Unik Rady Miasta. Nie będzie głosowania w sprawie radnej Ryfki?

Wygląda na to, ze Przewodniczący Rady Miasta wykona unik i nie zamieści w porządku obrad Rady Miasta głosowania dotyczącego stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnej Anny Ryfki. Tymczasem sprawę już badają prawnicy Wojewody Lubelskiego.

O tym, dlaczego radna Anna Ryfka (PO) powinna stracić mandat pisaliśmy już w lipcu w tekście Anna Ryfka promuje się na meczach MKS Lublin. Fundacja Wolności chce wygaśnięcia mandatu miejskiej radnej.

21 lipca br. Fundacja Wolności wysłała wniosek do Rady Miasta Lublin o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnej Anny Ryfki. Zgodnie z przepisami radni mają 30 dni, aby podjąć decyzję w tej sprawie. Tymczasem Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Pakuła (PO) sprawę zbagatelizował. W piśmie do Fundacji Wolności stwierdził, że termin 30 dni jest „instrukcyjny” a jego upływ nie pozbawia rady prawa do podjęcia rozstrzygnięcia.

Kodeks postępowania administracyjnego mówi, że w zakresie wniosków należy stosować ten sam termin co do skarg, tj. : „Organ właściwy do załatwienia skargi powinien załatwić skargę bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu miesiąca” (art. 237 § 1 kpa).

Wszystko wskazuje na to, że Przewodniczącemu Rady Miasta nie tylko nie spieszy się z przedłożeniem tej sprawy na forum Rady Miasta, ale w ogóle nie zamierza skierować jej pod obrady. W zatwierdzonym porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta, zaplanowanej na 8 września w ogóle nie ma tego tematu. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się chodzi o celową zwłokę w sprawie. – Nie myślcie, że na wrześniowej sesji w ogóle dojdzie do głosowania w tej sprawie – usłyszeliśmy od jednego z miejskich radnych.

Choć do głosowania na wrześniowej sesji najpewniej nie dojdzie, Przewodniczący bynajmniej nie zapomniał o sprawie. Przekazał ją do biura radców prawnych urzędu miasta, którzy mają opracować opinię prawną. Zapewne chodzi o znalezienie argumentów, które pozwolą obronić mandat radnej.

Przewodniczący Rady Miasta zmienia argumentację

Wygląda na to, że Przewodniczący Rady Miasta zmienia argumentację. Widać to po zmianie „linii obrony”. Gdy Fundacja Wolności wystąpiła z wnioskiem. – To ona (spółka Venidero, której właścicielem jest radna) była podmiotem przekazującym środki finansowe na rzecz klubu. Potwierdza to przedstawiony przez radną przelew bankowy, wykonany z konta jej spółki – tłumaczył w lipcu Pakuła (wypowiedź dla Radia Centrum z 22 lipca br. – link).

Natomiast już miesiąc później Pakuła miał przygotowany argument w postaci wyroku NSA z 2011. Chodziło o sprawę dot. reklamy firmy radnego na tablicach ogłoszeniowych miejscowego MPK.

Wojewoda wyręczy Radę Miasta?

Nie czekając na to, czy w ogóle i kiedy Rada Miasta zajmie się wnioskiem, Fundacja Wolności zawiadomiła o sprawie Wojewodę Lubelskiego. Może on wezwać radę do podjęcia uchwały lub wydać zarządzenie zastępcze, stwierdzające wygaśnięcie mandatu. O ile przyzna rację argumentom fundacji.