i minister kultury chcieli, aby dyrektor Teatru im. H. Ch. Andersena został wybrany w konkursie. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk nie posłuchał i sam wskazał nowego szefa dziecięcej sceny. Po raz kolejny.

„Z dniem 1 września 2023 r. powołuję Pana Krzysztofa Rzączyńskiego na stanowisko Dyrektora instytucji kultury pn. Teatr im. H. Ch. Andersena w Lublinie na okres pięciu sezonów artystycznych, tj. od dnia 1 września 2023 r. do dnia 31 sierpnia 2028 r.” – to najważniejsza część zarządzenia prezydenta Lublina z 16 sierpnia. Krzysztof Żuk zdecydował, że teatrem dla dzieci (i coraz częściej z treściami także dla starszych) będzie kierował wspomniany Krzysztof Rzączyński.

Prezydent pyta. I słucha tych niepytanych

Gdy obecnemu dyrektorowi Teatru Krzysztofowi Rzączyńskiemu skończyła się kadencja, prezydent Lublina miał dwa wyjścia. Mógł ogłosić konkurs na stanowisko dyrektora lub mógł go powołać sam. Taką możliwość daje ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Krzysztof Żuk wybrał opcję drugą, ale musiał poprosić o opinie związki zawodowe działające w teatrze, stowarzyszenia „właściwe ze względu na rodzaj działalności prowadzonej przez instytucję” i zapytać o zdanie ministra kultury.

– Miasto skorzystało z tej możliwości i powołało Krzysztofa Rzączyńskiego na stanowisko dyrektora Teatru im. H. Ch. Andersena w Lublinie na kolejną kadencję, uwzględniając opinie jakie wpłynęły w tej sprawie – informuje Anna Czerwonka z biura prasowego Ratusza.

>>>Desant ludzi marszałka na kulturę. Będą dyrektorami<<<

Dodaje, że o zajęcie stanowiska poproszono: Komisję Zakładową Związku Zawodowego Aktorów Polskich przy Teatrze im. H. Ch. Andersena w Lublinie, Zarząd Oddziału Związku Artystów Scen Polskich w Lublinie, Komisję Zakładową NSZZ Solidarność przy Teatrze im. H. Ch. Andersena w Lublinie oraz Koło ZASP przy Teatrze im. H. Ch. Andersena w Lublinie.

– Ponadto, do Wydziału Kultury Urzędu Miasta Lublin wpłynęły pozytywne opinie w tej sprawie od pracowników teatru, którzy nie są zrzeszeni w żadnym z wyżej wskazanych związków i stowarzyszeń oraz od Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów. Wśród przekazanych pism nie było opinii negatywnej – opisuje urzędniczka.

Rzecz w tym, ze powołując dyrektora prezydent nie posłuchał podmiotów, które zapytał o zdanie.

– W większości wskazano konkurs, jako optymalny sposób powołania dyrektora, przy jednoczesnej pozytywnej ocenie dotychczasowej pracy obecnego. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w swojej opinii również wskazało, że obsadzanie stanowiska dyrektora samorządowej instytucji kultury w drodze konkursu stanowi optymalną realizację ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej – przyznaje Czerwonka.

Rzączyński dyrektorem bez konkursu po raz kolejny

Żeby była jasność: Krzysztof Rzączyński jako dyrektor jest dobrze oceniany. Andersenem nie wstrząsają skandale, a jeżeli są konflikty to nie wychodzą moza mury teatru.

Kacper Kubiec, przewodniczący ZASP w teatrze mówi, że jego związek był za przeprowadzeniem konkursu. – Każde stanowisko dyrektorskie w instytucji publicznej powinno być obsadzane w drodze konkursu. To są przecież pieniądze publiczne – mówi przewodniczący.

I dodaje, że trzy lata temu związek miał takie samo zdanie. Wówczas Rzączyński także został powołany bez konkursu. – W rozmowach z panem dyrektorem mówiliśmy, że w przypadku konkursu może w nim wystartować – zaznacza Kubiec.

Ale prezydent zdecydował inaczej, a Czerwonka tłumaczy nam, że wpływ na decyzję Krzysztofa Żuka miało zaangażowanie dyrektora w prace nad przyszłą siedzibą teatru.

Teraz instytucja mieści się w Centrum Spotkania Kultur (od 2016 roku). Swoją wieloletnią siedzibę w klasztorze dominikanów na Starym Mieście teatr opuścił kilka lat temu ze względu na warunki techniczne. Finalnie teatr ma się znajdować przy ulicy Kunickiego w dawnym Domu Kultury Kolejarza. Ale prace przy przebudowie obiektu nigdy nie ruszyły, od lat są na etapie planów.

>>>Nowy dyrektor Filhrmonii Lubelskiej. Nie wszystkich kandydatów wysłuchano<<<

– Dotychczasowa współpraca z dyrektorem na etapie konsultacyjnym, a w szczególności jego wiedza dotycząca funkcjonowania i potrzeb teatru oraz przedstawiane uwagi, stanowiły cenne wskazówki dla zespołu projektowego. Dlatego też Miasto postanowiło kontynuować kadencję obecnego dyrektora do momentu zakończenia tego zadania – argumentuje Czerwonka.

Na zdjęciu: Teatrem im. H. Ch. Andersena w Lublinie przez najbliższe lata będzie kierował Krzysztof Rzączyński (Fot. Teatr H. Ch. Andersena w Lublinie)