var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Roczna dyskwalifikacja w zawieszeniu na trzy lata, grzywna w wysokości 70 tys. złotych oraz oficjalne przeprosiny poszkodowanych. To kara dla Gonçalo Feio orzeczona przez Najwyższą Komisję Odwoławczą piłkarskiego związku.
To pokłosie głośnej awantury, do jakiej doszło wieczorem 5 marca ubiegłego roku po meczu z GKS Jastrzębiem wygranym 2:1. Wówczas poznaliśmy mniej sportowe oblicze pochodzącego z Portugalii trenera Motoru Lublin. Gonçalo Feio najpierw obraził rzeczniczkę prasową Paulinę Maciążek. Słowa były na tyle bolesne, że pierwszą część konferencji prowadziła wyraźnie podenerwowana, a na drugą w ogóle nie przyszła.
Za rzeczniczką wstawił się prezes klubu Paweł Tomczyk. Tu reakcja Feio była gwałtowna – w stronę prezesa rzucił kuwetą na dokumenty. Skutek? Rozcięty łuk brwiowy.Mimo tych skandalicznych wydarzeń właściciel klubu miliarder Zbigniew Jakubas zostawił trenera na stanowisku. Feio poprowadził klub do awansu do 1. Ligi. Obecnie Motor Lublin znajduje się na 4. miejscu w tabeli, co daje mu miejsce w barażu o Ekstraklasę.
Szybka kara, długie odwołanie
Sprawa zachowania Feio wobec rzeczniczki i prezesa trafiła najpierw przed Komisję Dyscyplinarną Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ta już 23 marca uznała Gonçalo Feio winnym. Wymierzyła mu pisemne przeprosiny zarówno dla Maciążek jak i Tomczyka, roczną dyskwalifikację w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę o wartości 30 tys. złotych. Od tej decyzji odwołali się zarówno poszkodowani jak i trener. Na decyzję Najwyższej Komisji Odwoławczej trzeba było czekać prawie rok – orzeczenie zapadło 16 lutego 2024 r. Komisja była surowsza dla Feio – dostał roczną dyskwalifikację w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę w wysokości 70 tys. złotych (to maksymalny wymiar) oraz oficjalne przeprosiny poszkodowanych. Te pojawiły się już na stronie Motoru Lublin – motorlublin.eu – i będą widoczne przez 30 dni.
„Ja niżej podpisany Gonçalo Feio przepraszam Panią Paulinę Maciążek za moje zachowanie polegające na naruszeniu godności osobistej Pani Pauliny Maciążek w związku z pełnieniem przez Panią Paulinę Maciążek funkcji Rzecznika Prasowego klubu Motor Lublin.”
„Ja niżej podpisany Gonçalo Feio przepraszam Pana Pawła Tomczyka za moje zachowanie, polegające na nazwaniu Pana Pawła Tomczyka alkoholikiem oraz na naruszeniu nietykalności cielesnej Pana Pawła Tomczyka w dniu 5 marca 2023 r. w związku z pełnieniem przez Pana Pawła Tomczyka funkcji Prezesa Zarządu klubu Motor Lublin”.
To nie koniec kłopotów trenera. Jeszcze będzie sąd
– Niewątpliwie jest to wymiar odpowiedzialności dyscyplinarnej – komentuje orzeczenie NKO mecenas Adam Kuźnicki, pełnomocnik byłych działaczy Motoru (oboje po awanturze wywołanej przez Feio odeszli z klubu). – W naszej opinii sprawa trwała zdecydowanie zbyt długo – zaznacza.
W sądzie są natomiast jeszcze dwie sprawy z powództwa byłego prezesa Motoru Lublin Pawła Tomczyka: o naruszenie nietykalności cielesnej przez trenera Gonçalo Feio oraz o odszkodowanie z powodu rozwiązania umowy przeciwko klubowi oraz jego większościowemu akcjonariuszowi Zbigniewowi Jakubasowi.
Na zdjęciu: Przeprosiny Gonçalo Feio są widoczne na stronie motorlublin.eu
fot. FB
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz