Udostępnij
Mistrzowie Polski w żużlu Speedway Motor Lublin nie pojadą w przyszłym sezonie, jeśli stadion na Zygmuntowskich 5 nie zostanie odpowiednio przygotowany. Wśród koniecznych prac m.in. wymiana pneumatycznych band czy monitoringu.
Zacznijmy od tego czego nie uda się zrobić. Na stadionie lubelskich żużlowców przy Zygmuntowskich 5 od dłuższego czasu oświetlenie jest zbyt słabe. Problemu nie uda się jednak rozwiązać, gdyż już teraz zdarza się, że braknie mocy i oświetlenie gaśnie. – Obecne oświetlenie na stadionie nie spełnia wszystkich wymogów Ekstraligi żużlowej. Mimo wielu prowadzonych w ostatnich latach przez MOSiR modernizacji i remontów w tym zakresie, konieczne są dalsze prace, ale ich prowadzenie jest utrudnione z powodu ograniczeń mocy dostępnej na stadionie – informuje mnie rzecznik prasowy MOSiR Miłosz Bednarczyk.
Konieczna i możliwa do realizacji jest całkowita wymiana monitoringu. Problem w tym, że do tej pory monitoring był rozbudowany na zasadzie dokładania kolejnego kabla. Większość kamer wciąż działa w formie analogowej. Dokumentacja w tym zakresie to bałagan. Aktualnie na stadionie zamontowane są 44 kamery, a powinno ich być ok. 50. W efekcie całe okablowanie trzeba położyć od nowa a technologię analogową wymienić na cyfrową. Koszt? 200 tys. zł.
Kolejnym wydatkiem jest wymiana band pneumatycznych. Zdaniem zastępcy prezesa Piotra Więckowskiego istniejące bandy mogłyby jeszcze podziałać, jednak mogą już nie dostać homologacji. Bez band mecze na Z5 nie będą mogły się odbyć. Koszt nowych szacowany jest na ok 400 tys. zł.
To jednak nie wszystko. Do tego wszystkiego dochodzą drobne roboty m.in. przy maszynach startowych czy odwodnieniu.
– 800 tys. zł to są koszty, które bezpośrednio musimy wydać z początkiem przyszłego roku – informował radnych prezes MOSIR Marek Spuz vel Szpos. Wszystkie prace należy zrealizować najpóźniej do końca marca.
Od kilka lat mówi się o nowym budowie nowego stadionu żużlowego w Lublinie, w okolicy terenów dawnego LKJ. Dokumentacja dla nowego stadionu ma powstać w pierwszym kwartale 2024 roku. Nie wiadomo czy to się uda, bo w ostatnim czasie okazało się, że wymaga to zmiany planu miejscowego. Planowany stadion ma być wyższy, ma mieć mniejsze parkingi i mniej zieleni niż pierwotnie zakładano.
Dodaj komentarz