var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Motor Lublin nie wyciągnął żadnych konsekwencji po skandalicznym zachowaniu trenera Motoru Lublin Goncalo Feio. Te wobec klubu wyciągają prywatni sponsorzy, którzy nie chcą być kojarzeni z takim zachowaniem. Nawet ci powiązani z głównym udziałowcem Zbigniewem Jakubasem. Ze sponsoringu nie rezygnują za to samorządy.
Lampka ostrzegawcza zaświeciła się dziś w biurach Motoru Lublin. Z listy sponsorów zniknęły dwie firmy: należąca do Zbigniewa Jakubasa, większościowego akcjonariusza klubu, Mennica Polska oraz Bempresa z branży spożywczej. To potwierdzenie informacji, które od czasu słynnej konferencji z udziałem osób zarządzających, krążyły w Lublinie. Według naszych informacji, nie jest to koniec pożegnań. W czerwcu, wraz z zakończeniem rundy wiosennej, odejść mają jeszcze co najmniej dwie firmy. Oznaczać to będzie, że pieniądze do klubu popłyną niemal wyłącznie z dwóch źródeł – większościowego akcjonariusza oraz miasta. Niekorzystną koniunkturę odwrócić może awans Motoru Lublin do e-Winner 1. Ligi.
Porządki wśród sponsorów
Środowy poranek, 15 marca br., przyniósł porządki na klubowej stronie. Z witryny zniknęły nie tylko logotypy dwóch wcześniej wspomnianych firm. Nie ma także wewnętrznego podziału na „sponsorów” i „sponsorów głównych”, „partnerów strategicznych”, „głównych” oraz „technicznych”, a także „sponsorów akademii”. Wobec tego w kwestii domysłów pozostaje to, co klubowi przekazuje dana firma. Jak mówi nam osoba związana z Motorem Lublin, większość to tzw. bartery czy partnerstwo techniczne, czyli dostarczanie produktów w zamian za promocję. Taką umowę miał podpisać niedawno lokalny lider branży spożywczej, mleczarnia Krasnystaw.
Innym, nowym partnerem jest WERON zajmujący się dostarczaniem rozwiązań dla sportowców w zakresie suplementacji oraz regeneracji. Choć dopiero teraz pojawił się w zakładce „sponsorzy”, to współpracę miał rozpocząć jeszcze za czasów prezes Marty Daniewskiej. Mimo że nie są to pieniężny transfery, to obniżą koszty funkcjonowania, bowiem klub nie będzie zmuszony zakupów dokonywać za gotówkę.
Bez awansu kolejni sponsorzy zrezygnują
Partnerzy poważnie przyglądają się działaniom Motoru Lublin. Na nasze pytania odpisało kilkoro z nich, a przekaz płynący z odpowiedzi można podsumować krótko: „Nie popieramy agresji, ale na razie nie podejmiemy żadnych kroków”. O sytuacji panującej w klubie dowiadywali się z mediów lub „pocztą pantoflową”. Z wewnątrz organizacji, jak do tej pory, nie wyszła żadna informacja, która mogłaby uspokoić sponsorów i pokazać, że przekazane przez nich środki oraz wizerunek jest bezpieczny.
Jak udało nam się ustalić, zerwanie umowy w trakcie rundy wiosennej wykładającym środki na klub pozwoli jedynie zachować twarz. Pieniądze i tak wpłacili już wcześniej. Może się więc okazać, że prawdziwy exodus dopiero przed nami. Jednak w razie awansu do wyższej ligi, nawet ci nieprzekonani do sytuacji w klubie, niezgadzający się na agresję, zechcą się zabrać na pokład „historycznego zwycięstwa”.
Samorządy patrzą, ale nie widzą
Spore wsparcie dla Motoru, niezależnie od wyników sportowych, płynie z publicznych środków. Jak więc zareagowały samorządy gminny i wojewódzki na kłopoty w klubie? Oburzeniem. „Nie ma akceptacji dla jakichkolwiek przejawów przemocy wobec drugiego człowieka. Takie zdarzenia należy jednoznacznie uznać za naganną i nieakceptowalną postawę.”. Miasto Lublin odsyła jednak do Komisji Dyscyplinarnej PZPN, wskazując, że jako właściciel ok. 20 proc. udziałów nie ma wpływu na wybór pracowników takich jak trener.
Zarząd Transportu Miejskiego natomiast tłumaczy, że wspólne działania nie mają charakteru finansowego, a jedynie marketingowy, więc nie ingeruje w wewnętrzne sprawy klubu. Urząd Marszałkowski, który za pomocą Motoru Lublin promuje swoje hasło „Lubelskie – smakuj życie”, z uwagą przygląda się sytuacji w klubie. Mimo że „wszelkie formy agresji fizycznej czy słownej uważa za absolutnie naganne”, finansowania nie cofnął.
Specjalista od sponsoringu poszukiwany
Kto zajmuje się pozyskiwaniem sponsorów? – Z tego co wiem, nie ma takich ludzi w klubie – przyznał Zbigniew Jakubas. To główny problem Motoru. Gdyby główny akcjonariusz rozmyślił się, a następnie zrezygnował, finansowanie spadłoby na barki Ratusza. Z drugiej strony, w razie awansu, potrzebny będzie stabilny budżet, tak by zarówno podatnik, jak i główny akcjonariusz nie byli jego filarami.
Współpraca z Motorem się opłaca, czytamy na stronie internetowej. Czym klub obecnie chce przyciągnąć sponsorów? Folderem ze strony internetowej. W ofercie czytamy, że Motor Lublin to największy klub sportowy w województwie, siedemdziesiąt lat tradycji oraz styl życia dla wielu lublinian. „To doskonałe narzędzie marketingowe”.
PGE: klub nie był zainteresowany dalszą współpracą
„Spółka była sponsorem Akademii Piłkarskiej Motoru Lublin w 2022 roku, w roku bieżącym klub nie zwrócił się z propozycją dalszej współpracy” – pisze w odpowiedzi na pytania Jawnego Lublina PGE Dystrybucja. Tymczasem Motor Lublin nadal uważa spółkę za swojego partnera. Nawet po porannych porządkach na stronie internetowej, nadal widnieje na niej logotyp energetycznego lidera. Klub, wobec tego, promuje firmę zupełnie za darmo.
Światełko w tunelu lubelskiego futbolu
Jest też i światełko w krętym tunelu lubelskiego futbolu. Tego samego dnia, to jest w środę 15 marca, Lublinianka borykająca się z ogromnymi problemami finansowymi i organizacyjnymi ogłosiła współpracę z nowym partnerem. Był to pierwszy wpis na Instagramie od dziewięciu tygodni. Klub z Wieniawy podpisał umowę z producentem wody źródlanej. Firma przekaże część środków z zamówienia, gdy znajdzie się przy nim hasło „KS Lublinianka”.
Mennicę zastąpiła Hefra, ale Wam nie pasuje pod tezę, co? Jakubas podmienił swoje spółki – pewnie optymalizacja podatkowa i kwestia zaliczenia 150% kosztów jako koszty przychodu, ale co Wy możecie wiedzieć o zarządzaniu spółkami, jak Wy całe życie kręcicie dymy. podział na różnych partnerów dalej istnieje na stronie – znów kłamstwo w Waszym „artykule”.
A na koniec „Światełko w tunelu lubelskiego futbolu” – to już szkoda komentować. Ja rozumiem, że ktoś jest kibicem innego klubu, niech Lubliniance idzie jak najlepiej – w końcu to kolejne miejsce, gdzie dzieciaki będą mogły zająć się aktywnością fizyczną, ale jak już udajcie, że chcecie Jawnego Lublina, to chociaż udawajcie obiektywność i nie kłamcie. Motor to bagno nie od dziś, ale nie takie jak Wy próbujecie pokazać.
Przeglądając Wasz portal widać, że unikacie trudnych tematów, które akurat Wam nie leżą i patrząc na szybko, to widać, że jest to związane z Waszymi preferencjami politycznymi. Szkoda, szkoda….idea piękna, tylko wykonanie jak zwykle.
P.S. więcej artykułów o Motorze! Widać, że dawno nie było! Na 12 ostatnich artykułów z zakładki sport, tylko 7 jest o Motorze!
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Mennicę zastąpiła Hefra, ale Wam nie pasuje pod tezę, co? Jakubas podmienił swoje spółki – pewnie optymalizacja podatkowa i kwestia zaliczenia 150% kosztów jako koszty przychodu, ale co Wy możecie wiedzieć o zarządzaniu spółkami, jak Wy całe życie kręcicie dymy. podział na różnych partnerów dalej istnieje na stronie – znów kłamstwo w Waszym „artykule”.
A na koniec „Światełko w tunelu lubelskiego futbolu” – to już szkoda komentować. Ja rozumiem, że ktoś jest kibicem innego klubu, niech Lubliniance idzie jak najlepiej – w końcu to kolejne miejsce, gdzie dzieciaki będą mogły zająć się aktywnością fizyczną, ale jak już udajcie, że chcecie Jawnego Lublina, to chociaż udawajcie obiektywność i nie kłamcie. Motor to bagno nie od dziś, ale nie takie jak Wy próbujecie pokazać.
Przeglądając Wasz portal widać, że unikacie trudnych tematów, które akurat Wam nie leżą i patrząc na szybko, to widać, że jest to związane z Waszymi preferencjami politycznymi. Szkoda, szkoda….idea piękna, tylko wykonanie jak zwykle.
P.S. więcej artykułów o Motorze! Widać, że dawno nie było! Na 12 ostatnich artykułów z zakładki sport, tylko 7 jest o Motorze!
Kiedy to nastąpiło? Bo Mennica wycofała się teraz, po aferze z Feio, a logo Hefry było pół roku temu i sporo wcześniej.