Podwyżka opłat, wymiana kuratora oświaty i padła karuzela. Przegląd tygodnia

Mieszkańcy Lublina więcej zapłacą za wodę i ścieki. Teresa Misiuk nie jest już Lubelskim Kuratorem Oświaty. Radny sejmiku województwa został wiceministrem – najważniejsze informacje mijającego tygodnia.

Za kilka dni będzie drożej

11,28 zł brutto za metr sześcienny – tyle od 12 stycznia będą płacić łącznie mieszkańcy Lublina za wodę i odbiór ścieków. To o 1,46 zł więcej niż obecnie.

Dyrektor lubelskiego oddziału Wód Polskich zatwierdził właśnie nowy trzyletni taryfikator opłat za wodę i ścieki dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie. Zgodnie z nim oplata za metr sześcienny wody wyniesie 4,88 zł brutto, a ścieków 6,40 zł. Oznacza to podwyżkę stawki za metr sześcienny wody o 68 groszy, a ścieków o 78 gr.

To nie koniec podwyżek. W następnych latach stawki wzrosną kolejno: w drugim roku obowiązywania nowego taryfikatora, czyli od 12 stycznia 2025 r. – do 5,10 zł brutto za wodę i 6,58 zł za ścieki (łącznie 11,68 zł za metr sześcienny), w trzecim roku opłaty za wodę nie zmienią się, a za odbiór ścieków zapłacimy 6,63 zł brutto (łącznie 11,73 zł).

– Mieszkaniec Lublina zużywający w swoim gospodarstwie domowym średnio około 2,9 m sześć. wody miesięcznie, w pierwszym roku obowiązywania nowych taryf za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki zapłaci więcej miesięcznie o ok. 4 zł brutto – opisuje Magdalena Bożko-Miedzwiecka, rzecznik prasowa MPWiK w Lublinie.

Przyjmując takie założenia, rachunki za wodę dla czteroosobowej rodziny w skali miesiąca (w pierwszym roku obowiązywania taryfy) wzrosną średnio o 16,92 zł brutto. Rocznie da to średnio 203,04 zł.

Spółka podniesienie opłat tłumaczy wzrostem kosztów energii elektrycznej i zagospodarowania osadów ściekowych. – Co istotne, Lublin wciąż pozostaje miastem o najniższym poziomie cen za wodę i ścieki w grupie podobnych, dużych miast w Polsce – mówi Sławomir Matyjaszczyk, prezes zarządu MPWiK.

Więcej na ten temat – w tym miejscu.

Nowa szefowa TVP3 Lublin

Dorota Grabowska zastąpiła Ryszarda Montusiewicza na stanowisku dyrektora lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej. Nowa dyrektor, to doświadczona dziennikarka, m.in była prezenterką Panoramy Lubelskiej. – Rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze – mówi Grabowska o kulisach odejścia Montusiewicza i zapowiada zmiany.

Sygnał TVP3 Lublin został wyłączony 20 grudnia, nadawanie wznowiono 4 stycznia. Niektóre programy, jak „Panorama Lubelska” były umieszczane na facebookowym profilu stacji. Wznowieniu nadawania towarzyszyło odnowienie formuły „Panoramy Lubelskiej” i porannego pasma. W niedzielę będzie cotygodniowa transmisja mszy świętej. – Była to pierwsza decyzja, jaką podjęliśmy. Takiej transmisji oczekują od nas widzowie. Nic w tej materii się nie zmienia — mówi Dorota Grabowska.

Grabowska dodaje, że jej pierwsze spotkanie, w roli szefowej, z zespołem przebiegało dobrze. – Wiele osób oczekiwało zmiany, a chyba każdy chce przygotowywać dobrej jakości materiały informacyjne – mówi nam p.o. dyrektora TVP3 Lublin. To jednak nie koniec zmian. – Chcemy współpracować ze wszystkimi środowiskami. Ważnym głosem będzie głos naszych widzów. Tego nie zabraknie na antenie TVP3 Lublin. Zmian będzie więcej, ale na wszystko potrzebujemy czasu, merytorycznych rozmów. Tworzyć telewizję będziemy wspólnie – dodaje Dorota Grabowska.

Dorota Grabowska ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, jako zarówno studentka, jak i wykładowczyni związana jest także z Wyższą Szkołą Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. Jak czytamy w jej biogramie na stronie powyższej uczelni, odbyła ona szereg szkoleń w Akademii Telewizyjnej TVP z zakresu realizacji reportaży telewizyjnych oraz warsztatu reportera, a od 2006 roku współpracuje z Telewizją Polską jako prezenterka telewizyjna, wydawczyni oraz realizatorka reportaży, felietonów, filmów i spotów promocyjnych. W latach 2015 – 2017 wydawała programy telewizyjne o tematyce społecznej w TVP Info – Puls Polski i Twoja Sprawa. W 2015 roku asystent reżysera oraz II reżyser w produkcji filmowej dla dzieci na zlecenie telewizji Canal+. Posiada również doświadczenie w pracy agencji PR. Była specjalistą ds. Public Relations realizatorem filmów i spotów promocyjno-reklamowych w Agencji Cumulus PR sp. z o. o.

Na stanowisku zastąpiła Montusiewicza, który wykazywał się stronniczością wobec PiS. Został szefem regionalnej telewizji, kiedy partia Kaczyńskiego przejęła kontrolę nad publicznymi mediami. Zespołowi zapowiedział, że koniec z „budyniowymi pytaniami”, a w rzeczywistości oznaczało to służebność wobec PiS. Choć trzeba przyznać, że wprowadził do TVP3 Lublina kilka nowych formatów (jak jego autorskie programy publicystyczne) i przedstawił nowe pasmo poranne. Telewizja korzystała na współpracy z lubelskim Urzędem Marszałkowskim (którym rządzi PiS). Tylko w tym roku do lubelskiego ośrodka z UMWL popłynęło ponad 700 tys. zł w ramach różnych umów.

Miasto szuka wykonawcy do rozbudowy ul. Samsonowicza

Ponad 28 mln zł może pochłonąć rozbudowa ul. Samsonowicza i przebudowa ul. Diamentowej. Drogi mają być gotowe w drugiej połowie 2025 r. Ratusz ogłosił właśnie przetarg na ich wykonanie.

Zakres robót jest szeroki. Ulica Samsonowicza doczeka się rozbudowy na całym odcinku, czyli od budynku 1f (garaże) do posesji 21 oraz od budynku Samsonowicza 29 do skrzyżowania z ul. Wapowskiego wraz z trasami dojazdowymi do ul. Diamentowej. Łączna długość przeznaczonych do przebudowy dróg wynosi ok. 2,3 km. W ramach inwestycji powstaną nowe chodniki oraz zatoki postojowe.

Przebudowana zostanie również ul. Diamentowa. Wzdłuż tej arterii pojawią się obustronne dwukierunkowe drogi dla rowerów i nowe zatoki autobusowe. Natomiast, na skrzyżowaniu ulic: Diamentowa – Energetyków – Samsonowicza powstanie sygnalizacja świetlna. Zadanie obejmuje także budowę i przebudowę kanalizacji deszczowej, oświetlenia ulicznego i kanału technologicznego. Przebudowę przejdą też sieci: telekomunikacyjne, elektroenergetyczne, wodociągowe, trakcji trolejbusowej i kanalizacji sanitarnej, kolidujące z układem drogowym objętym inwestycją.

Na wykonanie zadania Ratusz daje 17 miesięcy od daty podpisania umowy. Jeżeli przetarg zostanie sprawnie rozstrzygnięty, to inwestycja powinna zostać sfinalizowana w drugiej połowie 2025 r.

W tym miejscu więcej informacji.

Teresa Misiuk odchodzi

Teresa Misiuk nie jest już Lubelskim Kuratorem Oświaty. Te obowiązki pełni teraz Sebastian Płonka. To pracownik kuratorium i Rzecznik Praw Uczniów Województwa Lubelskiego. – Na wniosek wojewody minister edukacji powierzył mi obowiązki Lubelskiego Kuratora Oświaty do czasu wyłonienia kuratora w konkursie – mówi Jawnemu Lublinowi Płonka.

Sebastian Płonka, to wieloletni pracownik lubelskiego kuratorium, wizytator i Rzecznik Praw Uczniów Województwa Lubelskiego. – To funkcja powstała na wniosek samych uczniów, Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego – przypomina p.o.kurator. Taki rzecznik został powołany jako pierwszy w Polsce. – To bardzo potrzebna funkcja. Cały czas dzwonią uczniowie, rodzice a nawet dyrektorzy szkół. Dzięki funkcji rzecznika wiele spraw, problemów można rozwiązać sprawnie w jednym miejscu, a nie odsyłać uczniów od jednej osoby do drugiej – dodaje Płonka.

Nowym rzecznikiem praw uczniów została Renata Olszewska, wizytator w kuratorium. Co do konkursu na stanowisko kuratora, to Płonka nie zastanawiał się jeszcze, czy w nim wystartuje.

Marek Kos wiceministrem zdrowia

Marek Kos, lekarz i radny Sejmiku Wojewódzkiego z ramienia PSL został powołany na stanowisko wiceministra zdrowia.

Nowy wiceminister jest lekarzem chirurgiem. W ostatnim czasie był dyrektorem Specjalistycznego Szpitala Świętego Ducha w Sandomierzu. W przeszłości był też związany z wieloma placówkami ochrony zdrowia w Lubelskiem, m.in. w Kraśniku i w Lubartowie. Wykładał na Lubelskim Uniwersytecie Medycznym.

W ostatnich wyborach samorządowych po raz drugi wszedł do Sejmiku, zdobywając 11574 głosów. Objęcie teki wiceministra nie przeszkodzi mu, dalej zasiadać w sejmiku.

Więcej o awansie radnego – czytaj w tym miejscu.

A co się tak nie kręci? To karuzela na pl. Litewskim

Podczas nocy sylwestrowej doszło do awarii elementów podzespołów instalacji elektrycznej karuzeli. Wynika to z nieprawidłowego użytkowania urządzenia. – Awarię zgłosiliśmy firmie sprawującej nadzór techniczny, która niezwłocznie rozpoczęła prace serwisowe – mówi Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. Awaria została naprawiona. Był to kolejny przypadek uszkodzenia świątecznej atrakcji.

Po uszkodzeniu karuzeli przed Świetami Bożego Narodzenia, miasto wprowadziło regulamin użytkowania. Na karuzeli może przebywać nie więcej niż 8 osób: po jednej na każdym koniku oraz czterech opiekunów. Jedno miejsce powinno być obciążone maksymalnie 100 kilogramami.

Kolejnych napraw karuzela wymagała 28 grudnia. Do Lublina przybyła ekipa spawaczy z Warszawy. – Montuję i serwisuję dekoracje świąteczne w wielu miastach, jednak takiej sytuacji nie ma nigdzie. Tylko w Lublinie trzeba co dwa-trzy dni przyjeżdżać i naprawiać zniszczone elementy. Tym razem nie jest to już jednak drobne uszkodzenie. Konie zostały połamane i niezbędny jest ich spaw – mówił pracownik firmy, która naprawia uszkodzenia karuzeli.

Karuzela jest nowym elementem świątecznych ozdób, obok figury anioła, mieszczan czy świetlnej bombki. Kosztowała około 140 tys. złotych. Można nią obracać siłą mięśni, wtedy wygrywa nastrojową muzykę. Na Placu Litewskim pozostanie do 4 lutego.

Plama na Bystrzycy

Po Bystrzycy przemieszczała się plama niezidentyfikowanych zanieczyszczeń. Patrol strażaków przy ul. Muzycznej ustawił zaporę, która powstrzymała jej rozprzestrzenianie. Policja wraz z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska ustalają źródło zanieczyszczeń.

Zdaniem pracujących na miejscu strażaków plama była efektem zmycia zanieczyszczeń z powierzchni terenu przez padające ostatnio obficie deszcze – Ze zgłoszenia wynikało, że plama płynie już od dłuższego czasu. O takich zdarzeniach należy informować natychmiast dzwoniąc na numer alarmowy – apeluje st. kpt. mgr inż. Andrzej Szacoń z lubelskiej straży pożarnej.

O zdarzeniu został też poinformowany Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jego pracownicy będą ustalali przyczyny zanieczyszczenia.

Przejdą Trzej Królowie

W sobotę 6 stycznia ulicami Lublina przejdzie Orszak Trzech Króli. To chrześcijańskie święto, mające symbolizować objawienie Boga człowiekowi. Barwny przemarsz będzie wiązał się z utrudnieniami w ruchu.

Sobotni orszak wyruszy po mszy świętej w archikatedrze lubelskiej, która rozpocznie się o godz. 10:00. Z pl. Katedralnego przejdzie ulicami Królewską, Krakowskim Przedmieściem (fragment deptaka), Świętoduską (pod prąd), Lubartowską i Kowalską, docierając na pl. Zamkowy.

Przejście uczestników orszaku ulicami odbędzie się przy całkowicie wstrzymanym ruchu kołowym. Zamknięcie odcinków ulic oraz bezpieczeństwo ruchu drogowego zapewni policja.

Od piątku od godz. 20.00 zostanie wygrodzona część pl. Zamkowego od strony schodów, niezbędna do zorganizowania uroczystości.

Orszak Trzech Króli po raz piąty organizuje Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej. Odbędzie się pod hasłem „W jasełkach leży”. W korowodzie wraz z mieszkańcami miasta przejdą osoby przebrane za postaci biblijne, m.in. trzech króli, aniołów czy Heroda. Każdy z uczestników otrzyma papierową kolorową koronę i śpiewnik do wspólnego kolędowania.

Więcej informacji na tej stronie.

Orszak Trzech Króli, to chrześcijańska uroczystość mająca uczcić objawienie się Boga człowiekowi, obecność Boga w historii człowieka, a także uzdolnienie człowieka do rozumowego poznania Boga. Symbolami święta jest historia opisana w Ewangelii Mateusza, według której Mędrcy ze Wschodu przybyli do Betlejem, aby oddać pokłon Jezusowi.

Przegląd przygotował: Arkadiusz Plewik