Legalnej aborcji w województwie lubelskim już prawie nie ma

W 2022 roku w całej Polsce przeprowadzono tylko 161 zabiegów usunięcia ciąży. W województwie lubelskim oficjalnie było tylko kilka.

Rok 2022 był drugim, w którym nie obowiązuje jedna z trzech przesłanek umożliwiającą legalne usunięcie ciąży. Pod koniec 2020 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że niezgodny z ustawą zasadniczą jest przepis wskazujący, że aborcji można dokonać w sytuacji gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

Właśnie przez to orzeczenie na przełomie 2020 i 2021 w wielu miastach Polski – małych i dużych – dochodziło do ulicznych protestów. Znakiem manifestujących kobiet i mężczyzn był czerwona błyskawica – symbol Strajku Kobiet.

Jak orzeczenie TK wpłynęło na sytuację kobiet w Polsce? Bardzo mocno. Widać to było już po pierwszych statystykach dotyczących przypadków usunięcia ciąży w szpitalach.

W 2020 roku przeprowadzono 1076 zabiegów przerwania ciąży. W 2021 roku, po tym jak TK wymusił zmiany w prawie, takich przypadków było już tylko 107. Zgodni z najnowszymi danymi Ministerstwa Zdrowia w 2022 roku było 161 zabiegów.

Najwięcej przypadków było w województwie dolnośląskim – 82. W innych regionach zarejestrowano ich znacznie mniej. W Małopolsce było 21 przypadków, a na Mazowszu 20. Są także regiony, w których nie było ani jednego zabiegu.

Co do województwa lubelskiego, Magda Musiatowicz z regionalnego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia informuje, że w 2022 r. były 4 „świadczenia indukcji poronienia”.

Trzeba jednak przyznać, że nigdy w Lubelskiem nie przeprowadzało się wielu takich zabiegów. W 2019 roku było ich 8. W 2020 roku 12. a w 2021 – zgodnie z danymi NFZ – zabiegów było 5.

Aborcja – inne liczby

Z kolei organizacja Aborcja bez Granic informuje, że od 2021 od 17 października 2022 dokonano 44 tysiące aborcji. Ponad 1200 osób przerwało ciążę w drugim i trzecim trymestrze.

– 40 proc. tych osób, które zgłosiły się do organizacji wchodzących w skład Aborcji Bez Granic z prośbą o wyjazd za granicę w drugim trymestrze ujawniły informacje o występowaniu wady płodu. Rzeczywisty procent może być wyższy gdyż aborcja w Holandii i Anglii jest dostępna na życzenie, dlatego osoba nie ma potrzeby podawać powodu do aborcji – podaje organizacja.

Na zdjęciu: protesty przeciwko zakazowi aborcji w Polsce nadal się odbywają (Fot. Ogólnopolski Strajk Kobiet)