var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"67136511cb","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Cyberprzestępcy coraz częściej podszywają się pod banki. Jeden błąd i możemy stracić wszystkie swoje oszczędności. „Spoofing telefoniczny” nie jest nową metodą, ale nadal nabierają się na nią szczególnie starsi ludzie.
– Halo, halo, czy tu pani Klaudia? Dziś w nocy ustanowiła pani pełnomocnika, panią (niewyraźne) do swojego konta w PKO BP. Czy potwierdza to pani? – pyta kobieta po drugiej stronie słuchawki Ma wyraźny wschodni akcent. Potwierdzam. Następuje chwila ciszy, konsultantka nie wie co zrobić. Prawdopodobnie po raz pierwszy zdarzyło jej się, że ktoś tak właśnie odpowiedział. Nie mam konta w PKO BP i wątpliwości, że to próba oszustwa.
Takie telefony to prawdziwa plaga. To tzw. „spoofing telefoniczny”, czyli połączenia przestępców podszywających się pod banki. Zdarza się, że fałszywi konsultanci trafiają w dziesiątkę z miejscem, w którym posiadamy rachunek bankowy. Wówczas, możliwe, że obleci nas blady strach. Musimy wtedy zachować zimną krew i nie dać się zmanipulować.
– Polacy mimo coraz większej aktywności w przestrzeni cyfrowej, wciąż nie dysponują dostatecznie dużą wiedzą z obszaru cyberbezpieczeństwa mówi dr Przemysław Barbrich, dyrektor Zespołu Komunikacji i PR Związku Banków Polskich. – Jeśli mamy wątpliwości, czy to na pewno pracownik banku, rozłączmy się i zadzwońmy na infolinię – przestrzega. Co zrobić jeśli już padniemy ofiarą cyberprzestępstwa? – Natychmiast skontaktujmy się z bankiem i zablokujmy wszelkie kanały dostępu – dodaje.
Scenariusze oszustwa są różne. Może chodzić na przykład o „zatrzymanie podejrzanego przelewu”, który miał wyjść z naszego konta. Fałszywy konsultant pyta, czy realizowaliśmy taką akcję. Gdy zaprzeczamy – dowiadujemy się, że nasze środki są zagrożone. Osoba po drugiej stronie linii proponuje przekierowanie je na „bezpieczne konto techniczne”, a potrzebuje do tego jedynie naszych danych do konta. Nie wolno ich podawać.
Inny scenariusz to taki, który mógł dotyczyć mnie. Konsultantka pyta, czy ustanawiałam pełnomocnika do swojego konta, czyli osobę mającą do niego uprawnienia. Gdy zaprzeczę, wówczas uprzejma kobieta, chcąc pomóc, prosi mnie o login, hasło oraz kody dostępu do konta, by sytuację naprawić. Gdybym je podała – straciłabym kontrolę nad swoimi pieniędzmi.
Ofiarą jeszcze innego scenariusza padł w minionym tygodniu 57-latek z powiatu krasnostawskiego. Zadzwoniła do niego kobieta, która podawała się za pracowniczkę banku. Miała dla mężczyzny dobre wieści – chciała przelać pieniądze z inwestycji w akcje. Musiał tylko podać login i hasło do konta, potem kody autoryzacyjne i zdjęcie dowodu. To wystarczyło do wyczyszczenia jego konta.
– Po czasie mężczyzna zorientował się, że z jego konta zostały wyprowadzone dwa ekspresowe przelewy na łączną kwotę blisko 7000 złotych. 57-latek przyznał policjantowi, że nie korzysta na co dzień z bankowości elektronicznej i internetu – relacjonuje st. sierż. Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie.
Opisane powyżej oszustwa dotyczą podszywania się pod banki. Ale fałszywi konsultanci udają także inne instytucje – od skarbówki po policję.
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Dodaj komentarz