var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Sprawdzamy realizację miejskiego programu in vitro w Lublinie. Zgłaszają się chętne pary, ale ocena klinik jest różna. Niektóre liczyły na większe zainteresowanie.
Dokładnie 8 marca tego roku zaczął w Lublinie funkcjonować miejski program in vitro. Do końca 2025 roku miasto przeznaczy na ten cel 1,5 mln zł. Te pieniądze mają wystarczyć na pomoc 150 parom.
Długa droga do miejskiego in vitro
Jeszcze w 2017 w Polsce działał państwowy program in vitro, ale zlikwidował go były już minister zdrowia w rządzie PiS, Konstanty Radziwiłł. Rząd wprowadził inne rozwiązanie – to krytykowana przez znaczącą część lekarzy naprotechnologia. Dlatego właśnie część samorządów podejmuje własne działania. W Lublinie przez trzy lata o taki program starała się radna Maja Zaborowska (klub prezydenta Krzysztofa Żuka).
Trzy kliniki i kilka warunków do spełnienia
Lubelski program realizują trzy, wybrane w konkursie kliniki, Są to:
Gyncentrum, ul. T. Zana 32a, 20- 601 Lublin;
Konsorcjum – Ab ovo i Centrum Bocian, ul. Relaksowa 26, 20-819 Lublin;
Ovum Rozdrodczość i Andrologia, Konopnica 85F, 21-030 Motycz.
Aby zakwalifikować się do programu trzeba spełnić kilka warunków. Po pierwsze, starać się mogą małżeństwa lub związki partnerskie. Po drugie, trzeba mieszkać w Lublinie co najmniej 12 miesięcy przed złożeniem wniosku. Po trzecie, należy rozliczać podatek na terenie miasta.
Pary muszą także przejść postępowanie diagnostyczne w kierunku niepłodności, a kobiet dotyczą jeszcze kryteria wiekowe: od 25 do 40 lat.
Chętnych nie brakuje
Ile osób zgłosiło się programu in vitro? Ratusz dokładnymi liczbami nie dysponuje, bo zgodnie z podpisanymi umowami, kliniki zdają reporty z realizacji programu co dwa miesiące. Tych za maj i czerwiec jeszcze nie ma.
Dane za marzec i kwiecień mówią o 65 parach zgłoszonych a zakwalifikowanych zostało 51. – Zrealizowano 12 procedur medycznych – podaje Izolda Boguta z biura prasowego Urzędu Miasta.
Zapytaliśmy o wyniki u samych realizatorów programu. Do Kliniki Bocian zgłosiło się 19 par. – Do 30 czerwca wykonaliśmy 13 procedur zapłodnienia pozaustrojowego u zakwalifikowanych par – informuje reprezentująca klinikę adwokat Katarzyna Rybaczek. I ocenia: – Zainteresowanie jest bardzo duże, jednak wiele par, które pracują w Lublinie lecz mieszkają w pobliskich miejscowościach niestety nie może skorzystać z dofinansowania.
W Centrum Medycznym OVUM koordynatorką programu jest Anna Gałczyńska-Kajak i jak informuje, zgłosiło się tam prawie 50 par. – W związku z niewielką liczbą miejsc przydzielonych w ramach programu, zakwalifikowanych zostało 27. U prawie 20 par zostały wykonane już części biotechnologiczne całej procedury, u wielu z nich wykonane zostały również transfery zarodka. Mamy również pierwsze efekty w postaci ciąży. Jeśli chodzi o zainteresowanie to jest ono bardzo duże, a potrzeby mieszkańców Lublina są znacznie większe – ocenia.
Do Gyncentrum zgłosiło się 15 par, z których 13 zostało zakwalifikowanych. Procedury się już rozpoczęły. – Zainteresowanie programem jest duże, jednak mamy nadzieję, że będzie jeszcze większe. W szczególności, że dofinansowanie do procedury in vitro z Urzędu Miasta to dla par bezskutecznie starających się o dziecko niejednokrotnie jedyna możliwość, aby skorzystać z leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, a pamiętajmy, że obecnie w Polsce z niepłodnością zmaga się już aż 1,5 mln par – diagnozuje Justyna Kalinowska z Gyncentrum.
Ogłaszając start programu prezydent Lublina Krzysztof Żuk zapowiedział, że jeżeli będzie taka potrzeba, to Ratusz rozważy przeznaczenie na program większych pieniędzy.
– Aktualnie program jest na początkowej fazie realizacji, a zabezpieczone środki finansowe w pełni pozwalają na sfinansowanie zaplanowanych 150 procedur w latach 2023-2025. Dofinansowanie to może być zwiększone w trakcie realizacji programu w zależności od zainteresowania programem i liczby chętnych do jego przystąpienia – informuje Boguta.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz