Ile kosztuje drzewo? Policzyliśmy

Ile kosztuje drzewo? Według cennika budżetu obywatelskiego 400 zł. Z drugiej strony, opłata za wycinkę 404 drzew, uiszczona przez jedną z firm wyniosła ponad 2,5 mln zł.

Imponująca decyzja prywatnej firmy, która zdecydowała się na wpłatę 2 595 382,40 PLN, w konsekwencji wycięcia 404 drzew i 1317 mkw krzewów to ewenement. Zazwyczaj, osoby decydujące się na wycinkę, nie płacą miastu nic.

Sprzyja temu polityka władz Lublina, polegająca na proponowaniu terenów z zasobów gminy, jako miejsc, na których podmiot zobowiązany do opłaty za usuniętą zieleń, może dokonać nasadzeń zamiennych. W takiej sytuacji opłaty przestają być wymagane.

Postanowiliśmy sprawdzić, ile drzew i krzewów przybyłoby w Lublinie, gdyby pieniądze wpłacone przez jedną firmę, które zasiliły ogólnomiejski budżet, zostałyby przeznaczone na nowe nasadzenia.

W naszych wyliczeniach skorzystaliśmy z cen podanych przez UM Lublin, jako cennik nasadzeń, wykorzystywany przy kalkulacji projektów, zgłaszanych do budżetu obywatelskiego na 2017 r.

Ile kosztuje drzewo?

Przy założeniu, że:

• koszt zasadzenia jednego drzewa wynosi 400, a krzewu 45 złotych,
• pieniądze podzielimy równo na oba typy nasadzeń, za kwotę wpłaconą przez szwedzki koncern,

otrzymamy 3 244 drzew oraz 28 837 krzewów. Zaznaczyć warto, że przy tak wysokiej, jednorazowej inwestycji w zieleń, cena posadzenia jednej rośliny byłaby istotnie niższa. Tym samym nasadzeń byłoby dużo więcej. Wyliczenia pozwalają na ogólne stwierdzenie, że jedno wycięte duże drzewo powinno generować ok. 10 nasadzeń drzew młodych (o wysokości ok. 1,5 metra wysokości i 15 centymetrów obwodu).

Lubelska praktyka wygląda inaczej

Jak już informowaliśmy, w zeszłym roku naliczono ok. 10 mln złotych opłat. Do budżetu wpłacono jedynie 511 PLN. W przypadku, gdyby naliczone opłaty, realnie zasiliły konto naszego miasta, umożliwiłyby posadzenie w ciągu jednego roku ponad 25 tysięcy młodych drzew. Nie można zapominać, że są to rozważania teoretyczne a restrykcyjne egzekwowanie opłat, w wielu przypadkach, skłoniłoby planujących wycinkę do rezygnacji z usuwania drzew. Przypomnijmy, że w ostatnim roku oficjalnie w Lublinie ubyło 5065 drzew. W zamian nasadzono 6289 drzew i 13442 krzewów.

Jak jest dziś?

Od początku bieżącego roku funkcjonują nowe zasady wycinania drzew. Umożliwiają one osobom prywatnym wycięcie drzewa bez zezwolenia. Dotyczy to jednak tylko sytuacji, gdy usunięcie rośliny nie jest związane z działalnością zarobkową, nieruchomość nie jest w obszarze pod ochroną konserwatora zabytków a drzewo ma średnicę, mierzoną 130 cm od ziemi, nieprzekraczającą 50 cm lub 100 cm dla: topoli, wierzby, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej i platanu klonolistnego.

W pozostałych przypadkach zasady wycinki oraz wysokość opłat pozostały bez zmian.

Kilkukrotnie prosiliśmy Miejskiego Architekta Zieleni o rozmowę na temat zasad wycinki i nasadzeń drzew w naszym mieście. W odpowiedzi, poproszono nas o pytania na piśmie, na które do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Do tematu wrócimy po uzyskaniu nowych informacji.