var cnArgs = {"ajaxUrl":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-admin\/admin-ajax.php","nonce":"0610bb08ff","hideEffect":"fade","position":"bottom","onScroll":false,"onScrollOffset":100,"onClick":false,"cookieName":"cookie_notice_accepted","cookieTime":2592000,"cookieTimeRejected":2592000,"globalCookie":false,"redirection":false,"cache":true,"revokeCookies":false,"revokeCookiesOpt":"automatic"};
var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Irlandczycy nie podołali organizacji. Kumulacja problemów logistycznych sprawiła, że musieli zrezygnować. – Europejskie Stowarzyszenie Żonglerskie zwróciło się do nas po ratunek jako pierwszych – podkreśla Joanna Reczek-Szwed z Fundacji Sztukmistrze. I udało się. Po trzech miesiącach planowania (to rekord) poznaliśmy program wydarzenia.
– Europejska Konwencja Żonglerska to festiwal bodajże z najbardziej mylącą nazwą na świecie, dlatego że nie tylko europejska bo ogólnoświatowa i nie tylko żonglerska. Będą tancerze oraz tancerki ognia, będą akrobaci: ci którzy występują w powietrzu i ci którzy skaczą na ziemi. Ekwilibryści, iluzjoniści i inni, którzy akurat wymyślili coś nowego – zaprasza Jakub Szwed z Fundacji Sztukmistrze.
45. Europejską Konwencję Żonglerską otworzą pokazy etudiowe w Icemanii (Al. Zygmuntowskie 4) oraz Parku Ludowym, a zakończy Wielka Parada Cyrkowa ulicami Lublina (trasa: Park Ludowy – Most Kultury – Deptak – Plac Teatralny).
Cyrk bez zwierząt
Mistrzowie nowego cyrku, takiego bez zwierząt, zaprezentują swoje umiejętności mieszkańcom Lublina. Bowiem festiwal gromadzi całe spektrum artystów: żonglerów, miłośników akrobatyki, hula-hoop, monocykli oraz modelowania balonów. Wśród atrakcji czeka Open Stage, czyli wieczorne pokazy dla profesjonalistów i amatorów różnych cyrkowych dziedzin czy Otwarta Strefa Ogniowa, gdzie artyści profesjonalni i hobbystyczni mogą prezentować swoje pokazy.
W niedzielę, 30.07 natomiast z konkurencjami biegowymi zmierzą się żonglerzy. To w ramach I Otwartych Mistrzostw Polski w Jogglingu (od żonglowania i joggingu). Wydarzenia odbywają się na terenie całego Śródmieścia: od Parku Ludowego i Stadionu Lekkoatletycznego, po sale Centrum Kultury, Centrum Spotkania Kultur i Muszlę Koncertową w Ogrodzie Saskim.
Na festiwal znalazło się 400 tysięcy złotych z miejskiej kasy. – Dziękuję za tę inicjatywę i od razu wyjaśniam: środki nie zostały odebrane z żadnego innego projektu. Nie ma konkurencji o źródła finansowania. To są środki dodatkowe – mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
2 mln złotych
Łącznie organizacja EJC w Lublinie ma kosztować około 2 milionów złotych. Jednak wydarzenie nie ma charakteru komercyjnego. Środowisko organizuje je w dużej części własnym sumptem: prowadząc zajęcia, występując oraz pełniąc funkcje porządkowe.
– Są to pieniądze, które wpłacają uczestnicy i uczestniczki konwencji z całego świata. Jesteśmy dumni z tego, że to wydarzenie wspiera ekonomię naszego miasta. Ci ludzie, którzy tu przyjeżdżają zrzucają się tak naprawdę na ten festiwal. Mało tego – zostając w mieście wydają pieniądze: korzystają z infrastruktury, ze sklepów, różnego rodzaju miejsc – wyjaśnia Jakub Szwed z Fundacji Sztukmistrze.
Bilety, karnety, zniżki
Nie wszystkie wydarzenia są bezpłatne. – Dla mieszkańców Lublina przygotowaliśmy specjalny bilet lubelski. To bilet dzienny, umożliwiający mieszkańcom miasta dostęp do hal treningowych, specjalistycznych warsztatów, turniejów, spektakli i innych atrakcji. Przy odbiorze trzeba będzie przedstawić dowolny dokument potwierdzający ich zamieszkanie w Lublinie. Dzieci do szóstego roku życia (muszą być pod opieką osoby dorosłej) wchodzą za darmo. Bilet obowiązuje od chwili zakupu do godziny 12:00 dnia następnego – dodaje Joanna Reczek-Szwed.
W sprzedaży są także karnety festiwalowe czy bilety na spektakle galowe. Pierwsza z takich konwencji odbyła się w 1978 roku dla 11 uczestników i uczestniczek. Dziś to olbrzymie spotkanie ludzi z całego świata i wielu sztuk cyrkowych, które wykroczyło poza żonglerkę. Po raz pierwszy wraca trzykrotnie do tego samego miasta. Festiwal odbędzie się w dniach 29 lipca – 6 sierpnia 2023 r.
const fundraisingPage = '';
var eztoc_smooth_local = {"scroll_offset":"30","add_request_uri":""};
„Europejskie Stowarzyszenie Żonglerskie zwróciło się do nas po ratunek jako pierwszych – podkreśla Joanna Reczek-Szwed”. No cóż, znają już frajerów, miliardy dolarów wydane na rezunów bandery swoje zrobiły. „Łącznie organizacja EJC w Lublinie ma kosztować około 2 milionów złotych. Jednak wydarzenie nie ma charakteru komercyjnego.” – jasne, że nie ma, bo nigdy by na siebie nie zarobiło. Miasto daje 0,4 mln, można szaleć.
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
„Europejskie Stowarzyszenie Żonglerskie zwróciło się do nas po ratunek jako pierwszych – podkreśla Joanna Reczek-Szwed”. No cóż, znają już frajerów, miliardy dolarów wydane na rezunów bandery swoje zrobiły.
„Łącznie organizacja EJC w Lublinie ma kosztować około 2 milionów złotych. Jednak wydarzenie nie ma charakteru komercyjnego.” – jasne, że nie ma, bo nigdy by na siebie nie zarobiło. Miasto daje 0,4 mln, można szaleć.