var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Z Warszawy, przez Gdańsk i Białystok do Lublina. Przed budynkiem ratusza czas do wyborów odlicza kilkumetrowy budzik. Ma on przekonać tych, którzy zwykle nie odwiedzają lokali wyborczych. Głosowanie, w którym wybierzemy nowych posłów i senatorów, już w najbliższą niedzielę.
„Nie śpij, bo Cię przegłosują!” to akcja Unii Metropolii Polskich i jednocześnie hasło z wyborów 4 czerwca 1989 roku. Tamto głosowanie zmieniło bieg historii w tej części Europy. Wtedy do urn udało się ponad 62 proc. Polaków. Potem z wyborów na wybory z frekwencją było coraz gorzej.
W poniedziałek na deptaku przed ratuszem stanął ogromny niemal trzymetrowy budzik. Zegar odlicza ile dni, godzin i minut pozostało do wyborów. Razem z nim wyborców chcą budzić uczniowie Prywatnego Liceum im. Królowej Jadwigi i ich mobilna urna.
To młodzież z tej szkoły stoi na happeningiem nagrodzonym ramach Olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. Na placu im. Lecha Kaczyńskiego uczniowie umieścili dwie urny – jedną zniszczoną, a drugą idealnie błyszczącą. Chodziło o to, by pokazać, jak ważny jest nasz głos.
Dziś również przekonują, by w niedzielę poświęcić trochę czasu na odwiedziny lokalu wyborczego: – Każdy głos się liczy. To my decydujemy w jakim kraju będziemy żyć – przekonuje jedna z uczennic. Ma 17 lat i wie, że za rok zagłosuje.
Podobnie myśli jej koleżanka: – Nasz głos może zmienić naprawdę wiele. Czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak dodaje Paweł Cholewa z projektu „Młodzi Głosem Przyszłości”, nie chce, by jego rodzice czy dziadkowie meblowali mu życie. O swojej przyszłości chce zdecydować sam.
Z badań socjologów wynika, że z biegiem lat skłonność do uczestnictwa w wyborach rośnie. Swój szczyt osiąga między 40. a 60. rokiem życia.
– Dłuższy staż w życiu obywatelskim wpływa na poczucie politycznego sprawstwa – przekonanie, że potrafimy uczestniczyć w polityce na dowolnym poziomie (krajowym, lokalnym czy europejskim) i że w ten sposób możemy zmieniać otaczającą nas rzeczywistość – tłumaczy dr Marta Żerkowska-Balas, socjolożka z Uniwersytetu SWPS.
Grupą o jednej z najniższych frekwencji wyborczych są osoby między 18. a 29. rokiem życia. Różnica między młodzieżą a wyborcami w średnim wieku to aż 15 punktów procentowych. Drugą grupą słabo reprezentowaną przy urnach są kobiety. Stanowią około 52 proc. uprawnionych do głosowania, ale 1/3 z nich nadal nie wie, czy w ogóle w niedzielę do lokalu się wybierze.
Z odezwą do nich wystąpiła prof. Iwona Hofman, dyrektor Instytutu Nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach UMCS oraz członkini Forum Kobiet Lublina: – Jestem kobietą aktywną zawodowo, która ma największą satysfakcję z tego, że może wspierać inne kobiety, młodsze koleżanki, w realizacji ich planów życiowych – mówiła w poniedziałek przed lubelskim ratuszem. – Hasło „Nie śpij, bo Cię przegłosują” zobowiązuje, by atmosferę społecznego zaangażowania utrzymywać na najwyższym poziomie. Drogie koleżanki, drodzy koledzy, apeluję o to, żebyśmy nie zaspali, żebyśmy wiedzieli, że prawo do głosowania jest przede wszystkim zobowiązaniem wobec młodszych pokoleń.
Specjalnie do kobiet skierowana jest inna kampania – „Kobiety na wybory”. W jej ramach artystki oraz inne liderki opinii przypominają, że to właśnie Polki jako jedne z pierwszych na świecie uzyskały prawo do głosowania.
– 15 października idę oddać mój głos, bo wbrew temu co powie jakiś hejter z Facebooka zależy mi na naszym kraju, a w szczególności zależy mi na naszej młodzieży. I wiem, że mamy realną wpływ na naszą przyszłość. Statystyki pokazują, że w naszej grupie wiekowej to dupeczki głosują najmniej, dlatego serdecznie was do tego zachęcam – przekonuje raperka Young Leosia. Polki zachęcają również piosenkarka Majka Jeżowska, prezenterka Agnieszka Woźniak-Starak czy aktorka Magdalena Boczarska.
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Obudźcie mnie, kiedy pojawi się kandydat z wiarygodnym programem ustawienia dewelo-buractwa do pionu.
PS. Te (zalecone pewno przez PR-owca) trzymanie rączek i wykrzywianie maski w fejk-uśmiechu w wykonaniu Lansera Jakubowickiego stało się żenujące.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Obudźcie mnie, kiedy pojawi się kandydat z wiarygodnym programem ustawienia dewelo-buractwa do pionu.
PS. Te (zalecone pewno przez PR-owca) trzymanie rączek i wykrzywianie maski w fejk-uśmiechu w wykonaniu Lansera Jakubowickiego stało się żenujące.
Ci, co tego budzika witali, to byli tam w trakcie urlopów, czy tylko ze wpisem w księdze wyjść z miejsca pracy?!