Wesprzyj Kontakt

5 minuty czytania  •  27.12.2018

Deweloperzy obiecują pieniądze, które nie trafiają do kasy miasta

Udostępnij


Deweloperzy obiecują pieniądze np. za uchwalenie korzystnych dla nich zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Po przyjęciu zmian obiecane wcześniej kwoty nie trafiają w ogóle do kasy miasta lub w najlepszym wypadku ulegają znacznemu zmniejszeniu. W ostatnich latach zamiast obiecywanych 121 mln zł do kasy miasta trzech inwestorów wpłaciło zaledwie 31 mln zł. Podjęliśmy trop, aby sprawdzić dlaczego tak się dzieje.

Echo Investment: sami wybudujemy skrzyżowanie Solidarności-Ducha

W 2012 roku spółka Echo Investment kupiła 113,5 ha terenów na Górkach Czechowskich za 12,2 mln zł. Cena była tak niska dlatego, bo plan zagospodarowania dla tego terenu dopuszczał tam jedynie funkcje rereacyjne, uzupełnione o usługowe (bez dużych obiektów handlowych).

W październiku 2007 roku spółka Echo Investment w zamian za zmianę planu zagospodarowania dopuszczającą budowę na Górkach Czechowskich dużych obiektów handlowych zobowiązała się przebudować skrzyżowanie Sikorskiego-Ducha-Solidarności (wycenione na 60 mln zł) oraz utworzyć ogólnodostępny park o powierzchni 70 ha (kolejne 20 mln zł). Jednak miejscy radni odrzucili tę propozycję, uważając ją za „mało korzystną dla miasta”.

W lutym 2011 roku ogłoszono nowy kompromis: Echo na własny koszt zbuduje wielopoziomowe skrzyżowanie Solidarności z Sikorskiego, Północną i Ducha (60 mln zł) oraz odsprzeda miastu 70 ha poligonu za ok. 7 mln zł. Takie były warunki budowy galerii handlowej. – Stąd też, w toku negocjacji, tak jak mówiłem, trudnych i długich, zapisaliśmy zobowiązanie inwestora, że sfinansuje przebudowę tego układu komunikacyjnego w kwocie 60 mln zł i w porozumieniu stosowne zabezpieczenia są tutaj zawarte”. Spółka zakładała wybudowanie galerii do 2014 roku – przekonywał radnych prezydent Krzysztof Żuk.

Dotarliśmy do umowy o której opowiadał radnym Prezydent. Czytaj poniżej:

W maju 2012 roku Echo miało podpisać z miastem ostateczną umowę, która była warunkiem do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Jednak na godzinę przed umówionym spotkaniem, spółka wycofała się, tłumacząc to potrzebą wykonania dodatkowych analiz. Kolejny termin na podpisanie umowy wyznaczono na wrzesień. Do jej podpisania w tym terminie również nie doszło. Zdaniem Krzysztofa Kwapisza, prokurenta spółki, powodem wycofania się była zgoda na powiększenie galerii Tarasy Zamkowe z pierwotnie planowanych 30 do 100 tys. m2. Ostatecznie miasto przebudowało skrzyżowanie dzięki środkom unijnym, a górki zostały sprzedane lubelskiego deweloperowi – ale o tym później.

Dom Towarowy Sezam – jeden milion zamiast jedenastu

W maju 2015 roku radni przegłosowali zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. – (…) inwestor już podpisał umowę drogową z miastem znowu w ramach tego sławetnego art. 16, gdzie zobowiązał się do wyłożenia wcale niemałych pieniędzy na przebudowę nie tylko ulicy Kapucyńskiej, ale również ulicy Peowiaków, części Krakowskiego i również Placu Litewskiego – zapewniał radnych Arkadiusz Nahuluk dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem.

Urzędnicy zapewniali, że właściciel Pedetu przekaże sześć milionów złotych na modernizację Placu Litewskiego i minimum 5 mln zł na przebudowę ulic w centrum (źródło). Rok później pierwsza kwota stopniała do „zaledwie” 2,5 mln zł. Ale nawet tyle inwestor nie wpłacił do kasy miasta. Ostatecznie były to kwoty 0,5 mln zł w grudniu 2014 r. oraz drugie tyle w kwietniu 2015 r.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że spółka zamierza sprzedać Pedet lubelskiemu deweloperowi. Dzięki zmianie planu zagospodarowania, nowy właściciel może na placu przed Pedetem wybudować np. galerię handlową. I nie ma żadnych zobowiązań wobec miasta.

Na mocy porozumienia zawartego w dniu 22 grudnia 2014 r. Spółka Mayra zobowiązała się m.in.: do dwóch wpłat na rzecz gminy Lublin, każda po 500 000 zł z przeznaczeniem na pokrycie kosztów związanych z przebudową placu Litewskiego i jego najbliższego otoczenia. Zgodnie z warunkami ustalonymi w powyższym porozumieniu, pierwsza transza środków pieniężnych w wysokości 500 000 zł miała zostać wpłacona po wejściu w życie uchwały w sprawie zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta Lublin. Druga transza środków pieniężnych w wysokości 500 000 zł miała zostać wpłacona po wejściu w życie uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w obszarze ulic: Krakowskie Przedmieście, Kapucyńska, Gabriela Narutowicza, Peowiaków, Tadeusza Kościuszki.

W dniu 23 grudnia 2014 r. została podjęta przez Radę Miasta Lublin uchwała nr 30/II/2014 w sprawie uchwalenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Lublin w rejonie ulic: Krakowskie Przedmieście, Kapucyńska, Prezydenta Gabriela Narutowicza, Peowiaków, Tadeusza Kościuszki, natomiast w dniu 26 lutego 2015 r. Rada Miasta Lublin uchwaliła uchwałę nr 72/IV/2015 w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin – część VIII – Śródmieście w obszarze ulic: Krakowskie Przedmieście, Kapucyńska, Prezydenta Gabriela Narutowicza, Peowiaków, Tadeusza Kościuszki.

W związku z powyższym oraz zgodnie z warunkami ustalonymi w porozumieniu Inwestor przekazał na rzecz miasta następujące kwoty:
1) kwota 500.000 zł – wpływ na rachunek gminy 29-12-2014 r.
2) kwota 500.000 zł – wpływ na rachunek gminy 14-04-2015 r.

W powyższym porozumieniu spółka zobowiązała się również do płatności kwoty 1 050 000 zł z przeznaczeniem na pokrycie kosztów związanych z przebudową placu Litewskiego i jego najbliższego otoczenia, a ponadto zobowiązał się do sfinansowania kosztów prac związanych z realizacją obsługi komunikacyjnej planowanego Obiektu w rejonie ulic: Krakowskie Przedmieście, Kapucyńska, Narutowicza, Peowiaków, Kościuszki, Okopowej, Hempla i Kołłątaja, stosownie do art. 16. ust. 1 i 2 ustawy o drogach publicznych, w oparciu o odrębną umowę drogową w wysokości do kwoty co najmniej 5 000 000 zł.

Skutki prawne oświadczenia woli dotyczącego powyższego zobowiązania zostały jednak uzależnione od ziszczenia się następującego warunku: uzyskania przez Inwestora ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę centrum handlowego „Pasaż Victoria” (Inwestycja). Do chwili obecnej taka decyzja nie została wydana (Inwestor nie wystąpił o wydanie pozwolenia na budowę), co oznacza, że skutek prawny, w postaci obowiązku Inwestora dokonania płatności na rzecz miasta wymienionych kwot, w ogóle nie powstał.

Dodatkowo należy wskazać, że zgodnie z art. 16 ustawy o drogach publicznych obowiązek inwestora do budowy lub przebudowy układu drogowego jest związany z realizacją inwestycji niedrogowej. Jak wynika z informacji podanych wyżej Inwestycja, o której mowa w porozumieniu nie jest realizowana.
Wymienione informacje są publicznie dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej w dokumencie będącym odpowiedzią na zapytanie radnego – link bezpośredni: https://bip.lublin.eu/rada-miasta-lublin-vii-kadencja/radni/radni-rady-miasta/bres-piotr/odpowiedzi-na-zapytania-bres-piotr/odpowiedz-na-zapytanie-z-dnia-2-lutego-2017-r-w-sprawie-umow-zawartych-w-zwiazku-ze-wspolfinansowaniem-remontu-placu-litewskiego,9,15244,2.html.”

mówi Beata Krzyżanowska, Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Lublin.

Tarasy Zamkowe: miało być 50 mln na przebudowę układu komunikacyjnego

Na konferencji prasowej w październiku 2012 r. inwestor zapewnił, że dołoży 50 mln zł do przebudowy układy komunikacyjnego wokół budowanej przez niego galerii.

– Zakres naszych inwestycji w układ drogowy to 50 mln zł. Tego kosztu nie uda nam się uniknąć. Twarde negocjacje prowadzone przez pana prezydenta Żuka nie dały nam szansy pomniejszenia budżetu – mówił wówczas Jacek Wesołowski, szef polskiego oddziału Immofinanz.

Tyle, że 1 października firma podpisała umowę z miastem, w której zobowiązała się do wpłaty nie 50 a 20 mln zł. Poniżej treść umowy:

Ostatecznie inwestor wpłacił 2 mln zł w 2014 roku oraz 18 mln zł rok później. Jakby nie dodawać, na pewno nie daje to w sumie obiecanych 50 milionów.


Podobał Ci się artykuł? Cenisz niezależne dziennikarstwo?

Wpłać teraz:


34 1950 0001 2006 0330 1807 0002

Fundacja Wolności, ul. Peowiaków 10/8, 20-007 Lublin

Jedna odpowiedź do “Deweloperzy obiecują pieniądze, które nie trafiają do kasy miasta”

  1. […] Lublinianie i lublinianki zostali sprzedani deweloperowi za 400 zł sztuka. Deweloper może zapłacić tyle, żeby złamać zawartą z Urzędem Miasta umowę i w spokoju skupić się na zarabianiu pieniędzy. Ale może i tego nie będzie musiał robić – jak pokazuje historia w Lublinie nie musi, bo konsekwencji może nie ponieść. […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

8 minuty czytania

22.04.2024

Beton pod sam blok – wielka rzeź drzew na Samsonowicza i Diamentowej. „To żart?”

Dęby, klony, lipy, jabłonki, bzy… Te rosnące tu od lat…

5 minuty czytania

21.04.2024

Wszystkie długi lubelskich szpitali. Bo wyższe pensje i miliony na odsetki

Szpital przy al. Kraśnickiej zanotował najwyższą stratę finansową. Jest też…

6 minuty czytania

19.04.2024

Żużlowy Motor Lublin traci poważnego sponsora. Bo chemiczny gigant ma olbrzymie długi

Na progu nowego sezonu do lubelskiego klubu przyszła fatalna wiadomość.…

8 minuty czytania

16.04.2024

Siedem pięter w szczerym polu. Inwestycja TBV w Elizówce zagotowała mieszkańców

Niektórzy żyją tu od urodzenia, inni uciekli z miasta na…

8 minuty czytania

11.04.2024

Dziś wielka wycinka na ul. Zorza, jutro na Samsonowicza. Jak prezydent „zazielenia” miasto

W czasie gdy miasto chwali się nowymi pomnikami przyrody i…

5 minuty czytania

06.04.2024

Wielka rozbiórka i wielka zmiana przy Kunickiego i Wolskiej. Był pałacyk, będą mieszkania [WIDEO]

Opuszczone budynki po Protektorze padają pod kolejnymi razami ciężkiego sprzętu…

10 minuty czytania

04.04.2024

Wypowiedzenie zamiast jubileuszu. Dyrektor Filharmonii Lubelskiej wyrzuca wybitnego klarnecistę

W Filharmonii Lubelskiej gra od prawie 50 lat. Powoli powinien…

12 minuty czytania

02.04.2024

Tłuste koty Żuka. Gdzie pracują i ile zarabiają zaufani radni i ludzie prezydenta Lublina

Nie PiS, a Platforma. Nie spółki państwowe, a miejskie. W…