2 minuty czytania • 28.12.2023 14:46
Zmiany u wojewody Komorskiego. Do urzędu wraca dyrektor wyrzucony przez PiS
Udostępnij
Jarosław Szymczyk wraca do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Będzie kierował Wydziałem Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Nowy wojewoda szuka też rzecznika prasowego. Przyznaje, że ma już „krótką listę” kandydatów.
– Doskonale zna strukturę urzędu, jego zasoby kadrowe, specyfikę funkcjonowania oraz administrację zespoloną i środowisko organizacji pozarządowych, które w tym obszarze funkcjonują – tak wojewoda Krzysztof Komorski (PO) przedstawiał na dzisiejszej konferencji prasowej Jarosława Szymczyka.
Od 3 stycznia Szymczyk będzie dyrektorem Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim. Zastąpi na tym stanowisku Andrzeja Odyńca, który odszedł z pracy.
Oferta złożona Szymczykowi jest – jak podkreśla nowy wojewoda – realizacją jego zapowiedzi sprzed kilku dni. Komorski mówił wówczas, że chce kadrowo i merytorycznie wzmocnić właśnie wydział zajmujący się bezpieczeństwem.
– To jest trudne zadanie. Mam nadzieję, jako osoba pracująca w Urzędzie Wojewódzkim ponad 20 lat, że wydział będzie pracował sprawnie – mówi sam Jarosław Szymczyk. I dodaje, że zamierza np. wzmocnić współpracę z samorządami.
W LUW pracował od 2002 roku, przez osiem lat do roku 2016 był dyrektorem generalnym urzędu. Stanowisko stracił gdy wojewodą został Przemysław Czarnek. Nie został z niczym, bo zaczął kierować Centrum Powiadamiania Ratunkowego (potocznie nazywanym numerem 112).
Nowy rzecznik poszukiwany
Zmian w LUW będzie więcej. Jak już pisaliśmy, z pracy odeszła Angelika Konaszczuk, szwagierka Jacka Sasina, która znalazła zatrudnienie u marszałka województwa, Jarosława Stawiarskiego (PiS). Wojewoda Komorski zapowiada też kolejne zmiany personalne. M.in. dotyczące funkcji rzecznika prasowego. Tę funkcje pełni dziś Agnieszka Strzępka. Komorski przyznaje, że ma już „krótką listę” jej potencjalnych następców, a Strzępka ma odebrać bardzo długi zaległy urlop. – Będziemy jeszcze rozmawiać co dalej – mówi wojewoda. I przyznaje, że obecna rzeczniczka sprawdziła się podczas „Armagedonu” jakim były pandemia COVID-19 i wojna w Ukrainie.
Pierwsze zadanie – protesty na granicy
Tymczasem trwa protest przewoźników na polsko-ukraińskich przejściach granicznych. Polscy przedsiębiorcy blokują dojazd do terminali i przepuszczają jedynie pojedyncze, ukraińskie ciężarówki. Tiry stoją w wielokilometrowych kolejkach, a czas oczekiwania na wyjazd z Polski sięga 2 tysięcy godzin. Dziś Komorski jeszcze raz pojechał na granicę do Dorohuska. Przyznaje jednak, że nie może rozwiązać, bo to kwestia na linii Ukraina – Polska – Unia Europejska.
Na zdjęciu: Druga konferencja prasowa nowego wojewody, który objął to stanowisko w połowie grudnia. Od lewej: Zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Iwona Chlebicka, Krzysztof Komorski i Jarosław Szymczyk (Fot. sko)
Ciekawe dla czego tak mocno na stanowisku trzyma się oni grula zaufany człowiek pana czarnka