4 minuty czytania • 24.12.2023 13:31
Miasto Lublin rozbuduje ul. Zorza. Z 123 drzew nie zostanie żadne
Udostępnij
Będzie nowy asfalt, nowe chodniki i ścieżka rowerowa. Projektant mgr inż. Rafał Urban wydał też wyrok na wszystkie rosnące tam drzewa. Starodrzewia broniła Miejska Architekt Zieleni Hanna Pawlikowska, ale już jej nie ma w Ratuszu. Wielka wycinka pod budowę chodnika nie budzi wątpliwości żadnego z urzędników.
Ulica Zorza łączy ul. Głuską w Lublinie z Abramowicami Prywatnymi a dalej drogą ekspresową S17. Na jej remont mieszkańcy powiatu świdnickiego czekają od lat.
– Wyraźnie widać gdzie kończy się miasto, a gdzie zaczyna się wieś – śmieje się mieszkaniec Abramowic Prywatnych.
Stan drogi na fatalny zmienia się po wjeździe do Lublina. W mieście spod asfaltu wyłania się nawierzchnia brukowa. Szosa za granicą miasta kilka lat temu przeszła gruntowną przebudowę.

Będzie równiej i bez drzew
Prace nad naprawą miejskiego odcinka mają ruszyć lada dzień. Miasto podpisało umowę z wykonawcą – firmą Strabag. Jej wartość to 19,5 mln zł. Droga ma być gotowa w pierwszym półroczu 2025 roku.
Rozbudowa obejmie ok. 1170 m od skrzyżowania z ul. Głuską do granicy miasta. Przebieg jezdni pozostanie bez zmian. Nowe pasy ruchu mają mieć po 3,25 m. Będą też trzy zatoki przystankowe.
Nowa ulica ma mieć odwodnienie oraz oświetlenie. Zlecenie dla Strabagu obejmie też uporządkowanie istniejących sieci (elektroenergetyczne, teletechniczne i sanitarne).
Po północnej stronie jezdni, gdzie dziś jest gruntowe pobocze będzie chodnik i droga rowerowa. Po stronie południowej, gdzie jest szpaler drzew i chodnik – będzie sam chodnik.
106 wytną, kilkanaście (może) przesadzą
– W związku z rozbudową drogi – poszerzeniem jezdni, dobudową chodników i zatok postojowych w ramach inwestycji niezbędna jest wycinka drzew znajdujących się wzdłuż jej krawędzi i na terenach przeznaczonych pod poszerzenie pasa drogowego – czytamy w dokumentacji budowlanej.
Usunięte mają zostać wszystkie drzewa rosnące dziś na terenie inwestycji – dokładnie 123. Siedemnaście ma zostać przesadzonych, w tym duże: lipa o obwodzie 106 cm (ok. 34 cm średnicy), sosna – 97 cm (ok. 31 cm średnicy), czy jesion – 90 cm (ok. 29 cm średnicy).
Niekoniecznie jednak tak się stanie. Projektant założył, że nie będą przesadzane jeśli okaże się, że drzewa są w złym stanie zdrowotnym lub „nie jest możliwe z przyczyn technologicznych” (np. ze względu na zbyt obszerną bryłę korzeniową lub koronę drzewa). Autorem planów wielkiej wycinki jest zarejestrowana w Warszawie spółka Urban Media – powiązana z Przedsiębiorstwem Robót Drogowym Lubartów. Pod planami wycinki podpisał się mgr. inż. Rafał Urban. Ta sama firma odpowiada za projekt ul. Węglarza, gdzie wyciętych ma być ponad 2,5 tysiąca drzew.
Projektant zaplanował też nowe nasadzenia: 31 sztuk klonu polnego i 35 sztuk jesionu pensylwańskiego. Nowe drzewka mają mieć tylko ok. 2 m wysokości i ok. 16 cm obwodu pnia.

Z planem wycinek można się zapoznać się tutaj:
Plan wycinek na ul. Zorza – część 1 – od ulicy Głuskiej
Plan wycinek na ul. Zorza – część 2 – do granicy miasta
Bo kolidują z chodnikiem
Drzewa wzdłuż Zorzy rosną głównie po południowej stronie ulicy. Projekt został zatwierdzony w trybie specustawy, więc nie było problemu by pod budowę drogi zabrać nieco więcej pól i tym samym ocalić drzewa. Najlepiej widać to między budynkami 7b a 13, gdzie droga sąsiaduje z polem. Tutaj do wycinki jest 17 dużych drzew. Powód? Kolizja z kanalizacją deszczową i nowym chodnikiem. Z istniejącym chodnikiem drzewa nie kolidowały.
Dalej pomiędzy numerami 13 do 45 w oddaleniu od drogi znajduje się zabudowa jednorodzinna. Tutaj do wycinki przeznaczono kolejnych 26 drzew. Powód wycinki ten sam: chodnik i kanalizacja. Czy nie można było zaprojektować inaczej? Czy chodnik nie mógł biec tak jak obecnie, a kanalizacja nie pod drzewami?
– Opiniowanie gospodarki drzewostanem na etapie, gdzie nie ma możliwości wprowadzenia zmian dotyczących zachowania większości drzew oraz dokonania odpowiedniej ilości nasadzeń rekompensacyjnych, mija się z celem – tak w październiku 2019 do Zarządu Dróg i Mostów pisała ówczesna dyrektor Biura Miejskiego Architekta Zieleni Hanna Pawlikowska.
Pawlikowska w Urzędzie Miasta już nie pracuje. W styczniu 2022 odeszła na emeryturę. Od tego czasu stanowisko Miejskiego Architekta Zieleni zajmuje Katarzyna Antoń, a dyrektorem Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej jest Blanka Rdest-Dudak.
Do tematu wrócimy.