Będzie nowa alejka i ścieżka rowerowa. Mieszkańcy Rur wreszcie się doczekali

Dziś został wybrany wykonawca remontu głównej alejki w wąwozie na Rurach. Przebudowa ścieżki nazwanej Aleją Miast Partnerskich czterokrotnie wygrywała głosowanie w Budżecie Obywatelskim. Po raz pierwszy w 2015 roku.

Dziś rozstrzygnięto przetarg na realizację prac budowlanych w wąwozie na Rurach. Spośród trzech złożonych ofert tylko jedna – najdroższa – spełniła wymagania przetargu. To Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Piotr Bąk, które swoje prace wycenia na 3,2 mln zł. Pozostałe oferty opiewały na 3,1 mln zł i 3 mln zł.

Gruntowny lifting przejdzie tylko główna alejka w wąwozie. Prace obejmą fragment od ul. Nadbystrzyckiej, biegnący pod wiaduktami ul. Filaretów aż do ogródków działkowych przy Szkole Podstawowej nr 38. Łącznie 1500 m. Roboty mają być podzielone na 3 etapy. W ich trakcie należy spodziewać się utrudnień w ruchu, bo istniejąca alejka zostanie rozebrana całkowicie łącznie z podbudową. W jej miejsce wykonana zostanie zupełnie nowa konstrukcja. Na zakończenie wszystkich prac wykonawca ma 18 miesięcy.

Istniejąca asfaltowa alejka o szerokości kilku metrów ma zostać zastąpiona 2 metrowym chodnikiem z kostki. Obok niej pojawi się 2,5 metrowa asfaltowa droga rowerowa. Obie części będą od siebie oddzielone 0,5 metrowym pasem zieleni.

Remont nie obejmie jednak alejek w kierunku Pozytywistów, Filaretów czy Zana. A te są w fatalnym stanie.

Długa walka o lepszy wąwóz

Mieszkańcy Rur od wielu lat walczyli by wąwóz wyglądał podobnie jak wąwóz Jana Pawła II na sąsiednich Czubach. Ten zrealizowano z Budżetu Obywatelskiego bez większych opóźnień. Projekty mieszkańców Rur nie spotkały się jednak z podobną przychylnością urzędników. Remonty wąwozu na Rurach wygrywały w Budżecie Obywatelskim w latach: 2015, 2018, 2021 i 2022, ale fizycznie nie działo się nic.

W styczniu zeszłego roku w trakcie spotkania z mieszkańcami w ramach Planu dla Dzielnic zastępca prezydenta Artur Szymczyk deklarował rozpoczęcie prac. – Powinniśmy go zrealizować w całości, nie patrząc na realia budżetu obywatelskiego, że „1,2 mln zł i koniec” (tyle wynosił budżet projektu z 2021 roku – przyp. red. ). Taki jest plan, żebyśmy go zrealizowali – zapewniał Szymczyk.

Wówczas jako datę zakończenia prac podawano 2023 rok. Rzeczywistość szybko zweryfikowała obietnice – zamiast całego wąwozu dokumentacja objęła tylko remont części głównej alejki położonej w dnie wąwozu. Prace budowlane mają zaczną się zaś pod koniec 2023 roku i mogą potrwać do początku 2025 roku.

Co dalej?

Wykonawca za remont ma otrzymać 3 236 376 zł. To znacznie mniej niż 4,7 mln zł, które mieszkańcy wygrali w czterech edycjach Budżetu Obywatelskiego. Co z resztą środków? – Nie wykluczamy podjęcia kolejnych prac na tym obszarze po zakończeniu tego zadania – zapowiada Anna Czerwonka z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.