var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Miał uzasadnić społeczny projekt ustawy Stop-LGBT. Ale ponieważ rozwodził się o gwałcicielach i deprawacjach w środowiskach LGBT, marszałek Sejmu odebrał mugłos i kazał opuścić mównicę. Kasprzak jeszcze na nią wrócił i z wyłączonym mikrofonem przemawiał do niemal pustej sali.
Lublinianie, przynajmniej ci młodsi z II LO im. Hetmana Zamoyskiego, dobrze kojarzą Krzysztofa Kasprzaka. A kojarzą go z comiesięcznych pikiet przed budynkiem ich liceum przy ul. Ogrodowej. To tam wraz z innych działaczami pro-life rozstawia banery z bijącymi po oczach hasłami, które jednoznacznie charakteryzują osoby LGBT jako albo zboczeńców, albo dziwolągów.
Weźmy przykład z września zeszłego roku: Ritchie Herron, któremu „zmienili” płeć, nie może normalnie oddawać moczu – głosił jeden z plakatów. Drugi nie odstawał treścią: Transseksualista Robert David Ormrod molestował i gwałcił kilkuletnie dzieci. Kasprzak i jego ludzie z podobną mocą bronili niedawno przed lubelskim sądem ks. Mirosława Matusznego, którego za powielanie grafiki z Hitlerjugend prywatnie oskarżyła posłanka Katarzyna Kotula z Lewicy. Przed sądem pojawili się z transparentami „Adolf Hitler zalegalizował aborcję dla Polek. Katarzyna Kotula chce zalegalizować aborcję dla Polek” i inne słowa poparcia dla duchownego, który również LGBT nigdy się nie kłaniał.
Bez przedmiotów imitujących narządy rozrodcze
Kasprzak (rocznik ’83) to prawa ręka Kai Godek, radykalnej działaczki antyaborcyjnej. W jej Fundacji Życie i Rodzina Kasprzak jest członkiem zarządu. Jest historykiem, ojcem czworga dzieci. W 2019 roku z listy Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy startował do Parlamentu Europejskiego z okręgu Lublin, ale zebrał zaledwie 1,8 tys. głosów.
Kasprzakowi przypadł dziś zaszczyt, by jako przedstawiciel komitetu inicjatywy ustawodawczej w Sejmie uzasadnienie do projektu obywatelskiego „stop LGBT”. Projekt poparło 350 tys. osób. W największym skrócie chodzi o to, że działacze pro-life chcą ograniczyć, a nawet zakazać manifestacji i zgromadzeń społeczności LGBT, w tym Marszów Równości, który od kilku lat organizowany jest także w Lublinie. Zakazane byłoby wykorzystywanie podczas zgromadzeń symboli religijnych lub ich artystyczne przerabianie, które mogłoby naruszyć uczucia religijne innej osoby. Projekt zakłada również, że nie można podczas parad równości posiadać ani wykorzystywać przedmiotów o erotycznym charakterze, „w szczególności przedmiotów imitujących narządy rozrodcze„, zakazuje się również uczestnictwa nago lub erotycznych lub seksualnych przebraniach.
Kasprzak zaczął bez ogródek: – Dziś Izba zdecyduje, czy potencjalni gwałciciele dzieci będą mieli do nich łatwy dostęp. Czy polskie państwo dalej będzie wydawało dzieci na żer środowiskom skrajnie dla nich niebezpiecznym..
Potem lubelski działacz antyLGBT przeszedł do przykładów: – Zacznijmy od ofiar pedofila z Platformy Obywatelskiej, Krzysztofa F., prominentnego działacza LGBT, zadeklarowanego geja, psychoterapeuty, speca od walki z uzależnieniami, który… odurzał swoje ofiary! – grzmiał z mówinicy Kasprzak.
Zbrodnie homoseksualne i heteroseksualne
Podał też kilka drastycznych przykładów znęcania się nad dziećmi, a nawet morderstw dokonanych przez pary homoseksualne. Tę wyliczankę przerwał mu jednak prowadzący obrady Szymon Hołownia. – Jeżeli przyszedł pan tu po to, żeby raczyć nas drastycznymi szczegółami z kronik kryminalnych, a następnie wysnuć tezę, że mają one związek z orientacją seksualną osób, które je popełniły, rozumiem, że starczy panu odwagi, by stwierdzić, że te wszystkie zbrodnie, które są popełnione w związkach heteroseksualnych, również są popełnione przez heteroseksualizm tych osób.
– Nie zamierzam ważyć słów i nie zamierzam ukrywać zabijania i gwałcenia dzieci przez lobby LGBT i będę właśnie o tym mówił – odpowiedział mu Kasprzak i przystąpił do wyliczania kolejnych przypadków krzywdzenia dzieci przez przez osoby LGBT.
Marszałek znów mu przerwał i przypomniał, że projekt dotyczy prawa o zgromadzeniach i żeby Kasprzak skupił się na tej tematyce. Ten niewzruszony upomnieniem próbował kontynuować przemówienie w swoim stylu. Ale Hołownia znów napomniał go, by skupił się na merytorycznych argumentach.
– Odbieram panu głos, proszę zejść z mównicy, proszę opuścić mównicę – zdecydował Hołownia. Wsparły go oklaski niewielkiej grupy posłów obecnych na sali. A w celu wyjaśnienia mu zastrzeżeń do jego wystąpienia Hołownia zaprosił Kasprzaka do „ciemnego saloniku”. Po 5-minutowej przerwie Kasprzak kontynuował wystąpienie w swoim stylu. Po ponownym odebraniu głosu marszałek Sejmu poprosił przedstawiciela obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej o zejście z mównicy.
Ale gdy to nie odniosło skutku wyłączył mu mikrofon. Kasprzak przez jakiś czas mówił jeszcze do wyłączonego mikrofonu do niemal pustej sali.
Na wideo poniżej wystąpienie Krzysztofa Kasprzaka od 4.30
Na zdjęciu: Szymon Hołownia odbiera Krzysztofowi Kasprzakowi głos
Fot. sejm.pl
Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz