Ze szpitala do szpitala – znamy następcę profesor Elżbiety Starosławskiej

Piotr Matej ma być tymczasowym dyrektorem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej – wynika z ustaleń naszego portalu. To dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej – największego i najbardziej zadłużonego w województwie. Oficjalnie ma być przedstawiony w poniedziałek.

W sobotę o godz. 11 mszą w archikatedrze lubelskiej rozpoczną się uroczystości pogrzebowe prof. Elżbiety Starosławskiej, wieloletniej dyrektor COZL. Po nabożeństwie zmarła zostanie pochowana na cmentarzu przy ulicy Lipowej w Lublinie. Twórczyni Centrum, jednego z największych tego typu w Polsce (ma ponad pięćset łóżek), zmarła w poniedziałek w wieku 71 lat.

„Marzeniem Pani Profesor było utworzenie pełnoprofilowego ośrodka, w którym chorzy mają zapewnioną profesjonalną opiekę oraz leczenie. To marzenie się ziściło. Dzięki zaangażowaniu i determinacji prof. Starosławska zbudowała zespół znakomitych specjalistów. Wysokospecjalistyczny COZL jest dziś placówką osiągającą światowe wyniki w leczeniu klinicznym” – tak w mediach społecznościowych pożegnał szefową COZL marszałek województwa Jarosław Stawiarski.

Dyrektor na razie czasowo

COZL (podobnie jak szpital przy Kraśnickiej) to jednostka podległa marszałkowi województwa. I to kierowany przez niego zarząd powołuje i odwołuje ich szefów. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, zarząd już wskazał następcę prof. Starosławskiej. Ma nim być Piotr Matej, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej.

Matej to zaufany człowiek marszałka, który może liczyć na poparcie i konkretne wsparcie Stawiarskiego. Marszałek jest zresztą częstym gościem na Kraśnickiej – przy okazji różnych „otwarć” lub innych wydarzeń ważnych dla szpitala. Ostatnio, pod koniec lutego, wraz z dyr. Matejem otwierał nowy Centralny Trakt Operacyjny. Dyrektor szpitala odwdzięczył mu się za pomoc pamiątkowym medalem patrona szpitala – Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

Matej ma wysokie notowania u Stawiarskiego mimo gigantycznej straty, jaka ciągnie się za Kraśnicką. Jak informowaliśmy w grudniu, ze wszystkich szpitali marszałkowskich właśnie ten przy Kraśnickiej miał najwięcej na minusie. Na koniec września było to 83 mln zł, przy łącznym zadłużeniu marszałkowskich szpitali wynoszącym 117 mln zł (to dane tylko za 2023 rok).  

– Ostateczny bilans poznamy 28 lutego 2024, bo to termin do którego trzeba przedstawić sprawozdanie. Nie wiem, czy będzie to strata w wysokości 50 czy 60 mln zł, ale znacznie mniejsza niż teraz – mówił nam w grudniu dyrektor, zaznaczając, że już na wstępie od tych 83 mln zł trzeba odjąć ponad 20 mln wskazywane przez urzędników marszałka jako tzw. nadwykonania. Długi ma też COZL. W tym samym okresie zeszłego roku miał pod kreską 16,6 mln zł i 4,9 mln zł za nadwykonania.

Informację o tym, że to Piotr Matej ma być następcą prof. Starosławskiej, potwierdziliśmy w dwóch źródłach. Sam dyrektor nie chciał komentować sprawy przejścia do COZL. W krótkiej rozmowie z Jawnym Lublinem powiedział jedynie, że to czasowe rozwiązanie – do rozstrzygnięcia konkursu. I po szczegóły odesłał na poniedziałkową konferencję prasową w COZL, by decyzję o tym, komu zarząd województwa powierzył obowiązki dyrektora, mógł ogłosić sam właściciel, czyli marszałek województwa.

Na zdjęciu: Dyrektor szpitala przy Kraśnickiej Piotr Matej (z prawej) wraz z marszałkiem Jarosławem Stawiarskim podczas dzisiejszej konferencji „Kobiety w robotyce” (Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego)

Ten artykuł został wsparty przez program grantowy „Media lokalne na rzecz demokracji” Journalismfund Europe