var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Były szef CBA i obecny minister spraw wewnętrznych i administracji będzie numerem 1 na liście wyborczej PiS do Sejmu. Wystartuje z okręgu chełmsko-zamojskiego.– Już Ziobro wyglądał jak żart, a Kamiński na liście w Chełmie to komedia – komentuje jeden z lokalnych polityków partii rządzącej.
Prawo i Sprawiedliwość zwleka z oficjalną prezentacją kandydatów na posłów. Kiedy inne komitety przedstawiły swoich ludzi, to PiS milczy. To ma się zmienić już w czwartek, 31 sierpnia, o godzinie 13.30. Wtedy partia ma przedstawić „jedynki” w okręgach wyborczych. Pełne listy ma pokazać w ciągu kilku dni.
Wybory 2023. Kandydaci PiS
Liderem listy w okręgu numer 6 (Lublin) będzie Przemysław Czarnek – były wojewoda lubelski, obecny minister edukacji i nauki. PiS chce wykorzystać jego popularność wśród swoich zwolenników i nie bez znaczenia jest, że w poprzednich wyborach do Sejmu otrzymał ponad 80 tys. głosów.
Numerem jeden z okręgu nr 7 (Chełm, Zamość) miał być jeszcze kilka dni temu poseł z Białej Podlaskiej, Dariusz Stefaniuk. Ale nie utrzymał tej pozycji. Już w środę padały informację, ze Stefaniuka zepchnie pochodzący z Krakowa minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (Suwerenna Polska). To też już jednak nieaktualne.
Wp.pl podaje, że w chełmskim okręgu liderem listy będzie Mariusz Kamiński. Sprawdziliśmy te informacje w naszych źródłach i okazuje się to prawdą. – Od rana otrzymuje takie informacje i nie za bardzo wiem o co chodzi – mówi nam jeden z lubelskich polityków PiS.
Inny dodaje: – Już Ziobro wyglądał jak żart, a Kamiński na liście w Chełmie to komedia. Ale to prawda– przyznaje.
Kolejny: – Poczekajmy. Mam nadzieję, że ktoś się pomylił – komentuje, ale przyznaje, że nadziei wielkich na inne rozstrzygnięcie nie ma.
Tłumaczy też, że start Ziobry z lubelskiego byłby dla niego ryzykowny wizerunkowo. Chodzi tu o polityczną rywalizację z Przemysławem Czarnkiem. Ziobro ministra edukacji postrzega jako konkurenta w politycznych zawodach „kto jest bardziej anty-LGBT”. – Przemek zdobędzie bardzo dużo głosów, a Ziobro mógł się obawiać, że wypadnie przy nim blado – komentuje nasz rozmówca.
Mariusz Kamiński startuje z Chełma
Minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych. Za rządów „pierwszego PiS-u” w 2007 r. Kamiński był szefem CBA a jego zastępcą Maciej Wąsik. Wtedy też wybuchła afera gruntowa. Kilku biznesmenów rozpowiadało, że są w stanie odrolnić każdą działkę w Polsce. Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło się prowokacji, a część przekazanej łapówki miała trafić do ówczesnego ministra rolnictwa i wicepremiera z Samoobrony Andrzeja Leppera. Akcja się nie powiodła, za to rządowa koalicja się rozpadła.
W marcu 2015 roku Sąd Rejonowy w Warszawie nieprawomocnie skazał, za przekroczenie uprawnień oraz nielegalne działania operacyjne, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia.
W 2015 r. obaj zostali ułaskawieni przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. Problem w tym, że oskarżeni złożyli apelację od warszawskiego wyroku, a ułaskawienie nastąpiło przed ogłoszeniem wyroku. Czyli prezydent ułaskawił ich w trakcie trwania postępowania.
W czerwcu tego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prawo łaski prezydenta nie podlega żadnej kontroli prawnej i Andrzej Duda mógł ułaskawić polityków.
Na zdjęciu: Mariusz Kamiński minister spraw wewnętrznych i administracji (fot. gov.pl)
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz