Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  24.07.2023

Plakaty z Galerii Saskiej znów zniszczone. „Sprawców nie wykryto”

Udostępnij

Kilkanaście plakatów zdobiło płot przy Ogrodzie Saskim. W weekend zostały zdewastowane. To nie pierwszy raz, gdy Galeria Saska pada ofiarą wandali. – Takie rzeczy dzieją się notorycznie – przyznaje Centrum Spotkania Kultur. – Po tym weekendzie obudziliśmy się z dwiema zniszczonymi wystawami.

Wystawa Julii Mirny zawisła na płocie Ogrodu Saskiego 12 czerwca. Prace artystki miały być eksponowane do niedzieli, 23 lipca. Ale dzień przed finisażem ekspozycja została w większości zniszczona. Uszkodzone zostały 33 z 64 plansz.

Jest to dla nas sytuacja dość niekomfortowa, nie rozumiemy tych aktów wandalizmu – mówi Edyta Pytka, kierowniczka biura promocji i obsługi widza Centrum Spotkania Kultur. – Po weekendzie obudziliśmy się z dwiema zniszczonymi wystawami: Galerią Saską oraz Instytutu Pamięci Narodowej z Placu Teatralnego. Niestety takie rzeczy dzieją się notorycznie. Mamy niszczone szlabany, drzwi, windy, a nawet eksponaty z wystawy, którą otworzyliśmy w CSK razem z UMCS-em – przyznaje. I dodaje: Wszelkie szkody są zgłaszane służbom. W sprawie uszkodzonego szlabanu prokuratura umorzyła śledztw. Z powodu niemożności wskazania sprawców.

Afisze z Galerii Saskiej miały zostać zdemontowane w poniedziałek i tak się stało. Uszkodzenia drugiej z wystaw zgłoszono IPN-owi, trwa wycenianie szkód.

Otrzymaliśmy zgłoszenie o zniszczeniu afiszów od mieszkańca w sobotę, 22 lipca przed godziną 21. Na miejsce przyjechał patrol, który przekazał sprawę do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin – przekazał nam rzecznik Straży Miejskiej Robert Gogola.

Pytamy, czy monitoring miejski uchwycił tę sytuację. Ratusz dysponuje 326 kamerami. – Jeden strażnik oddelegowany do tego zadania nie jest w stanie obserwować wszystkich kamer jednocześnie. A akurat w miniony weekend nie mieliśmy dostępu do monitoringu – dodaje Gogola.


Zgłoszenie w sobotę wieczorem otrzymała także policja: – Prowadzimy czynności dotyczące uszkodzenia mienia – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

O szczegółach nie informuje, by nie utrudniać pracy funkcjonariuszom, gdyż sprawcy lub sprawca są już poszukiwani na podstawie nagrania z monitoringu.

Galeria Saska powstała w 2014 r Jest całoroczną, plenerową prezentacją sztuki wizualnej. Cztery razy do roku prezentowane są tu dzieła największych polskich twórców plakatu, grafiki i fotografii, takich jak Tadeusz Rolke, Michał Batory czy Tomasz Tomaszewski oraz młodych, którzy szturmem podbijają kulturalne salony. Kuratorem galerii jest prof. Leszek Mądzik – reżyser teatralny, scenograf, założyciel Sceny Plastycznej KUL.

Co dalej z galerią „na płocie”? – Będziemy kontynuować ten projekt. Już w sobotę, 29 lipca pokażemy kolejne dzieła, tym razem Cezarego Dubiela – zaprasza Edyta Pytka. Razem z miastem, będą się jednak zastanawiać nad dodatkowym zabezpieczeniem w postaci monitoringu.

To nie pierwszy raz, gdy galeria stała się celem wandali. W 2014 roku nie spodobała się im kolekcja portretów Krzysztofa Gierałtowskiego. Kilkanaście plansz pocięto i połamano. Wówczas straty wyniosły około 2,5 tys. zł. Cztery lata później ktoś wybił dziury w twarzach Arabów i Żydów na zdjęciach Tadeusza Rolkego. Do gustu nie przypadły także grafiki Mieczysława Wasilewskiego, te zniszczone zostały również w dniu finisażu wystawy, w październiku 2020 r. Sprawców nie wykryto.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły