Wesprzyj Kontakt

2 minuty czytania  •  23.08.2023

Światła przy Bramie Krakowskiej? Jest odpowiedź miasta

Udostępnij

Radny (i kandydat na senatora) Marcin Nowak dopomina się o zmianę organizacji ruchu w ścisłym centrum Lublina, chodzi m. in. o montaż sygnalizacji świetlnej przy Bramie Krakowskiej. Obecne zasady zostały wprowadzone po tragicznym wypadku na deptaku w Lublinie.

Zmiany w organizacji ruchu na ul. Królewskiej Ratusz przedstawił w maju. Zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk zapowiedział wówczas testowanie nowych zasad w pobliżu Bramy Krakowskiej i na deptaku. Jedna z tych modyfikacji dotyczy weekendowego zamykania ulicy Królewskiej odcinek od ul. Bajkowskiego do ul. Podwale dla samochodów. Ograniczenie obowiązuje od godz. 18 w piątki do 23.59 w niedziele.

– Oczywiście dopuścimy tam ruch pojazdów komunikacji miejskiej i możliwość dojazdu do posesji – zastrzegł Dariusz Działo, dyrektor Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością UM Lublin. Potem Ratusz uznał, że to było dobre rozwiązanie i je przedłużył.

Wypadek na deptaku

Zmiany były odpowiedzią miasta na kwietniowy tragiczny wypadek. Rano pod kołami samochodu dostawczego na deptaku zginęła 47-letnia kobieta. To miejska urzędnika, która szła deptakiem w kierunku Ratusza. Nie zauważył jej kierowca ciężarówki, który cofając wjechał w kobietę.

Światła koło Bramy Krakowskiej

Jednak radny (klub prezydenta Krzysztofa Żuka) Marcin Nowak apeluje o ponowne przemyślenie wprowadzonych zmian. Nowak, który kandyduje do Senatu z własnego komitetu, w interpelacji do prezydenta Lublina zwraca uwagę, że zakaz ruchu koło Bramy Krakowskiej przeszkadza nie tylko kierowcom.

Moja uwaga związana jest z licznymi interwencjami osób zamieszkujących i funkcjonujących w obszarze objętym zmianami, które uskarżają się na utrudnienia i chaos komunikacyjny. Dodatkowo przedsiębiorcy (szczególnie prowadzący działalność na ulicy Wyszyńskiego) uważają, że radykalne zmniejszenie liczby klientów w soboty, związane jest właśnie z wprowadzonymi zmianami – przekonuje Nowak.

Chciałby też, aby miasto zastanowiło się nad postawieniem sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych koło Bramy Krakowskiej. Sugeruje także przeprowadzacza. Takie osoby pracują przy szkołach, ale Nowak idzie krok dalej i proponuje, żeby przeprowadzacz miał na sobie historyczny strój. Tak, aby współgrało to ze „staromiejskim obszarem”.

Miasto odpowiada

Już wiadomo, że zmian zaproponowanych przez Nowaka nie będzie. Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta wyjaśnia, że ograniczenia obowiązują tylko na wakacje – do 27 sierpnia. Nie ma zatem zasadności ich modyfikowania.

Podniesiony przez Pana pomysł budowy sygnalizacji świetlnej jest pomysłem nie do końca realnym oraz właściwym rozwiązaniem. Z konserwatorskiego punktu widzenia nie ma możliwości sytuowania sygnalizacji świetlnej we wskazanym miejscu. Próba ustawienia tymczasowej sygnalizacji świetlnej zakończyła się niepowodzeniem. Regulacja ruchu na przejściu dla pieszych przez funkcjonariuszy policji również nie dała oczekiwanego efektu – tak Wojewódzki odpisuje w kwestii przejścia dla pieszych.

Urzędnik dodaje, że postawienie sygnalizacji świetlnej „będzie miało niewątpliwie negatywny wpływ na ekspozycję bierną Bramy Krakowskiej”. – Również z powodów estetycznych, jak też dużego natężenia ruchu na ulicy Królewskiej oraz zmianami w przepisach ustawy Prawo o ruchu drogowym, dające pierwszeństwo niechronionego uczestnika ruchu drogowego na przejściu dla pieszych, ustanowienie funkcji przeprowadzacza jest niezasadne – dodaje Wojewódzki.

Na zdjęciu: Zmiany w centrum Lublina wprowadzono po tragicznym wypadku na deptaku (Fot. policja).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *