3 minuty czytania • 28.09.2023 14:59
Miały być fajerwerki w Victorii, będzie scena pod chmurką. W hotelu nie chcą Konfederacji
Udostępnij
Wybory 2023. Liderzy Konfederacji chcieli urządzić polityczne show w Hotelu Victoria w Lublinie, Ale Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak musieli znaleźć inne miejsce w mieście.
Sztuczne ognie i te prawdziwe płomienie buchające w każdą stronę. Do tego głośna muzyka, wielkie ekrany, przemówienia na które tłum reaguje brawami. Tak wygląda objazdowe show, jakie w kolejnych miastach urządza Konfederacja. Polityczna siła, której sondaże dają 3. lub 4. miejsce w wyborach parlamentarnych, walczy o głosy takimi spotkaniami. Gwiazdami show są Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak. Przy okazji prezentują się lokalni kandydaci do Sejmu i Senatu.
>>>Kandydaci Konfederacji. Żona, mąż, teść, zięć<<<
Jedno z takich spotkań zaplanowano 6 października w Lublinie. Zwolennicy „Konfy” mieli się bawić w Hotelu Victoria w centrum miasta. Ale tak się nie stanie.
Czy zdecydowały względy polityczne? Przecież nie raz już odmawiano Konfederacji gościny, bo np. lokalne władze nie zgadzały się z radykalnymi twierdzeniami, jakie padały w ust liderów tej formacji. I nie chodzi tylko o ich prorosyjskie poglądy, ale także o stosunek Konfederacji do kobiet.
Jak tłumaczy nam osoba zajmująca się marketingiem w Hotelu Victoria, powodem była „absurdalna umowa„. – Wszystkie ewentualne koszty, też straty, musielibyśmy pokryć z własnej kieszeni – słyszymy. Na podpisanie niekorzystnej dla hotelu mieli się nie zgodzić prawnicy firmy. W dokumencie nie było bowiem nic o obowiązku zachowania stanu pomieszczenia.
Inna wersja wydarzeń wychodzi od samej Konfederacji. – Na świeżym powietrzu będzie nam lepiej – mówi Bartłomiej Pejo, jedynka Konfederacji w okręgu lubelskim. Przekonuje też, że żadnego problemu z Hotelem Victoria nie było. – To nie jest tak, jak w niektórych innych miastach. Nikt nam umowy nie wypowiedział – twierdzi.
To samo słyszę od Rafała Meklera, kandydata do Sejmu z miejsca nr 2: – Sprzyja nam pogoda. Podczas imprezy jest wiele fajerwerków, więc zamykanie się w sali byłoby ze szkodą dla widowiska.

Bosak&Mentzen NA ŻYWO
To cykl przedwyborczych spotkań liderów Konfederacji z sympatykami. Wiec zaczyna Mentzen prezentacją najważniejszych postulatów partii i krótkiego monologu Krzysztofa Bosaka. Potem na scenę wkraczają lokalni liderzy. W Lublinie będą to Bartłomiej Pejo, Rafał Mekler oraz Ryszard Zajączkowski.
Całość oprawiona jest fajerwerkami iwystrzeliwanymi w powietrze „pierdyliardami” banknotów z podobizną premiera Mateusza Morawieckiego. Co ważne, spotkania nie są transmitowane w sieci, w przeciwieństwie do konferencji prasowych działaczy ugrupowania.
Frekwencja zależy od lokalizacji, dochodzi do kilkuset osób. W tej na Placu Litewskim w Lublinie udział na Facebooku deklaruje 1,6 tys. Bartłomiej Pejo powstrzymuje się od szacowania. Rzuca, że na Litewski przyjdzie „kilkaset” osób. Wśród publiki zwykle dominują młodzi mężczyźni. Sami organizatorzy nazywają swoją imprezę „największą trasą koncertową tego lata”.
Impreza w Lublinie odbędzie się 6 października i będzie przedostatnim punktem przed finiszem akcji wyborczej w Warszawie. Ze zgłoszenia zgromadzenia publicznego do Urzędu Miasta wynika, że wiec Konfederacji na Placu Litewskim potrwa do godz. 22.
Tylko Konfederacja pogonić tych socjalistów