Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  09.08.2023

LSM czekał na to od lat. Miasto zapowiada remont Zana

Udostępnij

O potrzebie remontu ulicy Zana mówi się od lat. W końcu urzędnicy ogłosili przetarg. Wykonawca będzie miał 1,5 roku na opracowanie kompletnego projektu przebudowy ulicy. Miasto liczy na to, że prace sfinansuje ze środków unijnych.

Przebudowa miała by objąć całą ulicę Zana – od al. Kraśnickiej do ul. Nadbystrzyckiej, czyli prawie 2,5 km. Obecnie na odcinku od Kraśnickiej do Wileńskiej jezdnia ma dwa pasy ruchu, a dalej cztery. I tak miałoby pozostać. Z tą różnicą, że między Wileńską a Filaretów skrajne pasy ruchu zamienią się w buspasy. Pojawić się też mają wydzielone lewoskręty.

Lewoskręty i nowe sygnalizacje

Sygnalizacje świetlne miałyby przejść modernizacje i zostać podłączone do systemu sterowania ruchem. Nowe światła miałyby powstać przy ul. Wallenroda. Tam też miałby się pojawić lewoskręt z Zana w Wallenroda. Projektant ma rozważyć czy istniejąca sygnalizacja na przejściu dla pieszych przy ul. Jana Sawy mogłaby objąć całe skrzyżowanie. Na tym skrzyżowaniu na pewno ma się pojawić lewoskręt w Sawy. Dodatkowe lewoskręty miałyby się też pojawić przy skrętach w ul. Faraona i Brzeskiej. Na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z ul. Ochockiego miałby być azyl.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Pomiędzy Nadbystrzycką a Filaretów miałyby powstać dwa lewoskręty i azyl dla pieszych.

Asfalt dla rowerzystów

W przetargu wymaga się zaprojektowania obustronnych dróg rowerowych (o ile starczy na to miejsca). Te już standardowo mają być wykonane z asfaltu. W uzgodnieniach zapisano by projektowaną infrastrukturę połączyć z pasami rowerowymi na Wileńskiej czy Morwowej, drogą rowerową w Wąwozie Rury przy ul. Juranda i drogą serwisową przy ul. Nadbystrzyckiej. Gdyby to się udało rowerzyści zyskaliby kompleksową infrastrukturę w tej okolicy.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Zniszczone asfaltowe alejki zastąpią chodniki i drogi rowerowe.

Urzędnicy sugerują także puszczenie ruchu rowerowego przez przejście podziemne pod ul. Zana. Samo przejście ma się doczekać remontu.

Zielone przystanki i „minimalizacja” wycinek

Zmiany obejmą także komunikację miejską. Na przystankach Jana Sawy, Brzeskiej i ZUS miałyby się pojawić zielone przystanki jakie znamy z al. Kraśnickiej. Pomiędzy Kraśnicką a Filaretów na przystankach będą wyświetlacze Dynamicznej Informacji Pasażerskiej a szyby na przystankach mają posiadać oznaczenia przeciwdziałające uderzeniom ptaków.

Wszystkie nowe zatoki autobusowe miałyby być betonowe. Urzędnicy sugerują także by w okolicy hali „Globus” rozważyć możliwość wydzielenia zatok postojowych dla aut lub autokarów dla obsługi imprez.

Pod ZUS-em miała by się pojawić toaleta dla kierowców z prawdziwego zdarzenia. Obecnie kierowcy ZTM korzystają z toi-toia. Budynek modułowy ma mieć niewielkie wymiary: 2 na 1,5m. Kierowcy trolejbusów mają się też doczekać modernizacji trakcji trolejbusowej na rondzie Mokrskiego (Filaretów-Zana). Ta istniejąca jest niedostosowana do toru jazdy trolejbusów.

W przetargu zapisano obowiązek minimalizacji wycinki drzew. Przewidziano także proces mikoryzacji, czyli biologicznej rewitalizacji gleby i systemów korzeniowych, drzew i krzewów, które unikną wycinek.

Do rozpoczęcia budowy jeszcze daleko

Całość inwestycji Ratusz zamierza sfinansować z funduszy europejskich, a konkretnie z programu Polska Wschodnia, w ramach środków na mobilność miejską. W związku z wymaganiami programu projekt miałby przejść kompleksowe konsultacje.

Na zgłoszenia potencjalnych wykonawców projektu ratusz czeka do 11 września.

3 odpowiedzi na “LSM czekał na to od lat. Miasto zapowiada remont Zana”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Ile punktów dodatnich w ramach przetargu będzie przysługiwać za maksymalizację wycinek drzew?

  2. kronikidewelorozwoju pisze:

    PS. Znając zasady, według których w Dziadogrodzie przydzielane są środki na remonty, narzuca się przypuszczenie, że ten ruch związany jest z planami zaakademikowania terenów po zaoranym Globusie.

  3. Ala pisze:

    Ścieżki rowerowe są traktowane w projekcie po macoszemu „o ile będzie miejsce”. Jeżdżę tamtędy codziennie, a razem ze mną wielu rowerzystów. Przydałaby im się infrastruktura z prawdziwego zdarzenia. Miejsce na to jest.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły