2 minuty czytania • 20.02.2024 10:30
W sobotę manifestacja w Lublinie. „Żeby nie zapomnieć i żeby podziękować”
Udostępnij
W sobotę, 24 lutego miną dwa lata od frontalnego ataku Rosji na niepodległą Ukrainę. Tego dnia w Lublinie odbędzie się manifestacja poparcia.
O godzinie 4 czasu polskiego Rosja zaczęła inwazję na Ukrainę. Władymir Putin liczył na szybki marsz na Kijów i przejęcie władzy. Nic takiego się nie wydarzyło. Ukraińcy do wojny przygotowywali się latami. Sami mówią, że walczą od 2014 roku, czyli od zaatakowania Donbasu.
Kilka tygodni przed atakiem były grą nerwów. Sami Ukraińcy i cała Europa zastanawiała, się czy Putin zdecyduje się na ten krok i kiedy może nastąpić atak.
Pod koniec 2023 roku ówczesny wojewoda lubelski, Lech Sprawka przyznał, że przygotowania po polskiej stronie trwały już od dawna. Było wiadomo, że gdy spadną pierwsze rakiety, ludzie zaczną uciekać na zachód – do Polski.
– Ja i wojewoda podkarpacka przygotowywaliśmy punkty recepcyjne. Sytuacja 24 lutego nas nie zaskoczyła – mówił wojewoda i wspominał, że w dniu wybuchu wojny nad ranem otrzymał telefon z Warszawy, że jest wojna. – Natychmiast uruchomiłem punkty recepcyjne i o godzinie 10.30 mieliśmy już pierwszych uchodźców. Mieliśmy zgromadzone wyposażenie punktów, ale tego nie demonstrowaliśmy, że nie chcieliśmy podgrzewać atmosfery.
Manifestacja w Lublinie
W sobotę, 24 lutego manifestację w Lublinie organizuje Fundacja Siła Jedności. – Swój udział zapowiedział prezydent miasta i konsul – mówi nam Viktoriia Zakharova z fundacji zajmującej się pomocą uchodźcom i Ukrainie. – Robimy to po to, żeby nie zapomnieć o tym, że trwa wojna i chcemy jednocześnie podziękować za okazaną pomoc – dodaje.

Manifestacja rozpocznie się o godzinie 16.30 na placu Litewskim. Pół godziny później zacznie się marsz do Bramy Krakowskiej.
– Prosimy o zabranie ukraińskiej symboliki, plakatów, zdjęć zniszczeń na Ukrainie oraz świeczki – apelują organizatorzy wiecu.
Na zdjęciu: Jedna z wcześniejszych manifestacji w Lublinie. Najbliższa odbędzie się w sobotę (Fot. UM Lublin)
Tekst powstał w ramach projektu „Siła Prawdy”. Celem projektu jest walka z dezinformacją i fake newsami na styku polsko-ukraińskim. Projekt współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.

Byłam w tym dniu rok temu na Pl.Litewskim.Widok dzieci ukraińskich wtulających się w swoje mamy, babcie, bardzo poruszający.Wtedy wierzyłam że ten koszmar wkrótce się skończy.Pomyliłam się niestety.Będę w sobotę znowu bo wiem że teraz moje wsparcie jest jeszcze ważniejsze.
Solidarność z Ukrainą to polska, ale przede wszystkim lubelska racja stanu. Przypomnijcie sobie jak przerażeni (żeby nie użyć brzydkiego słowa określającego stan posiadania w majtkach) byliście 2 lata temu. Jak upadnie Ukraina to będziecie mogli pomnożyć to uczucie razy 100. Na manifestacji oczywiście będę!
Boty, boty, boty! Klakierzy pod artykulem sponsorowanym. Na pohybel sprzedawczykom.
I kto (nie)szanowny Kotku Mamrotku rzekomo nas opłaca? Ukraina, która nie ma pieniędzy na amunicję? Jakiś tajemny układ, czyli opcja nieistniejącego wroga, którą bardzo pod foliowymi czapkami lubicie? Możesz sobie wierzgać jak bobas w wózku, ale większość ludzi wie, że Polska i Ukraina grają w jednej drużynie. Wpadaj w sobotę na Litewski zamiast płakać na forum!