8 minuty czytania • 03.12.2023 13:19
W końcu wiadomo, ile płaci Jarosław Kaczyński. Michał Moskal musiał ujawnić zarobki w PiS
Udostępnij
Jesienią w Sejmie zadebiutowało dziesięciu posłów i posłanek z województwa lubelskiego. W oświadczeniach majątkowych musieli ujawnić gdzie i ile zarabiali do tej pory.
Michał Moskal PiS
Najmłodszy w zestawieniu debiutantów jest Michał Moskal (ur. 1994). Nie ma żadnych oszczędności, a środki „ekstra” zgromadził w PPK – 18,5 tys. zł. Poseł-debiutant pochwalić się może jednak nieruchomościami. Ma trzy mieszkania – dwa na własność (40-metrowe oraz 50-metrowe o wartości kolejno 208 i 420 tys. zł), a jednego jest współwłaścicielem (56-metrowego o wartości 720 tys.) Moskal jeździ Skodą Superb z 2014 r.
Główną żywicielką najbliższego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego była partia. Jako szef gabinetu prezesa PiS zarobił 93,7 tys. zł. W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zarobił 74,8 tys. zł. Michał Moskal pełnił także funkcję radnego w warszawskiej dzielnicy Żoliborz (mandat wygaszony w 2022 r.) , stąd w jego oświadczeniu dieta – 16,1 tys. zł. Łącznie daje to 15,3 tys. zł miesięcznie.
Mimo że był numerem dwa na liście rządzącej partii w wyborach do Sejmu w okręgu 6. (lubelskim), kampanię prowadził z wielkim rozmachem. Jeszcze przed ogłoszeniem daty wyborów, czyli zanim kandydaci na parlamentarzystów mogli się reklamować, Moskal ustawiał przy olbrzymie bilbordy ze swoim zdjęciem i życzeniami „Bezpiecznych wakacji”. Stały m.in. przy Arenie Lublin czy obwodnicy miasta. – To kampania wizerunkowa – tłumaczył wówczas w rozmowie z Jawnym Lublinem. I zapewniał, że robi to „za swoje prywatne pieniądze”.
Magdalena Filipek-Sobczak PiS
Jako prezes lubelskiego oddziału KRUS, Magdalena Filipek-Sobczak (ur. 1983) w ubiegłym roku zarobiła 184,6 tys. zł. W swoim oświadczeniu majątkowym wykazała także dwa rządowe świadczenia: 500 plus oraz Dobry Start (łącznie 12,3 tys. zł na dwójkę dzieci). Na jej konto wpłynęło także 28 tys. zł z tytułu diety radnej sejmiku, a także 962 zł zasiłku z ubezpieczenia społecznego. Filipek-Sobczak od 2019 roku zasiada w radzie nadzorczej Opolskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Z tego tytułu pobrała 11,1 tys. zł.
Tyle po stronie dochodów. Posłanka-debiutantka wraz z mężem posiadają oszczędności w wysokości 27,5 tys. zł oraz 2 tys. euro. Mieszkają w 228-metrowym domu o wartości 600 tys zł położonym na działce o powierzchni 0,32 ha. W garażu Filipek-Sobczak znajdziemy dwa samochody: Hyundai Kona z 2019 r. oraz Audi A5 z 2019 r.
Krzysztof Hetman PSL
Po powrocie na krajowe podwórko, Krzysztof Hetman (ur. 1974) debiutuje w Sejmie. W złożonym właśnie oświadczeniu majątkowym wykazał niebagatelne oszczędności. Na koncie zgromadził niemal 95 tys. zł oraz 628 tys. euro. Tylko w ubiegłym roku w Parlamencie Europejskim zarobił 89,8 tys. euro, co daje średnio prawie 7,5 tys. euro miesięcznie. Po obecnym kursie to niewiele ponad 32 tys. złotych. Ma dom o powierzchni 204 mkw. o wartości 650 tys. zł (współwłasność małżeństwa) i 56-metrowe mieszkanie o wartości 225 tys. zł.
Lider lubelskiego PSL może pochwalić się także działkami o wartości kolejno 200 i 260 tys. zł i 17-metrowym garażem. Możliwe, że to właśnie w nim poseł-debiutant trzyma dwa samochody: Peugeota 2008 z rocznika 2016 oraz BMW 520 z rocznika 2019.
Bartłomiej Pejo Konfederacja
Jako jeden z niewielu posłów, Bartłomiej Pejo (ur. 1985) ułatwił życie dziennikarzom oraz wyborcom. Jego oświadczenie majątkowe zostało wypełnione elektronicznie, co oznacza, że nie musimy odcyfrowywać odręcznych bazgrołów. Pejo zatrudniony i urlopowany jednocześnie jest w dwóch miejscach – Urzędzie Miasta i Szkole Podstawowej nr 5 w Świdniku. Dotychczas zajmował tam stanowisko specjalisty ds. BHP. Małżeńska wspólność majątkowa w przypadku posła Pejo jest skomplikowana.
Zajrzyjmy do portfela. Bartłomiej Pejo zatrudniony był w trzech miejscach na umowę o pracę i zarobił kolejno: 7,4 tys., 10,2 tys. oraz 214,3 tys. zł. Daje to dochód średnio 19 tys. zł miesięcznie. Ponadto pobrał ryczałt samochodowy w wysokości 2,4 tys. zł.
Wraz z żoną Korynną (córką Korwina Mikke) zaoszczędził 25 tys. złotych w walucie krajowej, jest właścicielem Mercedesa Benz ML 320 CDI 4Matic z 2007 r. Ma też zobowiązania: kredyt odnawialny w PKO BP na kwotę 45 tys. zł, w mBanku na kwotę 30 tys. zł i kartę kredytową na kwotę 19,8 tys. zł.
Jako swój majątek odrębny poseł-debiutant wskazuje waluty obce: 1500 euro oraz 1000 dolarów amerykańskich. Bartłomiej Pejo posiada także dom o pow. 120 mkw. wraz z działką (17/24 udziału) i altaną oraz cztery działki niezabudowane o łącznej wartości 250 tys. zł. Pasją nowowybranego posła Konfederacji są motocykle i choć posiada on więcej niż jeden jednoślad, to tylko jeden przekracza wartość 10 tys. zł. To Suzuki Bandit GSF 650 z 2007 r.
Krzysztof Bojarski PO
Krzysztof Bojarski (ur. 1968) to ceniony chirurg, dyrektor, a także współtwórca łęczyńskiego SPZOZ oraz Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń. Przez ostatnie 13 lat zasiadał w Sejmiku Województwa Lubelskiego przewodnicząc klubowi Koalicji Obywatelskiej. Jak się okazuje jednak, nie dorobił się domu czy nawet mieszkania.
Z tytułu umowy o pracę w ubiegłym roku Bojarski zarobił 386 tys. złotych, do tego dieta radnego – 45 tys. zł. Poseł ma także dochód z najmu – 86,7 tys. zł. To o tyle ciekawe, że poseł-debiutant nie wykazał posiadania ruchomości lub nieruchomości. Średnio miesięcznie na konto byłego radnego wojewódzkiego wpływało 43,2 tys. zł.
W oświadczeniu Bojarski wykazał, że zaoszczędził niecałe 100 tys. zł w walucie polskiej oraz obcej. Ma też 7/16 udziałów w działce niezabudowanej o powierzchni 742 mkw. Ich wartość oszacował na 35,7 tys. zł. Debiutujący poseł nie posiada samochodu wycenianego na powyżej 10 tys. złotych ani żadnych zobowiązań pieniężnych.
Marcin Romanowski Suwerenna Polska
Marcin Romanowski (ur. 1976) nie ma wielu związków z woj. lubelskim, ale to tu Prawo i Sprawiedliwość rzuciło go na front walki wyborczej. Były podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości zasłynął m.in. udziałem w „Różańcu bez granic”, nabożeństwie w pobliżu granicy w intencji obrony ojczyzny. Jak wskazał Oko.Press, Romanowski jest numerariuszem Opus Dei, czyli osobą świecką, która żyje w celibacie. Dodatkowo numerariusze umartwiają się, nosząc drucianą kolczatkę czy samobiczują się.
I jak na wierzącego katolika przystało, poseł-debiutant żyje skromnie. Posiada 34-metrowe mieszkanie o wartości około 300 tys. zł. i 30 tys. zł oszczędności. Na jego wynagrodzenie w ub. roku złożyła się wypłata z resortu, tj. 127 tys. zł oraz umowa zlecenie podpisana z Akademią Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (tzw. uczelnia Rydzyka) na kwotę ok. 1,5tys. zł. Romanowski długów nie ma, a jedynie poręczenie kredytu w kwocie 12 tys. zł.
Wiesław Różyński Polska 2050
Wiesław Różyński (ur. 1968) w ubiegłym roku piastując stanowisko wójta gminy Biłgoraj zarobił 244,3 tys. zł, natomiast z wynajmu mieszkania na konto wpłynęło mu 31 tys. zł. Jako jedyny wykazał dochód z zatrudnienia żony – 60,5 tys. zł.
Poseł-elekt zgromadził 218 tys. zł oszczędności. Posiada także wiele nieruchomości, m.in. 230-metrowy dom o wartości 700 tys. zł czy prawo do spółdzielczego 56-metrowego mieszkania. W oświadczeniu majątkowym wskazał także swoje gospodarstwo rolne, niemal 5-hektarowe, z którego osiągnął 2,5 tys. zł dochodu oraz las, grunty i 200-metrową działkę budowlaną. Exwójt jeździ pięcioletnim Volvo XC60.
Sławomir Ćwik Polska 2050
Były radny z Zamościa Sławomir Ćwik (ur. 1972) to właściciel firmy Energoton zajmującej się fotowoltaiką. I to jego oświadczenie majątkowe jest najbardziej złożone ze wszystkich posłów woj. lubelskiego. Wraz z żoną posiada spore oszczędności: 11 tys. złotych, 34 tys. euro i 121 tys. dolarów amerykańskich, a także akcje spółek notowanych na giełdzie na kwotę 2,1 mln zł.
Poseł-debiutant ma także trzy domy (165, 35 i 70-metrowe), dwa mieszkania (77 i 139-metrowe) oraz dwa gospodarstwa rolne, w których – jak wykazał – miał zarobić ponad 100 tys. zł.
Ćwik chętnie inwestuje na giełdzie. Posiada akcje polskich spółek: Allegro, Apator, CD Projekt (wydawcy gry Wiedźmin czy Cyberpunk) i Mercator. Najwięcej w giełdowym portfelu ma jednak udziałów w Cormay (z branży technologiczno-medycznej) oraz w funduszu MCI.
Perłą w koronie nowego posła jest jednak jego własna firma – Energoton. Tylko w ubiegłym roku zarobił w niej 84,3 tys. zł. Dochód czerpał także z najmu lokali mieszkalnych (78 tys. zł) oraz z tytułu pełnienia funkcji zamojskiego radnego (16,2 tys. zł).
Reprezentant Polski 2050 może pochwalić się też tym, co trzyma w garażu. W oświadczeniu majątkowym wyszczególnił pięć pojazdów: Mercedesa W212 z 2009 r., BMW F10 z 2012 r., Mercedesa W222 z 2014 r., MANa TGE z 2020 r. (to elektryczny samochód dostawczy) oraz Fiata Ducato z 2020r.
Witold Tumanowicz Konfederacja
Po wielu nieudanych startach w wyborczych wyścigach Witold Tumanowicz (ur. 1986) w końcu zdobył mandat posła z okręgu chełmskiego. Dotychczas był zatrudniony w zarządzie partii Konfederacja Wolność i Niepodległość. Dzięki pracy dla Rady Liderów ugrupowania zarobił w ubiegłym roku 129 tys. zł, co średnio daje 10,7 tys. zł miesięcznie.
Tumanowicz nie ma domu ani mieszkania, a zgromadzone oszczędności to 45,5 tys. zł oraz 100 dolarów w gotówce. Poseł-debiutant w oświadczeniu majątkowym wykazał za to miejsce grzebalne na cmentarzu o wartości 16 tys. zł. Jak wyjaśnił Tumanowicz na portalu X (daw. Twitter), miejsce to wykupione ma obok zmarłego brata.
Małgorzata Gromadzka Platforma Obywatelska
Małgorzata Gromadzka (ur. 1985) dotychczas zatrudniona była w biłgorajskim Urzędzie Miasta na stanowisku inspektorki ds. społecznych i zdrowia. W ubiegłym roku z pracy etatowej zarobiła 64,8 tys. zł, a z dodatkowych dwóch umów kolejno 3,9 tys. oraz 640 zł. Posiada 50 udziałów w M&A Group zajmującej się pisaniem projektów o dofinansowanie ze środków unijnych i krajowych.
Wiadomo również, że posłanka wraz z mężem prowadzi gospodarstwo o 7,51 ha i wartości 460 tys. zł, z którego tytułu osiągnęła dochód w wysokości 80 tys. zł. W oświadczeniu wyszczególniła także 120-metrowy dom i budynek gospodarczy o wartości 100 tys. zł oraz 0,73ha lasu – 15 tys. zł.
Posłanka-debiutantka posiada rozbudowany park maszyn: ciągnik sadowniczy Renault Fructus 130 z 2000r., ciągnik Ursus c-330 z 1989r., rozrzutnik sadowniczy Gomer GR40, rozsiewacz nawozów Kuhn HDS 11.1 C oraz opryskiwacz sadowniczy Turbomatic. W garażu ma także klasyczny samochód osobowy: Opel Vivaro z 2006 r.
Dodaj komentarz