3 minuty czytania • 18.01.2024 23:13
„Złote dziecko PiS” kontra radni z ambicjami. Kto powalczy o Chełm?
Udostępnij
Na fotelu prezydenta Chełma Prawo i Sprawiedliwość najchętniej widziałoby urzędującego prezydenta Jakuba Banaszka. Swojego kandydata wystawi też Koalicja Obywatelska, a Polska 2050 stara się przekonać do startu w wyborach samorządowych jednego ze swoich radnych.
– W Chełmie rekomendowaliśmy Kubę Banaszka – mówi Dariusz Stefaniuk, poseł PiS i przewodniczący tej partii w okręgu chełmsko-zamojskim. Podkreśla przy tym, że to tylko rekomendacja regionu – ostateczna decyzja ma zapaść na Nowogrodzkiej.
W 2018 Jakub Banaszek nieoczekiwanie wygrał wybory minimalnie pokonując Agatę Fisz, która fotel prezydenta zajmowała przez 12 lat. W II turze zdobył 13 048 głosów (50,9 proc.) – o 457 więcej niż Fisz. Został wówczas najmłodszym prezydentem miasta w Polsce (w momencie wyboru miał 27 lat).
Zwany „też „złotym dzieckiem PiS”, do prezydenckiej pensji dorabia w rządowych agencjach. Jest członkiem rady taryfikacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz członkiem rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. W swoim oświadczeniu majątkowym za 2022 rok łączy dochód z tych trzech źródeł (prezydent, AOTMiT, WFOŚiGW). Zarobił tam łącznie 376 945 zł, co daje ponad 31 tys. zł miesięcznie.
Od zeszłego roku Banaszek jest też wiceprezesem (jednym z pięciu) stowarzyszenia OdNowa i prezesem Stowarzyszenia Prezydentów Miast Polskich – Praca, Rozwój, Odpowiedzialność.
>>>Co przed wyborami obiecał Jakub Banaszek – Prezydent Chełma
Od początku jego kadencji do Chełma płynie szeroki strumień rządowych pieniędzy, za co prezydent potrafi się odwdzięczyć. Na stanowisku swojego zastępcy zatrudnił Janusza Cieszyńskiego, byłego wiceministra zdrowia, który w pandemii kupował respiratory od handlarza bronią z Lublina. Jedną z ostatnich decycji rządu PiS była ta o budowie w mieście rządzonym przez Banaszka Muzeum Rzezi Wołyńskiej. Z tego powodu z carskich koszar musi się wyprowadzić szkoła podstawowa.
Karierę polityczną robi też matka prezydenta. Lekarka Anna Dąbrowska-Banaszek w 2019 dostała się do Sejmu z ostatniego miejsca na liście PiS. Jesienią zeszłego roku udało jej się wywalczyć reelekcję.
Banaszek swojego startu w walce o reelekcję oficjalnie nie potwierdził. – Decyzję dotyczącą startu lub braku startu podjąłem. Jednak w pierwszej kolejności poinformuje o tym mieszkańców Chełma oraz swoich współpracowników w połowie lutego – powiedział kilka dni temu Gazecie Wyborczej.
Swoim ostatnim wpisem na Facebooku zdaje sie też potwierdzać pojawiające się w mieście głosy, że w wyborach samorządowych jednak nie wystartuje, a w wyścigu o prezydencki fotel poprze kandydaturę Kamila Błaszczuka, wiceprzewodniczącego Rady Miasta Chełma, lidera Stowarzyszenia Chełmianie.
„Na jego profilu dużo będzie się działo – już teraz zapraszam. Szczególnie dobrych wiadomości dla naszego miasta” – napisał prezydent Banaszek odsyłając na Facebookowy profil Błaszczuka.
Troje kandydatów na kandydata
Swojego kandydata na prezydenta miasta na pewno wystawi Koalicja Obywatelska.
– Jesteśmy po cyklu spotkań z przewodniczącymi powiatów. Będziemy chcieli wystawić listy do wszystkich powiatów, ale nie we wszystkich pod szyldem Koalicji Samorządowej (pod takim szyldem KO chce iść do kwietniowych wyborów – red.) – mówi nam Piotr Sawicki, sekretarz regionu Koalicji Obywatelskiej. Przyznaje też, że w w sprawie kandydata na prezydenta Chełma nie ma jeszcze decyzji.
Według naszych ustaleń, kandydatem KO może zostać Łukasz Krzywicki, przewodniczący rady osiedla Śródmieście.
– Mamy przynajmniej trzy kandydatury. Łukasz Krzywicki ma duże szanse, ale mamy jeszcze dwoje innych kandydatów: kobietę i mężczyznę, którzy wyrazili gotowość startu. Prowadzimy rozmowy, aby była to kandydatura popierana nie tylko przez siły polityczne, ale i organizacje pozarządowe oraz grupy społeczne – tłumaczy Krzysztof Grabczuk, poseł Koalicji Obywatelskiej z Chełma. I zapowiada, że nazwisko zdradzi „wkrótce”.
Polska 2050 szuka wśród radnych
– Miasta rządzą się swoimi prawami. Niekoniecznie w każdym mieście będzie wspólny komitet Polski 2050 i PSL – mówi Jawnemu Lublinowi Jacek Bury, szef regionu lubelskiego Polski 2050, pytany o to czy partia Hołowni wystawi swojego kandydata w wyścigu po urząd prezydenta Chełma. – Próbuję przekonać do startu jednego z członków klubu radnych Polski 2050 w Chełmie – przyznaje.
O kogo chodzi? Klub radnych Polski 2050 w chełmskiej Radzie Miasta obecnie liczy trzy osoby. To Stanisław Mościcki, Maciej Baranowski i Tomasz Otkała.
Wybory samorządowe 2024 odbędą się 7 kwietnia. Druga tura głosowania będzie miała miejsce dwa tygodnie później, 21 kwietnia.