Nowe drzewa na 1 Maja będą później. „Szkółki dopiero zaczęły sezon”

Na ul. 1 Maja nadal nie ma nowych drzew. Zgodnie z zapowiedziami Ratusza, miały pojawić się już kilka tygodni temu – w miejsce tych, które wycięto w związku z budową Dworca Metropolitalnego. – To dlatego, że młodych drzewek nie można na razie zabrać ze szkółki – tłumaczą urzędnicy.

Miesiąc temu Miasto zapewniało, że na ulicy 1 Maja w miejsce drzew wyciętych podczas remontu zostaną posadzone nowe jesiony pensylwańskie. Siedem młodych drzewek miało się pojawić na odcinku od pl. Dworcowego do pl. Bychawskiego „przy sprzyjających warunkach na przełomie marca i kwietnia”. Zapowiedziany termin minął, a drzew wciąż nie ma. Poprosiliśmy o wyjaśnienia.

Musiały dłużej zostać w szkółce

Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza zapewnia, że obiecane nasadzenia zostaną wykonane na przełomie kwietnia i maja.

– Szkółki dopiero od niedawna rozpoczęły sezon, a drzew rosnących w szkółce do tej pory nie można było wykopać ze względu na warunki – tłumaczy rzeczniczka.

Nowe jesiony pensylwańskie na 1 Maja zostaną posadzone:
– pomiędzy nr 20 i 22 (1 szt.),
– na wysokości budynku nr 26 (2 szt.),
– na wysokości budynku nr 41 (1 szt.),
– na wysokości budynku nr 47 (1 szt.),
– pomiędzy nr 49 i 51 (1 szt.),
– na wysokości budynku nr 44 przy pl Dworcowym (1 szt.).

– W ramach jesiennych nasadzeń planowane są jeszcze nowe drzewa na ul. Młyńskiej – zapowiada Justyna Góźdź.

Dużo betonu i 152 drzewa pod topór

Przebudowa ul. 1 Maja i kilku innych ulic w okolicy dworca PKP to część miejskiego projektu „Zintegrowane Centrum Komunikacyjne dla Lubelskiego Obszaru Funkcjonalnego”, którego najważniejszą częścią jest budowa Dworca Metropolitalnego. Inwestycja nie obyła się bez masowej wycinki. Z okolic dworca i pobliskich ulic zaplanowano do usunięcia 155 dużych drzew. Ostatecznie wycięto 152.

Dokumentacja przetargowa zakłada nowe nasadzenia, np. wokół dworca pojawi się 29 młodych drzew. Nowe nasadzenia wmiały mieć 25 lub 35 cm obwodu, czyli 8 lub 12 cm średnicy. Roślinność ma się też pojawić na dachu nowego budynku.

Na ul. 1 Maja, gdzie wycięto pięć dużych drzew, nowych nasadzeń nie planowano. Dopiero po protestach okolicznych mieszkańców miasto obiecało, że posadzi kilka drzew.

fot. Krzysztof Kowalik