var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Dwaj politycy PiS, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali dziś zatrzymani. Mają trafić na dwa lata do więzienia.
To efekt prawomocnego wyroku, który zapadł w grudniu 2023. Nie-posłowie Kamiński i Wąsik zostali uznani za winnych prowadzenia nielegalnych działań w tzw. aferze gruntowej. Sąd Okręgowy w Warszawie skazal ich na dwa latapozbawienia wolności.
Nakazy zatrzymania sąd wystawił w poniedziałek. Policja chciała ich zatrzymać we wtorek rano, ale się nie udało. O godz. 11 politycy spotkali się z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Przez kilka godzin nie opuszczali terenu pałacu. Około godz. 15 wyszli przed pałac, by wydać oświadczenie. Po czym wrócili do budynku.
Po godz. 19 Andrzej Duda opuścił pałac a Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani.
– W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane – poinformowała o godz. 19.57 na portalu X warszawska policja. Osiem godzin wcześniej pisała: Mając na względzie liczne pytania dziennikarzy i zainteresowanie medialne potwierdzamy, że Policja otrzymała od sądu dokumentację w poniższej sprawie.
Mariusz Kamiński to były szef CBA, były minister spraw wewnętrznych. W październiku 2023 r. został posłem. Do Sejmu startował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu nr. 7 (Chełm, Zamość, Biała Podlaska).
O godz. 20 pod Pałacem Prezydenckim rozpoczęła się zapowiada wcześniej demonstracja „przeciw dyktaturze”. Na ścianach budynku wyświetlony został obraz z hasłem „Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem”. Zatrzymani politycy PiS zostali przewiezieni do komisariatu przy ul. Grenadierów, a dwie godziny póżniej do aresztu na Grochowie.
„Osoby, w stosunku do których prowadzono czynności, zgodnie z nakazem sądu, zostały doprowadzone do właściwej jednostki penitencjarnej” – poinformowała warszawska policja.
Pod komisariatem przy ul. Grenadierów zaczęli zbierać się protestujący, w tym działacze PiS, m.in. Przemysław Czarnek. Później większość protestujących przeniosła się pod areszt na Grochowie. Posłowie PiS, w tym Jarosław Kaczyński chcieli wejść do środka z kontrolą poselską, ale kierownictwo aresztu nie zgodziło się na to.
Afera gruntowa
Był rok 2007. Polską rządzi koalicja PiS-LPR-Samoobrona, kontrolę nad służbami ma partia Jarosława Kaczyńskiego. Wtedy właśnie wybuchła afera gruntowa. Zaczęło się od biznesmenów, którzy rozpowiadali, że są w stanie odrolnić każdą działkę w Polsce. Zaczęło się im przyglądać Centralne Biuro Antykorupcyjne, ktore podjęło się prowokacji. Część wręczonej biznesmenom łapówki miało trafić do ówczesnego ministra rolnictwa i wicepremiera z Samoobrony Andrzeja Leppera. Akcja się nie powiodła, ale rządowa koalicja się rozpadła.
W marcu 2015 roku Sąd Rejonowy w Warszawie nieprawomocnie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzieniaza przekroczenie uprawnień oraz nielegalne działania operacyjne. Jednak w 2015 r. PiS wygrał wybory i Kamiński i Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Wyrok był nieprawomocny więc pojawiło się pytanie,czy prezydent mógł w tej sytuacji zastosować prawo łaski? Dodatkowo politycy złożyli apelację od warszawskiego wyroku, a ułaskawienie nastąpiło przed ogłoszeniem wyroku. Czyli prezydent ułaskawił kogoś w trakcie trwania postępowania.
W 2017 roku Trybunał Konstytucyjny ocenił, że jest prawo łaski jest wyłączną kompetencją prezydenta. Czyli prezydent może ułaskawiać, jak chce i kogo chce.
Jednak w czerwcu tego roku Sąd Najwyższy uznał, że sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika powinna ponownie trafić do sądu powszechnego. SN uchylił umorzenie sprawy przez warszawski sąd okręgowy i nakazał ponowne jej rozpatrzenie.
– Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w polskim porządku prawnym jest wyłączną domeną sądów powszechnych i Sądu Najwyższego – podkreślił w uzasadnieniu wyroku SN sędzia Piotr Mirek.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda oświadczył: – Moje stanowisko jest jednoznaczne: prerogatywa prezydencka została skutecznie wykonana w 2015 roku, panowie zostali ułaskawieni. To zamknęło sprawę w sposób definitywny. Panowie mają mandaty poselskie, które zostały im przydane przez obywateli w ostatnich wyborach i mają prawo wykonywania tych mandatów.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz