Rada Miasta nie głosowała ws wygaśnięcia mandatu radnej Ryfki bo… nikt nie przygotował projektu uchwały

Fundacja Wolności w dniu 21 lipca wystąpiła do Rady Miasta Lublin z wnioskiem o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnej Anny Ryfki. Rada Miasta do dziś nie zajęła się rozpatrzeniem wniosku. Przewodniczący Rady Miasta uzasadnia, dlaczego rada nie wywiązała się z obowiązku.

O tym, że na wrześniowej sesji Rady Miasta nie będzie głosowania w sprawie mandatu radnej Ryfki, wiadomo było już w momencie opublikowania porządku obrad. Unik Rady Miasta. Nie będzie głosowania w sprawie radnej Ryfki?

– Jako Przewodniczący Rady Miasta Lublin jestem zobowiązany do umieszczenia w porządku obrad sesji Rady Miasta projektów uchwał, które zostaną złożone do mnie w ustawowym lub statutowym terminie. Informuję, iż do dnia dzisiejszego (pismo datowane na 7 września br. – red.) nie otrzymałem żadnego projektu uchwały od podmiotów posiadających inicjatywę uchwałodawczą w przedmiotowym zakresie. Z tych też względów w porządku obrad sesji Rady Miasta Lublin (…) nie znalazł się taki punkt – wyjaśnia Jarosław Pakuła, Przewodniczący Rady Miasta.

Argumentacja Przewodniczącego jest dość karkołomna. Gdyby przyjąć, że Rada Miasta zajmie się tą sprawą dopiero jak Prezydent lub grupa radnych przygotuje projekt uchwały, to doszłoby do dowolności w zakresie czasu rozpatrzenia sprawy a nawet (gdyby radni ani prezydent nie wyrazili zainteresowania) Rada mogłaby nigdy nie zająć się tą sprawą.

W trzech innych gminach, gdzie fundacja wnioskowała o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnych, nie było problemu ze skierowaniem sprawy pod obrady Rady Gminy.

Co ciekawe, w tym samym piśmie Przewodniczący Pakuła przytoczył przepis kodeksu wyborczego, który mówi, że „wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza rada, w drodze uchwały, w terminie miesiąca od dnia wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu” (art. 383 par. 2 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy).