2 minuty czytania • 20.11.2023 20:33
Premier powołał komisarza w gminie Biłgoraj. Raczej na chwilę niż na dłużej
Udostępnij
Beata Strzałka, była posłanka PiS, została p.o. wójta gminy Biłgoraj. Ale nie wiadomo, jak długo będzie zajmować to stanowisko, bo nowy premier – Donald Tusk – może ją odwołać i powołać swojego komisarza.
Jak już pisaliśmy, pojawienie się w urzędzie komisarza to efekt ostatnich wyborów do Sejmu. Posłem został dotychczasowy wójt gminy Wiesław Różyński, który jako kandydat PSL startował z listy koalicji Trzecia Droga. Tym samym z dniem ogłoszenia wyników wyborów stracił stanowisko w gminie. Wraz z nim, bo tak stanowią przepisy, z urzędu musiał odejść jego zastępca.
Ponieważ do wyborów samorządowych jest mniej niż pół roku, to w takiej sytuacji nie przeprowadza się wyborów na wójta. Premier powołuje komisarza, który rządzi do najbliższych wyborów samorządowych, które najprawodpodbniej odbędą się w kwietniu.
Mateusz Morawiecki długo, bo ponad miesiąc zwlekał ze wskazaniem następcy Różyńskiego. Ostatecznie zrobił to w miniony piątek. Jego wybór padł na partyjną koleżankę Beatę Strzałkę. To była posłanka PiS, która w ostatnich wyborach również startowała z okręgu chełmskiego w wyborach do Sejmu, ale nie zdobyła mandatu. Decyzja premiera z jednej strony nie jest zaskakująca, z drugiej zazwyczaj na komisarzy powoływana dotychczasowych zastępców wójtów czy burmistrzów. Miało to na celu przekazanie władzy osobom, które znały sprawy danej gminy.
Ale scenariusz z Biłgoraja powtórzyła się w innych gminach, gdzie Morawiecki na komisarzy również wskazał ludzi związanych z PiS. Tak się stało m.in. w Sopocie, gdzie stery władzy po prezydencie Jacku Karnowskim (Koalicja Obywatelska) objął Lucjan Brudzyński.
Komisarz Beata Strzałka już oficjalnie rozpoczęła pracę w urzędzie. Formalnie pełni obowiązki wójta. Jak przyznała w rozmowie z lokalną Nową Gazetą Biłgorajską, objęcie tej funkcji było dla niej „w pewnym sensie zaskoczeniem”.
Na pytanie dziennikarza: „Wszyscy wiemy, że gminą Biłgoraj rządzą „zieloni”, czyli PSL, bo tak wybrali ludzie. I nagle pojawia się komisarz z PiS?” – odpowiedziała: – Myślę, że nie będę tego komentować w żaden sposób. Wybory pokazują, że to mieszkańcy decydują o tym, kto tę władzę sprawuje. (…) Polityka rządzi się swoim prawami, to jest raz. A na pewno te decyzje podejmowane odgórnie przez premiera są warunkowane tym, co się dzieje na danym terenie. Wojewoda lubelski (on kieruje wniosek w sprawie powołanie komisarza – red.) też bada i dokumenty, i życiorys, i działalność, a przede wszystkim doświadczenie kandydata na komisarza.
Niewykluczone, że była posłanka PiS nie zagrzeje miejsca w urzędzie gminy Biłgoraj. Jak ustalił Dziennik Gazeta Prawna po objęciu sterów nowego rządu przez Donalda Tuska, przewodniczącego KO, nastąpi zmiana komisarzy związanych z PiS.
Na zdjęciu: Beata Strzałka (PiS) tym razem nie dostała się do Sejmu. „Dziękuję za 8844 wasze głosy „zaufania”, ogromne wsparcie, pomoc i zaangażowanie. (…) To prawda udało się poprawić mój wynik sprzed 4 lat jednak nie zdobyłam mandatu. – napisała na swoim profilu na FB. Fot. FB/Beata Strzałka
Dodaj komentarz