Udostępnij
Wójt dostał się do parlamentu, więc zgodnie z przepisami przestał kierować gminą. Ze stanowiskiem musiał pożegnać się też jego zastępca. Ale premier z powołaniem komisarza się tutaj nie spieszy. Podobnie w kilkunastu innych gminach, w których samorządowcy dostali się do parlamentu.
Taka sytuacja jest w gminie Biłgoraj (otacza miasto Biłgoraj). W wyborach parlamentarnych, z listy Trzeciej Drogi, startował 55-letni wójt Wiesław Różyński, popularny w tej okolicy działacz PSL, samorządowiec z wieloletnim doświadczeniem. I poszło mu świetnie, bo pewnie wywalczył mandat w okręgu 7., chełmskim, zdobywając 17 237 głosów, wyprzedzając drugiego kandydata z listy Sławomira Ćwika z Polski 2050 (również zdobył mandat) o ponad dwie długości. Na Ćwika wyborcy oddali 8 004 głosy.
Zgodne z kodeksem wyborczym zdobycie mandatu w parlamencie oznacza koniec kariery w samorządzie. I tak też się stało w przypadku wójta Różyńskiego. – Komisarz wyborczy mój mandat wójta wygasił 15 października, czyli z dniem wyborów. W poniedziałek 16 października ostatni raz byłem w pracy w urzędzie, ale nie podejmowałem już żadnych wiążących czynności, głównie czekając na oficjalne wyniki wyborów – mówi Jawnemu Lublinowi poseł-elekt Wiesław Różyński.
Organizacyjny paraliż
Wygaśnięcie mandatu wójta przed upływem kadencji jest równoznaczne z odwołaniem jego zastępcy lub zastępców. Taki los spotkał zastępcę Różyńskiego – Wojciecha Dziducha. Oznacza to, że Urząd Gminy w Biłgoraju działa bez dwóch najważniejszych osób. Ich rolę próbuje przejąć skarbnik gminy Teresa Różańska, ale – jak sama przyznaje – jej kompetencje są ograniczone przez przepisy. A mimo że od wyborów upłynęło już ponad 3 tygodnie, to premier wciąż nie powołał w tej gminie komisarza. Mianuje się w sytuacji, gdy do wyborów samorządowych jest mniej niż pół roku (te mają się odbyć w kwietniu przyszłego roku).
– Sytuacja, w której nie jest powołany komisarz, rodzi dla nas dużo problemów – przyznaje Teresa Różańska. – Przede wszystkim żeby wprowadzić nawet najmniejsze zmiany w budżecie – bo cały czas przychodzą chociażby pieniądze od wojewody na pomoc dla Ukraińców, na oświatę lub pomoc społeczną – trzeba zwoływać sesje rady gminy. Wcześniej mógł to robić sam wójt, poprzez wydanie odpowiedniego zarządzenia – tłumaczy.
Sekretarz zwraca jeszcze uwagę na jeszcze jedną rzecz: zbliża się 15 listopada, do kiedy trzeba złożyć prowizorium budżetowe na przyszły rok. Taki dokument może podpisać wyłącznie wójt lub komisarz. – Ja tego – jako sekretarz gminy – zrobić nie mogę – podkreśla Różańska.
Bo trwają procedury
Kiedy zatem w gminie Biłgoraj zostanie powołany komisarz? Ani Lubelski Urząd Wojewódzki, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie podają konkretnych dat.
– Wyznaczenie przez Prezesa Rady Ministrów osoby, która przejmie wykonywanie zadań i kompetencji wójta odbywa się na wniosek wojewody przekazany za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji publicznej. Nie została jeszcze powołana osoba, która przejmie wykonywanie zadań i kompetencji wójta gminy Biłgoraj – odpisało nam Centrum Informacyjne Rządu.
– Postępowanie w sprawie wyznaczenia osoby pełniącej funkcję wójta gminy Biłgoraj jest w toku. Podanie danych osoby wyznaczonej do pełnienia funkcji wójta będzie możliwe po wydaniu aktu wyznaczenia – to z kolei informacja od Agnieszki Strzępki, rzeczniczki prasowej wojewody lubelskiego.
A kto powinien być komisarzem? – Myślę, że dla gminy i mieszkańców najlepszą opcją na kontynowanie moich 17-letnich rządów byłoby wskazanie na komisarza mojego dotychczasowego zastępcy. Tym bardziej, że do wyborów samorządowych zostało już niespełna pół roku – komentuje były wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński.
PiS już ma komisarza, inni wciąż czekają
Podobna sytuacja jest w kilkunastu gminach w Polsce. Według wyliczeń Stowarzyszenia Sopot dla Ciebie (prezydent tego miasta Jacek Karnowski został posłem), do czasu wyborów samorządowych w 13 samorządach będą rządzić komisarze. Ale tylko w jednym przypadku premier komisarza już powołał – zrobił to 31 października. To gmina Spytkowice, gdzie dotychczasowy wójt Mariusz Krystian uzyskał mandat poselski starując z listy PiS. Komisarzem został jego dotychczasowy zastępca – Krzysztof Byrski.
Lista samorządowców, którzy dostali się do parlamentu:
- Spytkowice – Mariusz Krystian (PiS)
- Kotla – Łukasz Horbatowski (KO)
- Dzierżoniów – Marek Chmielewski (KO)
- Płużnica – Marcin Skonieczka (Trzecia Droga)
- Biłgoraj – Wiesław Różyński (Trzecia Droga)
- Świlcza – Adam Dziedzic – (Trzecia Droga)
- Pruszcz Gdański – Magdalena Kołodziejczyk (KO)
- Ustrzyki Dolne – Bartosz Romowicz (Trzecia Droga)
- Słupca – Michał Pyrzyk (Trzecia Droga)
- Piła – Piotr Głowski (KO)
- Sopot – Jacek Karnowski (KO)
- Inowrocław – Ryszard Brejza (Pakt senacki)
- Tychy – Andrzej Dziuba (Pakt senacki)
Magdalena Czarzyńska-Jachim, była wiceprezydentka Sopotu i przewodnicząca Stowarzyszenia Sopot dla Ciebie, uważa, że najwłaściwszym posunięciem premiera powinno być powierzenie funkcji komisarzy dotychczasowym zastępcom prezydentów, burmistrzów czy wójtów, którzy dostali się do parlamentu.
– Apelujemy o równe traktowanie naszych mieszkańców i – tak jak w przypadku gminy Spytkowice – o wskazanie do pełnienia funkcji komisarzy osób, które zapewnią kontynuację realizacji projektów ważnych dla rozwoju naszych miast i gmin – zaznacza Czarzyńska-Jachim.
Na zdjęciu: Wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński ostatni raz w pracy w urzędzie był 16 października, dzień po wyborach samorządowych. Od tego czasu urzędem zarządza sekretarz. Fot. FB/Wiesław Różański
Dodaj komentarz