Rosja chce namieszać w wyborach. I chwyta się nawet gwiazd Hollywood

Głównymi celami trolli Putina jest Ukraina, USA i Polska. Ten rok może być naznaczony zmasowaną akcją dezinformacyjną – przez wybory.

Aktor Elijah Wood, bokser Mike Tyson czy była żona Elvisa Presleya Priscilla Presley umieścili w serwisie X (Twitter) filmy, na których potępiają Ukrainę i chwalą Rosję za atak na niepodległe państwo. Takie nagrania krążyły w sieci jesienią 2023 roku i wiele osób mogło być zdezorientowanych. Przecież wcześniej Wood znany z filmowej trylogii „Władcy pierścieni” otwarcie stał za Ukrainą.

Tyle że filmów nie nagrała żadna ze sław. Była to kolejna akcja dezinformacyjna Rosji, która tym razem wykorzystała sztuczną inteligencję, dzięki której wygenerowała fałszywe filmy. Rosjanie umieścili nagrania w sieci i od razu zwróciło to uwagę fanów amerykańskich celebrytów.

Ten przypadek jest jednym z wielu opisanych w najnowszym raporcie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (EEAS), która prześledziła działania rosyjskiej dezinformacji w ciągu ostatnich miesięcy.

>>>Cały raport EEAS znajduje się w tym miejscu<<<

Celem jest Ukraina

Główny wniosek, jaki został wskazany w dokumencie jest oczywisty. To Ukraina jest głównym celem działań rosyjskich. Nie chodzi wyłącznie o przedstawienie fake news w celu usprawiedliwienia wojny, ale o zmianę nastawienia opinii publicznej do Ukrainy. Trolle Putina chcą po prostu zohydzić ten kraj i posługują się najróżniejszymi metodami. Rozpowszechniano informacje, że prezydent Ukrainy jest uzależniony od alkoholu i narkotyków.

– Mam nadzieję, że otrzymasz pomoc, jakiej potrzebujesz – tak na spreparowanym nagraniu mówi Elijah Wood co miało uprawdopodobnić informację o uzależnieniach prezydenta.

Z kolei żona Zełenskiego – zgodnie z fałszywymi informacjami – miała pośredniczyć w sprzedaży ukraińskich dzieci pedofilom z Europy Zachodniej. Były też informacje, że Wołodymyr Zełenski planuje uciec z Ukrainy, a po wrześniowej wizycie prezydenta w kanadyjskim parlamencie, rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii opublikowała informację, że Ukraina wypuściła znaczki pocztowe z podobizną ukraińskiego nazisty Jarosława Hunki. Wszystko to nie jest prawdą.

Na drugim miejscu, jeżeli chodzi o atakowane przez trolle kraje są USA, a na trzeciej pozycji znajduje się Polska. W raporcie czytamy, że nie są to cele przypadkowe. – W użytej próbce 149 celem były różne organizacje – większość często także UE i jej państwa członkowskie jak NATO, ale także różne organizacje medialne jak Euronews, Reuters, Deutsche Welle i New York Times. ESDZ również przeprowadziła dochodzenie w szczególności FIMI skierowane do społeczności LGBTIQ+ w specjalnym raporcie, podkreślającym ukierunkowanie poszczególnych grup społecznych.

To, że Rosjanie używają do swoich działań takich osób jak aktorzy Nicolas Cage i Margot Robbie pokazuje, że chcą wyjść z dezinformacją w stronę osób, które nie interesują się polityką i wojną w Ukrainie.

Rok wyborczy

Celem jest realne wpływanie na dokonywane wybory. Także polityczne. Wysoki Komisarz UE ds. polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Josep Borrell w dokumencie tłumaczy, że działania dezinformacyjne się nie zakończą. Będą teraz wykorzystywały uwagę skupioną wokół takich spraw jak wybory.

– Rok 2024 jest krytyczny rok dla demokracji. Na całym świecie około dwóch miliardów ludzie zostaną poproszeni o oddanie głosu, w tym o wybranie najbliższego Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. W świetle tego raport sugeruje również środki i działania, które należy przygotować i chronić społeczeństwa przed potencjalną manipulacją informacją i ingerencję w wybory – diagnozuje.

Milion postów w miesiąc

Tymczasem teraz Niemcy zidentyfikowali co najmniej 50 tys. rosyjskich botów, które na platformie X (Twitter) generowały treści uderzających w rząd. Tylko od 10 grudnia 2023 r. przez miesiąc, powstało ponad milion postów. Wiele z nich było opatrzonych popularnymi hasztagami #Oktoberfest czy #Bundesliga, które miało pozwolić informacjom rozchodzić się szerzej.

Jakie to były treści? Na przykład o tym, że kanclerz Niemiec zaniedbuje sprawy swoich rodaków kosztem wspierania Ukrainy. Zmyślano słowa członków rządu – politycy mieli krytykować wsparcie dla Ukrainy.

To ma przynieść Rosji wymierne korzyści. Ma przysporzyć głosów prawicowej Alternatywie dla Niemiec (AfD), która już teraz w sondażach ma około 20 proc. poparcia, a która obstaje przy ociepleniu stosunków z Putinem.

Tekst powstał w ramach projektu „Siła Prawdy”. Celem projektu jest walka z dezinformacją i fake newsami na styku polsko-ukraińskim. Projekt współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.

Na zdjęciu: Elijah Wood w filmie „Come to daddy” z 2020 roku (Fot. materiały prasowe)